--------------------

____________________

 

 

 



Dominikana - po raz pierwszy na karaibskiej plaży

410 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

Następnego dnia w planach jest realizacja jednego z moich marzeń życiowych czyli spotkanie z DELFINAMI   Dance 4 . Wycieczkę kupilismy dwa dni wcześniej. Zdecydowałam się na ofertę Dolphin Explorer. Wstajemy wcześnie i idziemy na śniadanie bo o 8.10 miał przyjchać po nas autobus. O 8.00 jestesmy w lobby i czekamy. 8.10 autobusu nie ma, 8.20 autobusu nie ma. Trochę się już denerwuję ale czekając robie zdjecia muffinków dla Was. Mam nadzieję że się spodobają Smile

Pana, który nam sprzedawal wycieczkę oczywiście nie ma ale jest jego kolega. Uderzam do kolegi z pytaniem co z naszym autobusem. Ten wykonuje pare telefonów i oświadcza, że była jakaś pomyłka kiedy robili rezerwację i przyjedzie po nas kolejny autobus o 9.10. Diablo . Jestem już zła, ale przecież czekam na realizację marzenia życia, więc uczę się cierpliwości.

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

anusia
Obrazek użytkownika anusia
Offline
Ostatnio: 4 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Pierwszy muffinek mój Biggrin by nie było, że nie zaklepany Blum 3

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

Po osoby, które wybierają się do  parku ze zwierzętami - czyli Manati Park przyjeżdża taki fajny autobusik

Przyjeżdża autobus z Dolphin Island (konkurencyjne miejsce, gdzie mozna poplywać z delfinami), na które sie nie zdecydowaliśmy a my czekamy dalej, wiec zaczynam powoli żałować swojej decyzji. Mija 9, mija 9.10 a obiecany autobus nie przyjezdża. Teraz jestem już zła Diablo  Diablo  Diablo . Znowu idę do Pana, ten dzwoni gdzieś a potem mowi, że autobus po nas nie przyjechal (ten o 9.10) bo nie było dla nas miejsca Dash 1 i jego kolega- ten który sprzedał nam wycieczkę przyjedzie po nas samochodem i sam nas zawiezie do Dolphin Explorer. 

O 9.30 Pan, który jest taki mily i wykonuje te telefony podchodzi do nas i mówi - chodzcie ze mną - ja Was zawiozę swoim samochodem, bo kolego nie może dojechać. No dobra to idziemy, jedziemy i po drodze zabieramy faceta, który sprzedal nam wycieczkę. Ten nas przeprasza, coś pokretnie tłumaczy, że jego biuro coś nawalilo itp. Czujemy, że coś kręci ale jedziemy dalej. Nagle zatrzymujemy się gdzieś bo facet musi jeszcze wpaść do biura po pieniadze na benzynę (do samochodu, ktorym jedziemy). Wraca. Jedziemy dalej, znowu stajemy- tym razem  pod jakimś centrum handlowym z bankomatem, bo facet mowi, że musi jednak wyjąć pieniądze bo w biurze nie mieli. Czas się ciągnie.  Dash 1

Jedziemy dalej w stronę Cabeza del Torro, gdzie znajduje sie park Dolphin Explorer. Nagle zjeżdżamy z autostrady w jakąś lokalną, pusta drogę. Przez chwilę zaczynam mieć wizję, że nas wywiozą gdzieś w krzaki, zrobią krzywdę, ubiją maczetami i zostawię   Shok . Na szczęście dowożą nas na miejsce, kupują nam bilety, życzą miłego dnia i mówią, że z powrotem wrócimy już autobusem z parku.

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

anusia :

Pierwszy muffinek mój Biggrin by nie było, że nie zaklepany Blum 3

Anusia tak myślałam, że ten pierwszy się spodoba Smile , wiec ukradkeim pstryknęłam fotkę

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

anusia
Obrazek użytkownika anusia
Offline
Ostatnio: 4 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Kurde Makono niezłe jajca z tym biurem Diablo dobrze, że w końcu dotarłaś na delfinki

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

anusia :

Kurde Makono niezłe jajca z tym biurem Diablo dobrze, że w końcu dotarłaś na delfinki

Nieźle - dobrze, że w końcu sie udało Smile

Generalnie panowie byli bardzo mili aczkolwiek nie ogarnialiśmy co sie do końca stało - czy ktoś czegoś nie dopilnował, czy chcieli jakos na lewo zarobic, ale doceniam, że nas tam dowieźli.

Przy okazji podpytałam się o hotel Natura Park Beach & Spa Eco Resort, który znajdował się w okolicy i nad którym też sie zastanawiałam, ale powiedzieli, że Bavaro Princess, w którym byliśmy ma dużo lepszy standard, co oznacza że podjęłam dobrą decyzję odnośnie wyboru hotelu :-). Pytałam się  też jak Bavaro Princess wypada w porownianiu do Grand Palladium i powiedzieli, że generalnie standard jest porownywalny tylko GP jest większe.

 

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

Docierami do parku, który wygląda tak

Na początku spotykamy papugi. Uwielbiam te ptaki - są cudowne

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

Żelek
Obrazek użytkownika Żelek
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dobrze,ze dojechaliście....ufff....

malaria (nieaktywny)
Obrazek użytkownika malaria

Papugi cudowne Smile

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

Dostaję specjalną kamizelką ,oglądam film instruktazowy a potem razem z grupą (okolo 12 osób) idziemy na platformą do delfinów. Mąż zostaje na plaży pod parasolem, bo delfimami zainteresowany nie był. 

Sam teren parku jest po prostu śliczny

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

Strony

Wyszukaj w trip4cheap