Asiu a jak tam ceny wygladają,tak ogólnie,knajpy,winko,no takie wyżywienie dzienne i noclegi,pewnie zalezy od kwater lub hotelu.Mi chodzi jak by na miesiąc tam przyjechjała czy na dwa na wakacje tak z rodzina 3-5 osób,domek nie daleko morza,zeby był.
Ceny na bazarkach,tak ogólnie jak u nas czy taniej/drożej?
Lordziu bardzo się cieszę Nie wiem na ile podobała Ci się Sevilla, którą chyba odwiedziłeś przy okazji Portugalii? Mi osobiście bardzo
Lenuś ceny naprawdę nie są wysokie. Zarówno hotele, jedzenie i paliwo. Lenuś dla mnie to właśnie w Polsce często jest drogo, przynajmniej u nas na wybrzeżu. Mi na przykład ostatnio znajoma zaproponowała apartament w Barcelonie za dwa tygodnie za 150 euro!
Żelku śniadań nie jedliśmy w hotelu. Znacznie przyjemniej było zjeść w knajpce, do tego za 3 euro
Nielciu Marbella bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Obawiałam się troszkę atmosfery snobizmu. A wokół było naprawdę pięknie. Swoją drogą jestem ciekawa, gdyby u nas w Gdynu lub Sopocie ustawili na ulicy oryginalne rzeźby Salvadore Dali jak długo by przetrwały?
Dana dziękuję bardzo. Mi jest bardzo szkoda, że swoją relację skróciłaś
Teraz widzę że szansa jest na dłuższy pobyt rodzinny,o tym mi się marzy.Piękna ta Andałuzja,od dawna mam na nią chrapkę,tylko że nie chciałam ją zwiedzać na "piędziwiatr".
No jednak nie mało ważny moment,lepiej to planować w okresie naszych miesiącach wakacyjnych,maj-październik, zimowe jednak w europie nie sa ciepłe.Zwłaszcza morze.
No i znów mnie zatkało
a osiołki mają fajowe majtasy
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
ta espaniola jest jednak cudna... potwierdzasz Asiu tmoje wyobrażenie o tym (k)raju
.
Asiu a jak tam ceny wygladają,tak ogólnie,knajpy,winko,no takie wyżywienie dzienne i noclegi,pewnie zalezy od kwater lub hotelu.Mi chodzi jak by na miesiąc tam przyjechjała czy na dwa na wakacje tak z rodzina 3-5 osób,domek nie daleko morza,zeby był.
Ceny na bazarkach,tak ogólnie jak u nas czy taniej/drożej?
Asiula....kwaterki obcylane-fajniutkie-w zupełnosci wystarczające na nocleg śniadanko mieliscie w cenie czy juz sami?
A ta ostatnia miescinka-cudenko-taka okwecona,zapalmiona i kolowa-bajeczka....ale bym tam pojechała
Kolega kupil apartament w okolicy Marbelii i jezdzi tam, teraz kilka razy do roku. Jest zachwycony
No trip no life
Zdjęcia Andaluzji wspaniałe...a fotomodelka olśniewająca
Haha Anusia, prawda jakie praktyczne?
Lordziu bardzo się cieszę Nie wiem na ile podobała Ci się Sevilla, którą chyba odwiedziłeś przy okazji Portugalii? Mi osobiście bardzo
Lenuś ceny naprawdę nie są wysokie. Zarówno hotele, jedzenie i paliwo. Lenuś dla mnie to właśnie w Polsce często jest drogo, przynajmniej u nas na wybrzeżu. Mi na przykład ostatnio znajoma zaproponowała apartament w Barcelonie za dwa tygodnie za 150 euro!
Żelku śniadań nie jedliśmy w hotelu. Znacznie przyjemniej było zjeść w knajpce, do tego za 3 euro
Nielciu Marbella bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Obawiałam się troszkę atmosfery snobizmu. A wokół było naprawdę pięknie. Swoją drogą jestem ciekawa, gdyby u nas w Gdynu lub Sopocie ustawili na ulicy oryginalne rzeźby Salvadore Dali jak długo by przetrwały?
Dana dziękuję bardzo. Mi jest bardzo szkoda, że swoją relację skróciłaś
...nieważne gdzie, ważne z kim...
I jeszcze kilka ujęć z miasteczka
I jedziemy do Nerji
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Asiu dziękuje za odpowiedź
Teraz widzę że szansa jest na dłuższy pobyt rodzinny,o tym mi się marzy.Piękna ta Andałuzja,od dawna mam na nią chrapkę,tylko że nie chciałam ją zwiedzać na "piędziwiatr".
No jednak nie mało ważny moment,lepiej to planować w okresie naszych miesiącach wakacyjnych,maj-październik, zimowe jednak w europie nie sa ciepłe.Zwłaszcza morze.
Sniadania w knajpce mówisz-i to za 3 euro no bardzo przyjemnie