Janjus- ja z wodą związana od urodzenia więc takie klimaty bardzo lubię Choć żaglówki troszkę mniejsze zaliczyłam Ale powiem, że marzyła mi się kiedyś taka morska przygoda więc każdy Twój rejs i życie na żaglowcu czytam i oglądam z wielką przyjemnością
Żelku ,Ten rejs był jedyny taki ze względu na typ żaglowca,więc i relacja jest trochę inna,i miło że czytasz
Wiktor, nad tym aby był dostatek czuwał Ivo kucharz.Jakby ktoś poczuł głód miedzy posiłkami wisiało coś takiego.
Antenko,przyjemnie jak jest ktoś kogo to co pokazuję interesuje.Wiem,że na forum jest niewielu takich zapaleńców jak ja tym bardziej się cieszę że ktoś to czyta.
Wypływamy z Kartaginy.
Kilka salw z naszych armat i Kartagina płonie
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Żelku ,Ten rejs był jedyny taki ze względu na typ żaglowca,więc i relacja jest trochę inna,i miło że czytasz
Wiktor, nad tym aby był dostatek czuwał Ivo kucharz.Jakby ktoś poczuł głód miedzy posiłkami wisiało coś takiego.
Antenko,przyjemnie jak jest ktoś kogo to co pokazuję interesuje.Wiem,że na forum jest niewielu takich zapaleńców jak ja tym bardziej się cieszę że ktoś to czyta.
i w łaśnie datego że pisze taki pasjonat żeglarstwa jak ty to twoje relacje są zupełnie inne niz wszystkie
Nelcia,kiedyś podróże moje miały bardziej lądowy charakter.Żeglarstwo na jachtach jest bardziej popularne niż to na żaglowcach,ale ja jak do tej pory tyko na dużych,chociaż w tym roku miałem spróbować,ale sprawy rodzinne nie pozwoliły.
Teraz trochę zdjęć po wypłynięciu z Kartaginy w stronę Malagi a gdzie zatrzymamy się po drodze to zdecyduje Kapitan w zależności od wiatrów.
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Wiktor, Ster na La Grace jest orginalny .Jest poruszany poprzez liny i przekładnie .Na współczesnych żaglowcach ster jest hydraulicznie napedzany,tak jakby kierownica ze wspomaganiem.
Dzieci też pływają na La Grace.Nasz 12 latek był liczony jako członek wachty.Otworzył też szampana szablą
to też załoga na La Grace
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Fakt , zdjęcia i ujęcia super świetne
Jedzenie na pokładzie na pewno lepiej smakuje , jak ten szampan
Janjus- ja z wodą związana od urodzenia więc takie klimaty bardzo lubię Choć żaglówki troszkę mniejsze zaliczyłam Ale powiem, że marzyła mi się kiedyś taka morska przygoda więc każdy Twój rejs i życie na żaglowcu czytam i oglądam z wielką przyjemnością
Żelku ,Ten rejs był jedyny taki ze względu na typ żaglowca,więc i relacja jest trochę inna,i miło że czytasz
Wiktor, nad tym aby był dostatek czuwał Ivo kucharz.Jakby ktoś poczuł głód miedzy posiłkami wisiało coś takiego.
Antenko,przyjemnie jak jest ktoś kogo to co pokazuję interesuje.Wiem,że na forum jest niewielu takich zapaleńców jak ja tym bardziej się cieszę że ktoś to czyta.
Wypływamy z Kartaginy.
Kilka salw z naszych armat i Kartagina płonie
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
i w łaśnie datego że pisze taki pasjonat żeglarstwa jak ty to twoje relacje są zupełnie inne niz wszystkie
No trip no life
Nelcia,kiedyś podróże moje miały bardziej lądowy charakter.Żeglarstwo na jachtach jest bardziej popularne niż to na żaglowcach,ale ja jak do tej pory tyko na dużych,chociaż w tym roku miałem spróbować,ale sprawy rodzinne nie pozwoliły.
Teraz trochę zdjęć po wypłynięciu z Kartaginy w stronę Malagi a gdzie zatrzymamy się po drodze to zdecyduje Kapitan w zależności od wiatrów.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Widzę że na rejsie są też dzieci,więc jest nie tylko dla dorosłych.
Szkoliły się,uczyły czy bardziej wypoczynkowo ?
Czy ster rózni się czymś od współczesnych ? piękny jest
Wiktor, Ster na La Grace jest orginalny .Jest poruszany poprzez liny i przekładnie .Na współczesnych żaglowcach ster jest hydraulicznie napedzany,tak jakby kierownica ze wspomaganiem.
Dzieci też pływają na La Grace.Nasz 12 latek był liczony jako członek wachty.Otworzył też szampana szablą
to też załoga na La Grace
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Fajnie, że i dzieciaki były Warto zaszczepiać pasję od małego
Trzeba było doczyścić nawet małe elementy.
Spiżarnia.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Fajnie że dzieci brały udział w wyprawie a nawet miały obowiązki. Super świetna szkoła życia.
Janjus z przy okazji z tego posta o dzieciach widać tylko ostatnie zdjecie, bardzo fajne zresztą jak wesoło wcinają deser