Piękne ujęcia, ale pogoda faktycznie była psotliwa...
Ja już chyba dochodzę do wniosku, że nie istnieje dobra pora na dany kraj... Można pojechać w sezonie i dupa... Można w porze deszczowej i słońce... Loteria
—
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Piękne ujęcia, ale pogoda faktycznie była psotliwa...
Ja już chyba dochodzę do wniosku, że nie istnieje dobra pora na dany kraj... Można pojechać w sezonie i dupa... Można w porze deszczowej i słońce... Loteria
dokładnie Kasiu...Seszele są cholernie kapryśne pogodowo jak widać
Piękne ujęcia, ale pogoda faktycznie była psotliwa...
Ja już chyba dochodzę do wniosku, że nie istnieje dobra pora na dany kraj... Można pojechać w sezonie i dupa... Można w porze deszczowej i słońce... Loteria
dokładnie Kasiu...Seszele są cholernie kapryśne pogodowo jak widać
masz Kasiu racje....my na ostatnim wyjezdzie na Antyle powinnismy miec według schematu pogode superasna a tez chmurzyska nad nami wisiały
Ja bym się chyba zapłakała gdybym wydała mnóstwo kasy, a pogoda była do d...! Dla mnie taki wyjazd to wyprawa życia. Pamietam, ze Anusia miała na Seszelkach piękną pogodę - to był chyba maj czy czerwiec...nie pamiętam
Sigma - na razie, na Twoich zdjęciach pogoda pól na pół a zdjęcia /jak zwykle/ przepiekne!
Ja bym się chyba zapłakała gdybym wydała mnóstwo kasy, a pogoda była do d...! Dla mnie taki wyjazd to wyprawa życia. Pamietam, ze Anusia miała na Seszelkach piękną pogodę - to był chyba maj czy czerwiec...nie pamiętam
Sigma - na razie, na Twoich zdjęciach pogoda pól na pół a zdjęcia /jak zwykle/ przepiekne!
Kolciu ja byłam w podobnym czasie co Sigma, we wrześniu, a wrzesień-październik i maj-czerwiec to sezon na Seszele
Po wypiciu piwka poszliśmy w kierunku plaży. Guest House ma dwie plaże, jedną hotelową, drugą dziką.
Sigma, co za piekne dziwolagi
No trip no life
Cholerka - to co na niebie - jest troche irytujace, albo nawet wiecej niz troche.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Piękne zdjęcia, z przyjemnością czekam na cd.!
Piękne ujęcia, ale pogoda faktycznie była psotliwa...
Ja już chyba dochodzę do wniosku, że nie istnieje dobra pora na dany kraj... Można pojechać w sezonie i dupa... Można w porze deszczowej i słońce... Loteria
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
dokładnie Kasiu...Seszele są cholernie kapryśne pogodowo jak widać
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
masz Kasiu racje....my na ostatnim wyjezdzie na Antyle powinnismy miec według schematu pogode superasna a tez chmurzyska nad nami wisiały
Ja bym się chyba zapłakała gdybym wydała mnóstwo kasy, a pogoda była do d...! Dla mnie taki wyjazd to wyprawa życia. Pamietam, ze Anusia miała na Seszelkach piękną pogodę - to był chyba maj czy czerwiec...nie pamiętam
Sigma - na razie, na Twoich zdjęciach pogoda pól na pół a zdjęcia /jak zwykle/ przepiekne!
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Kolciu ja byłam w podobnym czasie co Sigma, we wrześniu, a wrzesień-październik i maj-czerwiec to sezon na Seszele
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
czyli poplątało mi się ale dobrze mi świtało, ze w maju i czerwcu ma być tam dobrze pogodowo. No, ale "dobrze" jak widać to pojęcie względne
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...