--------------------

____________________

 

 

 



Robinsonada na Palawanie - Filipiny kwiecień 2016

225 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

Docieramy do hotelu,podziękowania za miłą jazdę dla kierowców,formalnosci w recepcji,zakwaterowanie.

Szybki rzut okiem na wszytko co dostaliśmy....

 

 

 

 

 

Na pierwszy rzut oka wszystko jest ok Wink czas na spacer ...... wzdłuż plaży corong corong Vampire  co jakiś czas widzimy,że morze nam niestety ucieka Blum 3

A co za tym idzie,kiedy morze nam ucieknie....Shok  Mamba    wtedy mamy szanse zobaczyć ten  "piękny" raj!!!!   Ssun-smilie water  030  Girl prepare fish   Spiteful

Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

No tak,ja mieszkałam na jednym początku końca tej masakryczno-romantycznej plazy Biggrin a Aga,Tom i przyjaciele na drugim "poczatku-końca" tej że plazy.Odległość między nami....hmmmm,nie wiem,nie zabrałam z domu metra,żeby wymierzyć Biggrin tak na moje skośne oko Crazy może 1 km???

A więc telefonik mój niezastąpiony w dłoń i idziemy,zobaczyć o co tak naprawdę tyle szumu Lol póki mam czas,bo później kto wie czy będę miałam ochotę Blum 3

Cykałam jak leci,niczego nie wyszczególniałam Pleasantry

 

Bez nerwów poproszę Stop  nie załamywać się mi tutaj proszę Lol 

 

 

Jak widać niektórym bardzo sie podoba i wcale ich widok i plaża nie przeraża Blum 3 ta plaża nalezy do hotelu Stunning Vistas.

A tu własnie hotel,co mi nazwa umkneła,hotel posiada basen,jesli kogos to interesuje.Pokoje chyba też nie najgorsze,gdzie nigdzie byłi okna otwarte,to widac było do środka.Hotel znajduje się zaraz za hotelem Stunning Vistas.Jak widać jest w trakcie nad budowy i remontu,ale ludzi było sporo w tym hotelu.Wygląda na to że parę pokoi byli do wynajęcia w trybie normalnym.

A tu jak widać próbowali pewnie MOLO zrobić,ale im nie wyszło Biggrin

  

 

 

 

 

 

Widok na hotel EL NIDO MAHOGANY BEACH RESORT (odsyłam do relacji Agi,Ona ma lepsze fotki z tego hotelu). Hotel bez zaplecza gastronomicznego.Może kiedyś sytuacja się poprawi,ale pod czas mojego wyjazdu było bez zmian.

 

 

Clapping

 

 

Fakt od strony plaży wygląda Casa Avelina nie tak tragicznie,ale niestety wszystkie realistyczne zdjęcia "zaplecza" Aga przedstwiła w swojej relacji.

Prawda jedna,tak jak wyżej pisałam,to co można wystawić na pokaz,to jest w miarę ok,ale tam gdzie już turyst nie "dociera" to jest masakra.

Taki styl życia... nic podobnego!!!!! Specjalnie poszłam na zaplecze,żeby na własne oczy zobaczyć ten cały syf,bo tak dużo szumu było odnosnie tej noclegowni.

Żeby własnego podwórka nie ogarniać,nie posprzątać,bo niby po co.....da poprostu,żeby to nie śmierdziało i w miarę wygladała,jesli wynajmujesz domki.

Jestem ciekawa czy ktoś z nas był by taki chętny na zamieszkanie w takich warunkach tutaj w Polsce????? Naprzykład nad naszym morzem czy w górach,w Zakopanym???? Nawet jeśli pokój kosztuje 30-50 zł???? NIE !!!!! Bo kazdy chcę nawet za taką cenę,GODNYCH WARUNKÓW.

I już żeby całkiem się nie czepiać konkretnie tego objektu,trzeba być przygotowanym na Filipinach do różnego rodzaju warunków.Ale jedyna moja rada....jeśli czegoś szukacie,to sprawdzajcie dokładnie za co płacicie i czy takie,a nie inne warunki Wam będą odpowiadać. Filipiny wbrew pozorą nie są TANIE!!!!!! To to już musicie sobie zakodować.Jesli coś kosztuje parę peso.....to zawsze na miejscu znajdziecie "haczyk".Za w maire warunki i dobre jedzenie,niestety trzeba zapłacić.

