Dzięki za relację. Choć wiele z pokazanych przez Ciebie miejsc widziałem na własne oczy, to nie dotarłem do Abu Simbel, a Jezioro Nasera widziałezm tylko z samolotu w drodze powrotnej z Seszeli. Tego Abu Simbel trochę Ci zazdroszczę... Pozdrawiam.
Warto poprawić pomyłkę w opisie świątyni w Abu Simbel. Polakiem, który brał udział w ratowaniu tego zabytku był prof. Kazimierz Michałowski (a nie Michałkowski)...
Po ponad 10 latach wracam znów do Egiptu. Jutro o 6:55 mam wylot do Sharm el Sheikh na Sharm El Sheikh - Kair - Aleksandria - W cieniu Wielkiego Sfinksaz Rainbow . Trochę ryzykowna sprawa. Mam nadzieję, że nie czeka mnie tam jakaś kwarantanna.
Dzięki za relację. Choć wiele z pokazanych przez Ciebie miejsc widziałem na własne oczy, to nie dotarłem do Abu Simbel, a Jezioro Nasera widziałezm tylko z samolotu w drodze powrotnej z Seszeli. Tego Abu Simbel trochę Ci zazdroszczę... Pozdrawiam.
Warto poprawić pomyłkę w opisie świątyni w Abu Simbel. Polakiem, który brał udział w ratowaniu tego zabytku był prof. Kazimierz Michałowski (a nie Michałkowski)...
Po ponad 10 latach wracam znów do Egiptu. Jutro o 6:55 mam wylot do Sharm el Sheikh na Sharm El Sheikh - Kair - Aleksandria - W cieniu Wielkiego Sfinksa z Rainbow . Trochę ryzykowna sprawa. Mam nadzieję, że nie czeka mnie tam jakaś kwarantanna.
Po powrocie kolejna relacja
Podróżnik
Gienek, gratulacje !!! ciekawe jakie będziesz miał wrażenia po 10 latach
No trip no life