Dzięki Radoslav za odpowiedz ceny piwka i drinków na Malediwkach nie są mi obce dlatego wypytuje o ten ALL....do bez % mimo wszystko tydzień na lenistwie cięzko by było wytrzymać a nie chce już więcej na te dobroci wydawać majatku
Dzięki za relację z Kutamathi. Byłam tam w 2007 roku i niestety muszę stwierdzić, że sporo się zmieniło.
I to niekoniecznie na korzyść!!!!
Za "moich" czasów był tylko jeden basen w części środkowej, nie było żadnych piętrowych budyneczków, a także niewiele domków na wodzie.
Szczególnie od strony laguny, gdzie mieszkaliśmy, były chyba z trzy bliźniacze bungalowy na palach, od strony rafy było znacznie więcej. Ale wszystkie były drewniane i całkiem stylowe.
Łacha piasczysta też była dla nas wielką atrakcją, szczególnie o zachodzie słońca.
Wieczorami codziennie przy molo w lagunie pracownicy karmili resztkami rybek ogromne płaszczki i rekinki rafowe. Czy ten zwyczaj nadal funkcjonuje?????
A propos rekinków rafowych to nikt się ich nie bał, pływały sobie wśród kąpiacych się osób na całkiem płytkiej wodzie.
Bardzo miło wspominam ten pobyt, choć z reguły na wakacjach dostajemy ADHD i spędzamy czas o wiele bardziej aktywnie niż tam.
My też wybraliśmy Kuramathi z tego samego powodu - jedna z większych wysepek, mocno zazieleniona, z dala od Male i miała dobre opinie na TA.
Lubimy snorkować, więc praktycznie większość czasu spędzaliśmy w wodzie, w barkach też było przyjemnie i smakowicie....
Może dlatego z chęcią się tak biernie byczyliśmy, bo byliśmy po 10-dniowej intensywnej objazdówce wokół Sri Lanki.
Radku i Basiu równiez dziekuje za fajną, krótka, ale szczegółową relację.
Miejsce iście rajskie, uwielbiam takie plaże, palemki i taki chillout, zawsze jest to moim priorytetem podczas planowania wyjazdu, ale dłużej niz tydzien, no może nawet 5 dni nie dałabym rady wytrzymać "uwięziona" wciąz na tej samej plazy. Musze mieć przestrzeń i duzo miejsca do zwiedzania, odkrywania nowych widoczków....hahaha,no tak to juz jest ze szwędaczami Choć nie ukrywam, że patrze na te Malediwy wciąż zachwycona tak samo jak na seszelki bo wiem, że pod względem pobytu w raju byłabym na maxa zadowolona- wciąż tylko nie potrafię podjąc decyzji bo boję się "znudzenia" , a jesli juz to all musiałby być z procentami
Serdeczne, dzięki za fajną relację, byliśmy na Malediwach 3 lata temu, ale planujemy powrót w przyszłym roku. Mamy już wybrany hotel "Safari Island Resort " mała wysepka z piękną rafa.
z przyjemnością przypomniałąm sobie twoją pierwszą relację na forum . Jak się trafią dobre cenki na bilety to się wybiorę, teraz juz jak snorkuje to będe miałą tam
"poważne" zajecie he he
Sigma, a jak twoje plany ? pisałeś że planujesz powrót..
Dzięki Radoslav za odpowiedz ceny piwka i drinków na Malediwkach nie są mi obce dlatego wypytuje o ten ALL....do bez % mimo wszystko tydzień na lenistwie cięzko by było wytrzymać a nie chce już więcej na te dobroci wydawać majatku
Ssstu-6,
Dzięki za relację z Kutamathi. Byłam tam w 2007 roku i niestety muszę stwierdzić, że sporo się zmieniło.
I to niekoniecznie na korzyść!!!!
Za "moich" czasów był tylko jeden basen w części środkowej, nie było żadnych piętrowych budyneczków, a także niewiele domków na wodzie.
