Nie chcialabym Wam psuc nastroju, ale pewnie popsuje. Chce Wam zyczyc wesolych świąt. Bardzo Was prosze, zostancie w domu na swieta, nawet jak Wam sie wydaje, ze przeciez jestescie zdrowi i nie mozecie nikogo zarazic. Nie wiecie tego.
Wielu z nas mysli, ze problem koronawirusa chociaz powazny "nas nie dotyczy". Dzisiaj ja juz wiem, ze dotyczy mnie.
Dzisiaj moja rodzina zmniejszyla sie o jedna osobe. Czterdzistokilkuletni mezczyzna, zarazony przez osobe bez zadnych objawow,dzisiaj zostal odlaczony od respiratora w szpitalu w Londynie, bo "nie rokowal poprawy"...a na respiratory czekają inni, "ktorzy rokuja". Chorował 4 dni...
Badzcie rozsadni, prosze...
O Matko! Danusiu, bardzo Ci współczuję... strasznie przykre wieści....
Piea, ja wiem, że Ty żartowałaś i sama też tylko żartowałam - chyba się nie obraziłaś?
Dana, nie zauważyłam Twojego postu bo chyba wstawiłam swój w tym samym czasie - bardzo Ci współczuję. To przerażające o czym piszesz... Trzymaj się... A jak z Twoim powrotem do domu? Nadal jesteś w Polsce?
Dana, nie zauważyłam Twojego postu bo chyba wstawiłam swój w tym samym czasie - bardzo Ci współczuję. To przerażające o czym piszesz... Trzymaj się... A jak z Twoim powrotem do domu? Nadal jesteś w Polsce?
Tak, mabro, wciaz jestem w Polsce. Tu, szczesliwie, mam rodzine, ktora mnie "przechowa" dopoki bedzie trzeba, bo ja juz w Polsce jestem bezdomna
Nie wiem, kiedy wroce do Anglii. Myslalam, ze zostane tutaj do swiat...ale teraz juz wiem, ze z pewnoscia dluzej. Mam nadzieje wrocic do domu na poczatku czerwca
Sytuacja w Anglii wydaje sie duzo gorsza, niz w Polsce. Najgorsza w Londynie...a ja mieszkam calkiem blisko Londynu ( 70 km)
Kochani, ale ja tylko żartowałam z tymi zagadkami ...
naprawdę, to jest bez sensu, żeby wpisywać: wiem - i... nic nie wpisywać !
Nel, od jutra- jedna zagadka z rana!, albo kiedy tam ją wstawisz, i już - czyli kto pierwszy ten lepszy!
naprawdę? czyżbym była pierwsza? - no to Grenada!
Piea, napisalam kiedys relacje z mojego pobytu w Grenadzie, wiec czulabym sie nie fair, gdybym to ja odpowiedziala na to pytanie. Ale oczywiscie masz racje, to jest Alhambra w Grenadzie.
Witajcie, sama nie wiem czy podać rozwiązanie wieczornej zagadki czy dać szansę Piea No dobra, poczekam jeszcze chwilkę - niech się koleżanka wykaże
Zagadka...wiem. Zdjęcie dziwnie mi znajome, chociaz wszystkie z mojej relacji poznikaly.
Kochani, ale ja tylko żartowałam z tymi zagadkami ...
naprawdę, to jest bez sensu, żeby wpisywać: wiem - i... nic nie wpisywać !
Nel, od jutra- jedna zagadka z rana!, albo kiedy tam ją wstawisz, i już - czyli kto pierwszy ten lepszy!
naprawdę? czyżbym była pierwsza? - no to Grenada!
Piea
O Matko! Danusiu, bardzo Ci współczuję... strasznie przykre wieści....
Piea
Piea, ja wiem, że Ty żartowałaś i sama też tylko żartowałam - chyba się nie obraziłaś?
Dana, nie zauważyłam Twojego postu bo chyba wstawiłam swój w tym samym czasie - bardzo Ci współczuję. To przerażające o czym piszesz... Trzymaj się... A jak z Twoim powrotem do domu? Nadal jesteś w Polsce?
Tak, mabro, wciaz jestem w Polsce. Tu, szczesliwie, mam rodzine, ktora mnie "przechowa" dopoki bedzie trzeba, bo ja juz w Polsce jestem bezdomna
Nie wiem, kiedy wroce do Anglii. Myslalam, ze zostane tutaj do swiat...ale teraz juz wiem, ze z pewnoscia dluzej. Mam nadzieje wrocic do domu na poczatku czerwca
Sytuacja w Anglii wydaje sie duzo gorsza, niz w Polsce. Najgorsza w Londynie...a ja mieszkam calkiem blisko Londynu ( 70 km)
Piea, napisalam kiedys relacje z mojego pobytu w Grenadzie, wiec czulabym sie nie fair, gdybym to ja odpowiedziala na to pytanie. Ale oczywiscie masz racje, to jest Alhambra w Grenadzie.
Dzieki.
Dana, nie ma słów, przykro, trzymaj się. Oby nikt wiecej.
Zdrowia wszystkim życzę.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dziś jest : CZWARTEK - 9 KWIETNIA
Imieniny: Achacy, Hugo
Do wymarzonych wakacji blisko, coraz bliżej...
Basia 35 -170- Madagaskar Andilana Beach i lemury, ręce do góry
Margerytka -164 dni -powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Bajka - 150 dni - greckie wysepki Milos, Sifnos i ?
Cienkibolek-132 dni-Wild, Wild West czyli na dzikim zachodzie
Mrówka-123 dni-wyprawa na południe Norwegii a po drodze Legoland
Umilka- 108 dni- Dominikana- wypoczynek pod palmami
Bajka - 72 dni - wyjazd nad nasze morze - Rozewie
Tadzik - 65 dni - powrót na Majorkę
Basia 35 -65 dni - Śladami Tadzika Cypr i Louis Paphos Breeze
Agata - 37 dni - wypoczynek w Jastarnii
Umilka- 25 dni-Andaluzja - wypoczynek z dziećmi
Mrówka-21 dni-majówka w Wiśle
Udanego dnia wszystkim życzę
No trip no life