Mara zejście z hotelu Strand było dokładnie przy wejści na plażę ,przy Teracce,a za łukiem skalnym zaczynała się Diniwid beach
Dlatego ja zaznaczyłam,ze my się bardzo cieszyliśmy,że ten cały SHOW WB nie docierał do naszej zatoczki,łącznie z glonami,byłam tam spokojnie i czysto w wodzie
Ja spojrzysz na mapę,to na 1 rysunku w lewym donym rogu masz zaznaczone Punta Rossa,obok Boracay Teracce a powyżej Strand Resort
Daga ja wiem gdzie lezał hotel, ale nie idzie o to gdzie lezał hotel, tylko o to co jest na fotce, a na fotkach byla White Beach !!!!!!! A dopiero potem Diniwid . A to dwie rózne plaze - tu sie zgodzisz ze mną !!!! A skoro wyjscie było tam gdzie piszesz tj. przy Hotelu Taracce, to wychodziliscie na White Beach ! Zas Diniwid jest za skalkami - to mała plaza. A rejon przu hotelu Teracce, to jest White Beach !!! To tylko goograficzne nazwy. Zero ingerencji czy naciagania faktów !
Daga ja wiem gdzie lezał hotel, ale nie idzie o to gdzie lezał hotel, tylko o to co jest na fotce, a na fotkach byla White Beach !!!!!!! A dopiero potem Diniwid . A to dwie rózne plaze - tu sie zgodzisz ze mną !!!! A skoro wyjscie było tam gdzie piszesz tj. przy Hotelu Taracce, to wychodziliscie na White Beach ! Zas Diniwid jest za skalkami - to mała plaza. A rejon przu hotelu Teracce, to jest White Beach !!! To tylko goograficzne nazwy. Zero ingerencji czy naciagania faktów !
Mara ,skopiuje Ci co napisałam i WSKAZ w którym momencie piszę lub TWIERDZE że to nie jest WB
To teraz zapraszam na spacer w okolice naszej zatoczki ,przy hotelu Terrace,w kierunku plaży Diniwid - to była ta okolica,gdzie napór luda był zdecydowanie mniejszy a i widoczki bardzoooo fajne....no i nasze odkrycie,czyli Spider Haus,knajpo-hotelik osadzony w....skale z BOSKIMI lazurkami i mega atmosferką
"Dagi " Bohol wymiata , natomiast moje Boracay to jakaś porażka a ta cała white beach to masakra !!
Połączenie Mielna z Ibizą zdaje się być idealne, Pattaya Filipińska? Dobrze, że wziełam Miki mega klimatyczny hotel nikomu z 8 osób sie nie podobało, nikt sie takiego tłoku nie spodziewał, Po długim i uciażliwym locie po dotarciu do hotelu myślimy co my tu robimy
Tłok niesamowity, plaze zatłoczone, glony i odpływy a miało być tak daleko bo tam mega rajsko
Idziemy na kolacje znowu zonk! Miało być tanio a tu? Ceny europejskie, jeszcze nigdzie w Azji nie było tak drogo ani Tajlandia, Malezja, Kambodza nawet na Bali płaciliśmy mniej za posiłki w strefie turystycznej. Do tego przy plaży bezdomni, małe dzieci żebrzące, sprzedawcy, których obsługa hotelu goniła. To jedyne miejsce gdzie nie planuje powrotu. Manila to tez jakiś koszmar oj jak jej daleko do "cudwnego " Bkk
nie ma to jak kolacyjka przy zachodzącym słoneczku......
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Mara zejście z hotelu Strand było dokładnie przy wejści na plażę ,przy Teracce,a za łukiem skalnym zaczynała się Diniwid beach
Dlatego ja zaznaczyłam,ze my się bardzo cieszyliśmy,że ten cały SHOW WB nie docierał do naszej zatoczki,łącznie z glonami,byłam tam spokojnie i czysto w wodzie
Ja spojrzysz na mapę,to na 1 rysunku w lewym donym rogu masz zaznaczone Punta Rossa,obok Boracay Teracce a powyżej Strand Resort
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Daga ja wiem gdzie lezał hotel, ale nie idzie o to gdzie lezał hotel, tylko o to co jest na fotce, a na fotkach byla White Beach !!!!!!! A dopiero potem Diniwid . A to dwie rózne plaze - tu sie zgodzisz ze mną !!!! A skoro wyjscie było tam gdzie piszesz tj. przy Hotelu Taracce, to wychodziliscie na White Beach ! Zas Diniwid jest za skalkami - to mała plaza. A rejon przu hotelu Teracce, to jest White Beach !!! To tylko goograficzne nazwy. Zero ingerencji czy naciagania faktów !
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Daguś - gdzie na tej mapce szukać Puki? W którą stronę mam patrzeć? Bo jakos ta plaża najbardziej mi sie podoba
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Mara ,skopiuje Ci co napisałam i WSKAZ w którym momencie piszę lub TWIERDZE że to nie jest WB
To teraz zapraszam na spacer w okolice naszej zatoczki ,przy hotelu Terrace,w kierunku plaży Diniwid - to była ta okolica,gdzie napór luda był zdecydowanie mniejszy a i widoczki bardzoooo fajne....no i nasze odkrycie,czyli Spider Haus,knajpo-hotelik osadzony w....skale z BOSKIMI lazurkami i mega atmosferką
nasza plaża o zachodzie słońca.....
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Kolka,na północy wyspy,czyli jak patrzysz na tę małą mapkę, to całkowicie na LEWO
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Szkoda, ze nie ma tam w pobliżu hoteli bo plaża wg mnie śliczna
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
O jest relacja
"Dagi " Bohol wymiata , natomiast moje Boracay to jakaś porażka a ta cała white beach to masakra !!
Połączenie Mielna z Ibizą zdaje się być idealne, Pattaya Filipińska? Dobrze, że wziełam Miki mega klimatyczny hotel nikomu z 8 osób sie nie podobało, nikt sie takiego tłoku nie spodziewał, Po długim i uciażliwym locie po dotarciu do hotelu myślimy co my tu robimy
Tłok niesamowity, plaze zatłoczone, glony i odpływy a miało być tak daleko bo tam mega rajsko
Idziemy na kolacje znowu zonk! Miało być tanio a tu? Ceny europejskie, jeszcze nigdzie w Azji nie było tak drogo ani Tajlandia, Malezja, Kambodza nawet na Bali płaciliśmy mniej za posiłki w strefie turystycznej. Do tego przy plaży bezdomni, małe dzieci żebrzące, sprzedawcy, których obsługa hotelu goniła. To jedyne miejsce gdzie nie planuje powrotu. Manila to tez jakiś koszmar oj jak jej daleko do "cudwnego " Bkk
jak tak dage zrozumialam...ze to w kierunku diniwid a nie plaza diniwid:) wiec piszecie o tym samym tylko oczywiscie w innym stylu.
dziewczyny bardxo sie ciesze za opis blaskow i cieni ...to dla mnie cenne i pozwala zblizyc sie do decyzji. mam poczucie ze tu duzo obiektywizmu.
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
kurcze ... chyba ledwo zdążyłem na tą relacje , ale doczytalem i obejrzałem .... i mam nadzieje , że jeszcze chwilkę się nią pocieszę
Daguś , nie kończymy jeszcze