 

 

Nawet Grill Toma jest,ale Toma niestety nie ma Biggrin   Ssun-bbq flames md clr 

 

Ech......czas wracać,na obiad do Dave,tzn do Greenviews Blum 3 tak własnie tam,bo wiem co tam podają,a podają samę PYSZNOŚCI!!!! Blum 3Emo pieczen wolowa Sun- 56  Ssun Barbecue 1 

 

CDN,zdjęcia obiadowe również....... Biggrin tylko później Wink

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

No to Wam morze uciekło Biggrin

Jak tak ucieka to też trzeba uciekać bo może to morze wrócić jako tsunami Lol

.

Gdyby jednak podczas takiego odpływu spojrzeć na pozostałe plaże - tak samo by wyglądały. Ja 2 lata temu miałem taaaaki odpływ na Las Cabanas. Ciężko było poznać było plażę z poprzedniego dnia. Na małą wysepkę przechodziło się suchą stopą po grudach błota.

.

ElNido za hałaśliwe, Calaan spokojna ale mało urodziwa i nudna. Las Cabanas dość daleko. Co zostaje  ?

No właśnie to wszystko, w zależności od tego kto czego szuka lub na czym mu wcale nie zależy. (mi też nie zależało na karaibskim wypoczynku pod domkiem , bo na to było 8 godzin dziennie na fakultetach). Wieczorem miałem nadzieję na spokój, chillout, piwko i kilogramy rybek z grilla).

.

Lokalizacja - jak widzę końcówka plaży. Może być .

Fotki z Casy prawdziwe. Takie sobie nieduże podwóreczko z domkami. Dla mnie za mało miejsca, resztę minusów już wymieniałem.

Wiesz Lenuś, ja chętnie bym sobie wynajął ponownie Greenviews. Mogłem to zrobić bez problemu.  Ale tam  nie było opcji z grillem wyskakiwać. Tym bardziej w Twoim hotelu, a w zasadzie w prawie każdym. A my uparte ludzie co jak sobie coś postanowią to nic nie stanie na przeszkodzie.. Zatem chatka z bambusa !! Podsumowując plusy i minusy - my bardzo byli z tego zadowolone Lol

Ale bez grilla bym się nie napalał na te domki. Spacer po okolicy wsytarczy by sobie coś znaleźć. A hoteli przybywa. To mi w tym roku strasznie zaburzyło harmonię, zdeptało zmysł estetyczny, te wszystkie budowy i betoniarki...... Ale hoteli przybywa, będzie większy wybór. No i pewnie z czasem lepsze ceny.

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 12 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Lenus.....to mi sie nie podoba Stop

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Lenuś dokładnie taką tę „piękną ach i ech zachwycającą plażę” zobaczyłam i, no cóż, długo na niej nie pobyłam Dash 1. Ja jednak wolałam spędzać wieczory na tej „zasyfionej”  w mieście Lol ( codziennie długi spacerek brzegiem był zaliczany i przenigdy takiego syfiastego odpływu nie było), jedzonko jakoś lepiej wchodziło w ładnych okolicznościach, ba i „ogromny” port nie przeszkadzał Girl blum .

Bardzo ładny tarasik w hotelu mieliście

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Spoko Biggrin

Plaża jak plaża. Nie obrażałbym się na fazy Księżyca.

Lenuś ? Pozwolisz wkleić 4 fotki  ?

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Aga24
Obrazek użytkownika Aga24
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 01 lip 2014

Lenusia no nareście dotarłam i wszystko doczytałam...uffff...wciągnęło mnie majówkowe słoneczko Biggrin  ale naskrobałaś Crazy

Ja juz prawie o tym syfie w Casa zapomniałam, a raczej wyparłam z głowy- a tu takie fotki, hahahahahaa- no sama widziałas, byłas, przed świnią uciekałaś, oceniłaś- nawet nie próbuj sobie wyobrazić jak było w środku !!!! brrrrrrr....

