ODLICZANKA i pogaduszki nie tylko turystyczne

Ewela ,mopsik cudo  .Biszkopcik do schrupania  .

Jak śpi A jak ma fazkę czyli szaleje to z jęzorem na wierzchu biega tak, że po drodze wszystko leci ;)))

A rano się budzę z oślinionym ozorem na poliku

Śliniaka mu kupcie  .Już go lubię  .Ewela ,masz przechlapane  .Dlaczego taki słodziak jest ukrywany przed światem ....znaczy forum  .Normalnie już karną żółtą kartkę w paluchach miętolę .Proszę częściej zdjęcia Śliniaka nam wrzucać  .

O ten mopsik to bardziej moje klimaty

Słodziak

Ja mam boksera.

Jak znajomi do nas przychodzą na grila to wiedzą, że w ubraniu roboczym trzeba przyjść

Ewela!!! ale slodziak!!!  

Chili i Tinta w lipcu u ciotki Algidy na ...kajkach sie spotkają...

ciekawe co by z..."krzyżówki" wyszło

Witam rodzinke forumową wekendowo

Wczoraj odliczanki nie znalazłam, no to dzisiaj zapraszam do niedzielnej wersji

Lordowski - 254 dni - 40 lat minęło jak jedna noc - impreza w Dolinie OMO   

Anulka82503 - 250 dni - Marzenia się spełniają  Wielka wyprawa do Krainy Uśmiechu

Edyta11 - 181 dni - Kerala Curry Pachnąca

Daga & Familia - 180 dni - co porabia Myszka Miki i Pluto w Święto Niepodległości 

Ewelina - 168 dni - buszowanie w Bkk + plażing na Bali

Daga + Zuza - 155 dni - Mojito z Fidelem,czyli babskie szwędanie od Havanny po Cayo Guillermo

Karisss - 139 dni - Hiszpańska przygoda z Barcelona w tle

Dejzidejzi - 132 dni - Madera

Żelek - 123 dni - okupacja dzikich plaż Curacao i odwiedziny Stefanka na Arubie

Makono - 96 dni - leżakowanie na Kos

Ela - 96 dni - przygoda 4x4 w Namibii i Botswanie  

Asia - 96 dni - poszukiwania Maltańskiego krzyża 

Ewelina EM - 81 dni - szaleństwo w Gardalandzie, espresso w Wenecji i shopping w Mediolanie

Lordowski - 76 dni - zjeżdzalnie i szaleństwo basenowe na wyspie Kos 

Shibuya - 68 dni - w pogoni za Dugongiem czyli nabijanie kilometrów w zatoce Abu Dabbab 

Mara - 64 dni - szmaragdowe wody Sardyni czyli bella Italia

Edyta11 - 63 dni - Rajska Dominikana

Daga & Co. - 57 dni - plażing, drinking end basening w księżycowym krajobrazie Lanzarote 

Najpiękniejsze!!! - 54 dni - Zlot czarownic i turbo mioteł na Łysej górze, czyli babskie pogaduchy przy tanim winie 

Zuza - 52 dni - ojczyzna turystycznie 

Lordowski - 50 dni - Sardynia bez tajmnic, czyli czy Europa może zauroczyć lazurami

Edyta11 - 48 dni - Elegancja Francja czyli Paryż ponownie

Ela - 44 dni - Vintgar i inne cuda Słowenii 

Anusia&Damian - 35 dni - Randka na Moście Karola 

Tonder - 28 dni - Uroki Hiszpanskich Drapaczy Chmur, czyli Costa Blanca na wyciągnięcie ręki

Mabro - 22 dni - Ekwador i Galapagos - spotkanie z żółwiami

Anusia&Damian - 20 dni - Na zakopiańskich szlakach

Żelek - 19 dni - tydzień w Budapeszcie i nocny rejs Dunajem  - a może jednak jakis słoneczny lascik  

Zuza - 13 dni - plażowanie na Lefkadzie  

Bepi i Księciunio - 13 dni - szukanie idealnych plaż na Mauritiusie

Nelciowata - 10 dni - wyprawa na koniec świata czyli Wyspa Wielkanocna

Olla123 - 6 dni - skok przez granicę, czyli podbój Kambodży 

Świerszczyk i Kuzynki - 2 dni - Gorące czterdziestki na Wyspach Kanaryjskich, czyli lans w kurorcie Puerto de Mogan 

Dziewczyny gotowe? pakujące sie ? z głowami w chmurach ? trysykające radością??

Trzymamy tez kciuki za zdrówko MARUSIA   

Dzień dobry Wszystkim

Julka, osobiście zatłukłabym tego skurwiela bez żadnych wyrzutów sumienia

jak dzisiaj kiciuś się miewa, mam nadzieję, że lepiej

miłej niedzieli

dzień doberek

Julcia jak Maruś?

Dzióbek, AsiaGdynia, Pumcia gdzie relację się pytam

Dzięki dziewczyny

Maruś czuje się coraz lepiej. Od wczorajszego wieczora zaczął się sam przemieszczać i nawet zaczął sam chodzić do kuwety, bo wcześniej musieliśmy go tam wnosić

Dzisiaj już widać, że chodzenie coraz lepiej mu idzie a tak poza tym to domaga się ciągłego miziania