Szczególnie od strony laguny, gdzie mieszkaliśmy, były chyba z trzy bliźniacze bungalowy na palach, od strony rafy było znacznie więcej. Ale wszystkie były drewniane i całkiem stylowe.
Łacha piasczysta też była dla nas wielką atrakcją, szczególnie o zachodzie słońca.
Wieczorami codziennie przy molo w lagunie pracownicy karmili resztkami rybek ogromne płaszczki i rekinki rafowe. Czy ten zwyczaj nadal funkcjonuje?????
A propos rekinków rafowych to nikt się ich nie bał, pływały sobie wśród kąpiacych się osób na całkiem płytkiej wodzie.
Bardzo miło wspominam ten pobyt, choć z reguły na wakacjach dostajemy ADHD i spędzamy czas o wiele bardziej aktywnie niż tam.
My też wybraliśmy Kuramathi z tego samego powodu - jedna z większych wysepek, mocno zazieleniona, z dala od Male i miała dobre opinie na TA.
Lubimy snorkować, więc praktycznie większość czasu spędzaliśmy w wodzie, w barkach też było przyjemnie i smakowicie....
Może dlatego z chęcią się tak biernie byczyliśmy, bo byliśmy po 10-dniowej intensywnej objazdówce wokół Sri Lanki.
Dzięki jeszcze raz!!!!
Mariola
Radek i Basia- pięknie dziękuję za relację
Radku i Basiu równiez dziekuje za fajną, krótka, ale szczegółową relację.
Miejsce iście rajskie, uwielbiam takie plaże, palemki i taki chillout, zawsze jest to moim priorytetem podczas planowania wyjazdu, ale dłużej niz tydzien, no może nawet 5 dni nie dałabym rady wytrzymać "uwięziona" wciąz na tej samej plazy. Musze mieć przestrzeń i duzo miejsca do zwiedzania, odkrywania nowych widoczków....hahaha,no tak to juz jest ze szwędaczami Choć nie ukrywam, że patrze na te Malediwy wciąż zachwycona tak samo jak na seszelki bo wiem, że pod względem pobytu w raju byłabym na maxa zadowolona- wciąż tylko nie potrafię podjąc decyzji bo boję się "znudzenia" , a jesli juz to all musiałby być z procentami
życie to nieustająca podróż
Serdeczne, dzięki za fajną relację, byliśmy na Malediwach 3 lata temu, ale planujemy powrót w przyszłym roku. Mamy już wybrany hotel "Safari Island Resort " mała wysepka z piękną rafa.
Pozdrawiam
A ja odrabiam zaległości więc dopiero teraz tu dotarłem. Pewnie nigdy tu nie przyjadę na wakacje , tym bardziej więc chetnie poczytałem twoje opisy.
Super zdjęcia i bardzo ciekawie opisałeś.
Dzięks
...tylko jako info o tym,że relacja jest "po remanencie" i "poznikane fotki" są znów widoczne ; )
mam wrażenie,że wstawiłem ich teraz więcej niż za pierwszym razem...
...a swoją drogą to nawet fajnie jest poprawiać starą relacje bo minione wakacje staja przed oczami jakby to było wczoraj ; ))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radek,fajnie ze fotki wstawiles ..
z przyjemnością przypomniałąm sobie twoją pierwszą relację na forum . Jak się trafią dobre cenki na bilety to się wybiorę, teraz juz jak snorkuje to będe miałą tam
"poważne" zajecie he he
Sigma, a jak twoje plany ? pisałeś że planujesz powrót..
No trip no life
Ech...jeszcze raz wróciłam do relacji cudnie- pięknie))) planujemy powrót na Malediwy w maju i cały czas nie wiem na jiki resort się zdecydować
A ja dopiero teraz zobaczylam te relacje... super miejsce...tez bym chciala takie ryby z bliska widziec