Plaża ekstra obfocona- jak doskonale to ujełąś, jakimś dziwnym trafem u ciebie tak samo wygląda jak i u mnie, hahahaha!!! i nic tu nie pomogą żadne lazurowe ujęcia, kawałki plaży w przypływie, bo faktem jest , że tak własnie wygląda prawdziwa coron- twoje ujęcia są jak najbardziej prawdziwe, tez taką coron widziałam, zreszta nie tylko ja, nawet Filos był załamany ta plażą, bo po co coś pokazywac inaczej, jesli tak wcale na miejscu nie jest.... zajebistą fotke każdy może strzelić na pamiatkę to rozumiem, ale w celach dokumentacyjnych to ja wolę real oglądać, żeby zaś na miejscu nie szukać tego czego nie ma.... Piotrek na jednej z wycieczek jak zrobił fotkę swoim telefonem- chyba Iphone 6 - to stalismy tam i oczy nam wyszły z orbit jakie zdjęcie pierdyknął ten telefon i sie zastanawialiśmy , czy my faktycznie jesteśmy w tym miejscu - takie cudo wyszło z tego zdjęcia, że to cudo na miejscu nie miało startu do tej fotki  Crazy

Twoje lokum tam widziałam, byłam, ładnie wygladało z tarasu fajny widok, i pokój co pokazujesz jest ok- duzy,  Lenusia w porównaniu do mojego to hilton !!! no i ten basen troche juz do remontu chyba, ale zawsze to fajna opcja żeby sie pomoczyc wieczorami w baseniku, bo tam na plazy to nie ma gdzie sie pomoczyć-   jak sama pisałaś- grunt to cywilizacja i możliwość godnego wypoczynku po wycieczce, klima i ciepła woda, bo w zimnej wodzie to wierz mi, że horror sie było myć z tego całodniowego brudu i słonej wody...a juz nawet nie chce mi sie przypominac, bo tylko traumy sie nabawiłam....

Ten hotelik z basenem wysoki, nowy biały, faktycznie zapomniałam o nim- a tez patrzylismy, że fajnie wyglądał, widzę, że juz sporo nadbudowany podczas twojego pobytu Good 

Mimo syficznej plaży ten hotel Mahogany miał najładniejszy teren hotelowy i piękne domki, juz taki wypasik, szkoda, ze nie mają śniadań. No dość juz tam sie wybór powieksza, ale ja również zwróciłam na ładne, nowe hoteliki odrazu przy drodze, fajne warunki, a to, że nie na plazy, żadna róznica, i tak nie ma co tam oglądać jak dla mnie, na spacer wystarczy. Pomiędzy casa , a grenviews był jeszcze jeden hotelik tez z basenem i na terenie miał piekne murowane domki z oknami zasuwanymi takimi wielkimi, fajne kanapy i bar przy plazy, zawsze wieczorami super tam muza leciała taki chillout i wyglądał naprawde super, ale nazwy nie pamietam- napewno na necie można znależć. 

Czekam na twój resorcik z Las Cabanas Party 2  i fotki z urokliwego miejsca- oj tak, tam poczulismy wakacyjne klimaty i wkońcu się wymoczylismy jak trzeba !!! Cały fydzien tam to strzał w 10 bo wszytkie wygody też w sumie pod reką no i super widoczki, a spacer w kierunku Dolarog Resort to juz wogóle mega przyjemność...niech tylko nie wycinają więcej tam tych palemek!!!

Pamietam jak pierwszy raz tam poszliśmy z chłopakami jak nam się wszystkim mordki usmiechnęły- oj tam sobie zrobiliśmy total plażing :):):)

Czekam na twoje tripy i wrażenia Biggrin Całusy gorące!!!

życie to nieustająca podróż

Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

Tom możesz wkleić fotki,pozwalam Biggrin ale żeby byli jakieś realistyczne,ok? Biggrin

Żeluś spokojnie Kochana,spokojnie!!!! Biggrin Jeszcze do wyboru masz inną 1 opcje,to EL NIDO.Prawda jest taka,że jeśli zamierzamy korzystać z Hopping Island,te wszystkie tury A,B,C,D - to musimy zamieszkać bliżej portu,a to oznacza tylko dwie opcji ta co pokazałam Odcinek plaży Corong Corong,znajduje się on od Portu w El Nido ok 2-2,5 km lub zamieszkać w El Nido. Z plaży Corong Corong - do El Nido,nie masz szans pokonac ten odcinek na piechotę z plaży,a to dla tego że odcinek jest górzysty,góry schodzą do morza.Jedynie można albo jechać drogą tricyklem,albo płynąc łodzią do El Nido.

