Nelu Symi jest częstym miejscem jednodniowych wycieczek dla osób będących na Rodos, to bardzo blisko, myślę że wyspa jest na tyle malownicza i ciekawa, że ja bym chciała tam tydzień spędzić
No to kilka foto ze zjazdu tymi serpentynami do obu wyżej pokazanych plaż
Po plażowaniu na kambi wracamy na górę do chory , w tym dniu wchodzimy na ruiny zamku ile się da , niestety pracę remontowe trwają , ale wrażenia i tak są fajne , bo prawie ,że się fruwa od tego wiatru tego dnia
Castro został zbudowany w 13 XX wieku przez Geremia Ghisi na najwyższym punkcie Chora. Fragmenty muru z otworami strzelniczymi zachowały się do dziś. Po wejściu do zamku, tuż za bramą, stoi kaplica Agios Georgios ( św. Jerzego)
Huragan na tych wyspach, które nie mają lotniska jest spokój nawet w szczycie sezonu tłumu brak, turyści głównie małe autka a miejscowi skutery, przynajmniej od maja do listopada. W tych górskich wioskach często nadal przewozi się coś na grzbiecie osiołka czy wozem z końmi. Tutaj naprawdę słyszy się własne myśli. Aczkolwiek będąc w Naxos na samym początku jak otworzyli się na turystów - 15 maj bardzo dużo było odmalowywane na biało, kościoły, budynki ale i te linie między płytami na ziemi, także myślę, że często malują, dbają o to, bo ta śnieżna biel to ich wizytówka i turyści kochają te białe miasteczka.
To fajne miejsce.
Maluch w tym wydaniu prawdziwu HIT !!! ale wypatrzyłaś he he
Na Symi tęz byłam, cudowna wysepka
No trip no life
Nelu Symi jest częstym miejscem jednodniowych wycieczek dla osób będących na Rodos, to bardzo blisko, myślę że wyspa jest na tyle malownicza i ciekawa, że ja bym chciała tam tydzień spędzić
No to kilka foto ze zjazdu tymi serpentynami do obu wyżej pokazanych plaż
Po plażowaniu na kambi wracamy na górę do chory , w tym dniu wchodzimy na ruiny zamku ile się da , niestety pracę remontowe trwają , ale wrażenia i tak są fajne , bo prawie ,że się fruwa od tego wiatru tego dnia
Castro został zbudowany w 13 XX wieku przez Geremia Ghisi na najwyższym punkcie Chora. Fragmenty muru z otworami strzelniczymi zachowały się do dziś. Po wejściu do zamku, tuż za bramą, stoi kaplica Agios Georgios ( św. Jerzego)
Takie eko lampy
Bajka, w ostatnim poście nie ma fotek, w poprzednim poście też nie wszystkie widać
No trip no life
Nelu już powinno być ok?
No trip no life
Tam chyba smogu nie znaja,bo by musieli te piekne biale domki co ro na nowo malowac
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Huragan na tych wyspach, które nie mają lotniska jest spokój nawet w szczycie sezonu tłumu brak, turyści głównie małe autka a miejscowi skutery, przynajmniej od maja do listopada. W tych górskich wioskach często nadal przewozi się coś na grzbiecie osiołka czy wozem z końmi. Tutaj naprawdę słyszy się własne myśli. Aczkolwiek będąc w Naxos na samym początku jak otworzyli się na turystów - 15 maj bardzo dużo było odmalowywane na biało, kościoły, budynki ale i te linie między płytami na ziemi, także myślę, że często malują, dbają o to, bo ta śnieżna biel to ich wizytówka i turyści kochają te białe miasteczka.