Nastepnego dnia skontaktowalam sie z niemieckim ebookers,aby wyjasnić przyczyną skasowania naszych lotów, szczególnie ze od czasu zakupu, minelo ladnych kilka dni ..Rozczarowana bylam straszliwie wiecie jak to jest, jak czlowiek na cos mocno się nastawi a potem ktos czy coś mu ta zabawkę odbiera..
Na ebookers mi powiedzieli,ze linia nie potwierdzila naszych lotow i tyle. Probowalam sie dowiedziec dlaczego, czy nie ma juz miejsc, czy nie ma tych cen, czy w ogóle o co kaman ? Zaproponowalam ,ze jesli nie ma tych konkretnych wybranych przez mnie lotów,może są w tej albo nawet w podobnej cenie w innych godzinach czy dniach ? Jestem przeciez elastyczna ..Niestety nie dostalam zadnej odpowiedzi ,tylko rekomendacje ,aby poszukac innej linii. ...Podziekowalam grzecznie ebookers za współprace, obiecując sobie, wiecej z nich nie korzystać.Tak jak mowilam, bylam wkurzona, wsciekla, rozczarowana Po chwili jednak zaczelam szukac innego sposobu dotarcia do Palau. Przeczesywanie neta zajęło mi ładnych pare dni ,ale w koncu udało mi się, znależć lot Tylko w nieco w wyzszej cenie ( o 100E) , ale jeszcze do zaaprobowania. Stop over w Taipei zostal zamieniony na Seul , bo linia byla koreanska a nie chinska . Termin też musiał ulec trochę przesunieciu, z początku na koniec listopada.
Mialam wiec wiecej czasu na przygotowanie sie do wyjazdu i dopracowaniu wszelkich szczegółów,ale to już przecież sama przyjemność
Pierwszym etapem podróży do odleglego Palau jest więc Korea , Korea Południowa rzecz jasna a w zasadzie stolica tego niedużego kraju czyli Seul czy Seoul , do ktorej dostaniemy sie koreańskimi liniami . Air Asiana linie kompletnie mi nieznane, ale mające b.dobre opinie. Stop over mogl byc w zasadzie prawie dowolnej długości. Najkrótszy kilka godzin i dalej do Palau tymi samymi lniami ,dochodzimy jednak do wniosku,ze chcemy zobaczyć chocby kawałek tego oryginalnego kraju, wybieramy więc opcje kilkudniowego stopu
Uwaga, uwaga , otwieramy więc okna a w zasadzie drzwi na koreański,oryginalny świat .....
Explore. Dream. Discover.
Antenka, Swierszczyk, Momita,Kolka, Marylka,Bereciku,Aga,Lenus, Edyta,Malaria,Zelek, Hyde
witam was bardzo serdecznie odprawilam właśnie ostatnich gości i zaraz siadam do pisania
No trip no life
Zdążyłam w ostatnim momencie !!
Nastepnego dnia skontaktowalam sie z niemieckim ebookers,aby wyjasnić przyczyną skasowania naszych lotów, szczególnie ze od czasu zakupu, minelo ladnych kilka dni ..Rozczarowana bylam straszliwie wiecie jak to jest, jak czlowiek na cos mocno się nastawi a potem ktos czy coś mu ta zabawkę odbiera..
Na ebookers mi powiedzieli,ze linia nie potwierdzila naszych lotow i tyle. Probowalam sie dowiedziec dlaczego, czy nie ma juz miejsc, czy nie ma tych cen, czy w ogóle o co kaman ? Zaproponowalam ,ze jesli nie ma tych konkretnych wybranych przez mnie lotów,może są w tej albo nawet w podobnej cenie w innych godzinach czy dniach ? Jestem przeciez elastyczna ..Niestety nie dostalam zadnej odpowiedzi ,tylko rekomendacje ,aby poszukac innej linii. ...Podziekowalam grzecznie ebookers za współprace, obiecując sobie, wiecej z nich nie korzystać.Tak jak mowilam, bylam wkurzona, wsciekla, rozczarowana Po chwili jednak zaczelam szukac innego sposobu dotarcia do Palau. Przeczesywanie neta zajęło mi ładnych pare dni ,ale w koncu udało mi się, znależć lot Tylko w nieco w wyzszej cenie ( o 100E) , ale jeszcze do zaaprobowania. Stop over w Taipei zostal zamieniony na Seul , bo linia byla koreanska a nie chinska . Termin też musiał ulec trochę przesunieciu, z początku na koniec listopada.
Mialam wiec wiecej czasu na przygotowanie sie do wyjazdu i dopracowaniu wszelkich szczegółów,ale to już przecież sama przyjemność
No trip no life
Nielciu ale miła niepodzianka po świętach
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Alikatena, Asia witajcie
Pierwszym etapem podróży do odleglego Palau jest więc Korea , Korea Południowa rzecz jasna a w zasadzie stolica tego niedużego kraju czyli Seul czy Seoul , do ktorej dostaniemy sie koreańskimi liniami . Air Asiana linie kompletnie mi nieznane, ale mające b.dobre opinie. Stop over mogl byc w zasadzie prawie dowolnej długości. Najkrótszy kilka godzin i dalej do Palau tymi samymi lniami ,dochodzimy jednak do wniosku,ze chcemy zobaczyć chocby kawałek tego oryginalnego kraju, wybieramy więc opcje kilkudniowego stopu
Uwaga, uwaga , otwieramy więc okna a w zasadzie drzwi na koreański,oryginalny świat .....
No trip no life
Drzwi fajowe
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
o ranyy!!!! Nelcia lepiej nie mogłaś rozpocząć!!! Drzwi, okiennice.....kocham i uwielbiam......cieszę sie jak dziecko na tą relację!!!!
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Super te drzwi...
Nelcia zapomniałaś kluczy do drzwi czy cuś
Explore. Dream. Discover.