Następnie,jesli chcesz zamieszkać w El Nido,to tam dużo opcji mieszkaniowych masz do wyboru,kwatery,hosteli,domki i hotele.Wszystkie wypasione hoteli z ogrodami i dobrymi warunkami,z piękną plażą,to koszt od 500-1000 zł /doba za pokój.Oglądałam sama,kiedy zastanawiałam się co wybrać (a może jednak El Nido?),tylko to co mi sie podobało,to taki koszt,a to co wszystko reszta tania,to mi zaś nie pasowało.....no niestety.

Tak jak pisałam,ja "mieszkałam"-a praktycznie tylko spałam,kiedy wypływasz na Hopping Island,to nie ma Ciebie cały dzień.Masz tam wody w cholere,w kolorach bajecznych,turkusy,lazury,szmaragdy itd -REWELACJA!!!!! Jeśli dopisze pogoda i SŁOŃCE-to masz normalnie OBŁĘD!!!!! Jesli pogoda nie dopisze,to zobaczysz-- GÓWNO!!!! Kolor morza będzie SZARY!!!! TO SĄ NASTĘPNE REALIA PALAWANU!!!!!! U mnie naszczęście POGODA BYŁA MALINOWA i ja wszystkie odcienie zobaczyłam,zresztą mam na fotkach,po koleje pokaże.Masz również PRZEPIĘKNE WYSEPKI z OBŁĘDNYMI BIAŁYMI PLAŻAMI I OGROMNYMI PALMAMI.Pod wodą rafy,ryby itd,wiem wiem Kochana,że pod wodą Ciebie nie interesuje,no to nie musisz ogladać Wink

No i.....wypływasz z portu o 9-9.30 wracasz o 17.00 przeważnie.Jedyne wtedy jest marzenie,jak najszybciej dostać się do schłodzonego od klimy pokoju,do ciepłej wody (żeby się porządnie umyć,od soli,piachu,kremów i olejkow),póki dojechała,póki sie umyła,no to już prawie zaczyna słońce zachodzić.....w El Nido nie ma możliwości zobaczyć pięknego zachodu słońca,ponieważ góry zasłaniają.Jedyna szansa na spektakularne zachody to na Corong Corong i na odcinek plaży LAS CABANAS.Dalej,już jest ciemno,jak u murzyna w dupie Biggrin zmrok tam zapada bardzo wcześnie ok 18-18.30

Dla tego nie miałam potrzeby bulić za wypasiony hotel 700 zł/doba pokój w El Nido,a te tańsze kwatery mnie nie interesowali,to takie "bloczki" żadko który ma taras lub balkon.

Temu kiedy kombinowałam wyjazd na Palawan,to ja sobie to wszystko dobrze w głowie musiałam poukładać,zarezerwować DUUUUUU ŻO DNI na pobyt,ze względu na te Hoppingi,żeby jak pogoda by nie dopisała,to zawcsze jeszcze mam sporo dni żeby to jednak zaliczyć.A no i ,tam czasami również pada i morze lubię splatać figle,tzn,że jak przychodzą fale,to w tym dniu Rejsów nie ma,albo odbywają się częściowo.TO WSZYTKO TRZEBA BRAĆ TEŻ POD UWAGĘ!!!! Amen Biggrin 

Zajączku opisałam dokładnie wyżej.Ja poprostu fizycznie nie miałam ochoty na spacery w zdłuż plaży nawet jeśliby to była plaża rajska,po powrocie z Hoppingu,miałam już naprawde po całym dniu dosc,tych spacerów,pływania i opalania....jedynie kąpiel,lekkie prania zrobic ciuszków od tej soli i piachu,napić się drinka czy piwka zimnego,sprawdzić w necie co słychać i luli luli Biggrin no bo od jutra znów ten sam kolowrot na nas czekał Wink Na spacery ja sobie miałam następny tydzień na Las cabanas,tam zamieszkałam Wink

