Jorguś, ale mieliście piękne słońce w Sigirija! w jakich godzinach tam byliście? ( my byliśmy tam z samego rana; było mgliście i jeszcze lekko pochmurnie, choć gorąc jak w piekle!; dopiero na górze wyszło słonko...
(z góry bardzo przeprasiam, że Ci tu zaśmiecam (juz więcej nie będę) , ale wstawie tylko tą jedną fotkę porównawczą, nie pogniewasz się ? - Co to jednak znaczy jak jest słonko! ślicznie Wam świeciło!
Fajną mieliście tą Pilotkę... zazdroszczę; ta nasza była beznadziejna; zupełnie nieelastyczna; Sigiryję zrobiła nam rano i było tak jak piszesz - jak w tokijskim metrze ; w Dambulli to samo; a Hortona- gdzie trzeba jechac rano- zrobiła po południu! i na Końcu Świata mieliśmy "niebiańskie" widoczki - tylko chmury i mgły !!! wrr...
Kolejny dzień. Zaczynamy od przejazdu do Danbulli.
Kompleks świątynny Rangiri (Złota Skała) został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Został założony przez króla Valagambahu w I w. p.n.e., a potem systematycznie rozbudowywany. Dzisiaj składa się z pięciu części, w których w sumie znajduje się 150 statuetek Buddy.
(PS. W każdym kraju znajdzie się jakiś koszmarek , na Kubie była to Mural de la Prehistoria, a na Sri Lance Właśnie Golden Temple - na Twoich zdjeciach wygląda całkiem przyzwoicie, ale na zywo to jakiś odpustowy koszmar! dla mnie najbrzydsza rzecz/budowla jaka widziałam na tej wyspie. Kicz na kiczem! (ale to moje subiektywne zdanie, innym może sie podobać )
Tak, widziałem przynajmniej w dwóch miejscach.
Jorguś
Piea, a zaśmiecaj, toż to dla ludzi...
Byliśmy po południu, chyba koło 14-ej.
Pilotka uznała, że rano są tłumy i lepiej zmienić program Rainbowa. I miała rację.
To samo zrobiła z Dambulą przesuwając ją o 3 dni. Lepiej była skomunikowana z Kandy. Ale o tym dopiero będzie.
Jorguś
Fajną mieliście tą Pilotkę... zazdroszczę; ta nasza była beznadziejna; zupełnie nieelastyczna; Sigiryję zrobiła nam rano i było tak jak piszesz - jak w tokijskim metrze ; w Dambulli to samo; a Hortona- gdzie trzeba jechac rano- zrobiła po południu! i na Końcu Świata mieliśmy "niebiańskie" widoczki - tylko chmury i mgły !!! wrr...
Piea
Kolejny dzień. Zaczynamy od przejazdu do Danbulli.
Kompleks świątynny Rangiri (Złota Skała) został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Został założony przez króla Valagambahu w I w. p.n.e., a potem systematycznie rozbudowywany. Dzisiaj składa się z pięciu części, w których w sumie znajduje się 150 statuetek Buddy.
Jorguś
Świątynie odwiedzają też uczniowie.
Ale moją uwagę przyciągnął mężczyzna obsługujacy magazynek z obuwiem, bo jak wiadomo do świątyń buddyjskich nie wolno wchodzic w obuwiu.
Jorguś
W Dambulli jest też muzeum w Golden Temple.
Ale tam nie wchodziliśmy i podobno dobrze zrobiliśmy.
Jorguś
Jorguś piękne widoki pokazujesz! Malpy na skale cudne.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Faktycznie, widoki przeurocze... '
(PS. W każdym kraju znajdzie się jakiś koszmarek , na Kubie była to Mural de la Prehistoria, a na Sri Lance Właśnie Golden Temple - na Twoich zdjeciach wygląda całkiem przyzwoicie, ale na zywo to jakiś odpustowy koszmar! dla mnie najbrzydsza rzecz/budowla jaka widziałam na tej wyspie. Kicz na kiczem! (ale to moje subiektywne zdanie, innym może sie podobać )
Piea
Dużo jest tam serszeni ? pytam bo ja niestety uczulona na błonkoskrzydłe
Alez ten pan ma bujną czupryne...
No trip no life
Jorguś, będzie dalszy odcinek Sri Lanki???
Piea