P.S. Zajączku my nawet na kolacje po Hoppingu nie chodzili,takie obiady full wypasione mielismy,że a nie ja,a nie mąż nie mielismy ochoty wychodzić na kolacje,wystarczały nam "płyny" i spać,chyba jednak to zmęczenie po całym fascynującym dniu dawało się we znaki Wink Aaaa co prawda jeszcze raz my byli w knajpie na kolacji wieczorowej na "pożegnanie" z corong corong w tej dobrej knajpie  Greenviews.Fotki będą później.Ale w tym dniu co bylismy na kolacji,to zaś nie bylismy na obiedzie Wink No i takie kombinowanie.Natomiast na Las Cabanas było i sniadanie i lancz i kolacja BiggrinBlum 3

Agusia Ty to jak napiszesz Biggrin ,to ja już nie mam po co powtarzać i pisać,zawsze wszystko dokładnie zapodasz Biggrin Kochana jesteś Kiss 2 I tu muszę przyznać racje,że czasami na fotkach wyjdzę faktycznie bajecznie-kosmycznie,a w realu stoisz i patrzysz i tego zacholery nie widzisz Biggrin

Mara
Obrazek użytkownika Mara
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Plaza Corong Corong. Z tego co widzę, to nie jest to plaza pod plażowanie i wakacyjny luz. Nie mniej nikt nie jedzie na Palawan dla tej plazy czy plazy w miasteczku.   Mozna na Corong zamieszkać i smigac na fakultety. W miasteczku tez mozna zamieszkać - i śmigac na fakultety. Obie lokalizacje maja swoje plusy i minusy jak to na Filipinach. 

www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu  Dirol

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Heheh Biggrin

Aga , Lenuś - tak ta plaża może wyglądać podczas bardzo dużego odpływu. Ten odpływ na Twoich zdjęciach jest baaaardzo duży.

Odpływy i przypływy są każdego dnia. Trwa to po kilka godzin (każdy z cykli). Tak to wygląda. Oczywiście są też przypływy i zapewwniam Was że moje zdjęcia zrobione 2 lata temu też są realistyczne. Niczego nie przestawiałem.

Jednego dnia odpływ będzie mniejszy , innego potrafi być ni z gruszki ni pietruszki wręcz masakryczny.

Trzeba się z tym pogodzić. Na Zanzibarze też jak morze odchodzi to można iść setki metrów po glonach.

.

Nie mam nic więcej do dodania na ewentualną obronę plaży Corong Corong . Zresztą nie mam o co kruszyć kopii, bo to w sumie zupełnie nieważne....  Jest i taka jaką ja widziałem i chciałem zapamiętać , bywa też taka jaką Ty Lenuś przedstawiasz.... Możnaby powiedzieć , że ma dwa oblicza. Warto zauważyć oba.  To piękne oblicze też. Albo odnaleźć piękno w brzydocie skoro nie da się inaczej hehe Biggrin

.

Kilka fotek wkleję jak wrócę z roboty do domu (dzięki za zgodę). Na razie aż do wieczora powiększam spadek Biggrin

Kilka fotek (z tego roku) już nawet nie n/t samej Corong Corong (tu tylko 1 fotka z tego roku spod Twojego hotelu Lenuś). Raczej chciałbym Wam pokazać jak całkiem ładna, ta sama plaża potrafi wyglądać w przypływie i odpływie. Różnice są porażające.

.

Zgadzam się ze stwierdzeniem , że jak słońce dopali i wyjdzie lazur to jest bajka . Zarówno na hoppingu jak i na samych plażach ElNido. Jak nie dopali, a wręcz zacznie padać to zobaczysz G.......:)

Jak już wszyscy wyjechali, a my zostaliśmy sami to sobie popłynęliśmy na Tour A ponownie. Pierwszą godzinę walił nam w oczy deszcz. Zwątpiliśmy, czy jesteśmy aby spełna rozumu wybierając się na wodę (bo od rana było pochmurno). Widoki beznadziejne. Ciuchy mokre od deszczu (motorniczy bał się rozłożyć daszek bo zacinało deszczem) Po kolejnej godzinie wyszło słońce i dobry humorek wrócił. Kolory też.

.

Pozdrawiam, do usłyszenia wieczorkiem.

Ps: Mara też ma rację. Tam w zasadzie żadna plaża (koło ElNido) nie jest typowo wypoczynkowa.  To tylko różne bazy wypadowe. Ładniejsze, ciekawsze, spokojniejsze lub bardziej imprezowe. Co kto lubi.

Plażowo to jest na Nacpan Beach , no ale prawie godzina drogi .....

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Strony

Wyszukaj w trip4cheap