Karisska normalnie przepchać sie przez ten szereg wielbicieli to wyczyn nielada Kazdy chce Ci w oczy zagladać....
Ja jaoś mam mieszane uczucia do Teneryfy - nei wiem, czy będę ją miała kiedyś w planie - niby mi sie podoba, ale jakos tak nei do konca...no ale może zdanie zmienię za jakiś czas...
Chybe te czarne piaski mnie zniechęcaja....chociaż z drugiej strony te widoki są przepiękne!
No dobra! Jak mnie ktoś zaprosi to pojadę, opierać się nie będę....
dziś rano postanowiliśmy jechać do San Andres na najsłynniejsza na Teneryfię plażę-Playa teresitas, która ma piasek przywieziony z Sahary. Pod hotelem znajdował się przystanek , mieliśmy jechac autobusem numer nie pamiętam, przesiąść się w Santa Cruz i drugim już bezpośrednio na plażę. Ja,koleżanka+para z Loro parku,poszliśmy na przystanek,siedzimy czekay na autobus i nagle zaczęliśmy liczyć .... bilet w 2 strony 8 eur/osoba, co daje nam 32 eur,a samochód na cąły dzień 25 eur.... no to szybciutko czarek leć do wypożyczalni i bierzemy autko,bo to bez senu . Szybcka akcja,Panda gotowa,ruszamy na oparach na stację i na plaże.Trafiliśmy jak zwykle bez problemu,gdyż poruszanie się po Teneryfie jest łatwiutkie. W trakcie pojechaliśmy do Santa Cruz na Mak Donalda i wróciliśmy i dopiero pojechaliśmy na punkt widokowy,słońce już było słabe więc i zdjęcia nie 1.klasa,ale i tak plaża bardzo nam się podobała,szczególnie z góry.
i właśnie zdałam sobie sprawę,że przecież to już koniec był bo w ostatni dzien zaplanowany na opalanie i nic nierobienie,pdooga była taka
Teneryfka jak dla mnie super,bardziej podobała mi się od GC, jestem ciekawa jeszcze Lanza i Fuerty. Lubię Kanarki i ten klimacik tam , myślę,że na teneryfę wrócę , muszę zobaczyć Maskę oraz Lod Gigantes
Tyż. I nie tyko łoczy... Ale żem na głos nie godoł.
Aaaaaa....czyli oczy i łoczy
janjus, ja też zdecydowanie wolę je na wolnośći
julciu już niedługo się zabieram do roboty,ale to co ja tu miałam za Meksyk-dosłownie i w przenośni w tym tygodniu,to jest nie do opisania
Melka bałam się jak cholera ,pewnie gdyby nie maluszek,też byś się skusiła ja cały dzień się czaiłam, a dopiero o 16 stanęłam w kolejce
no to masz wybaczone obyś tylko zdążyła z relacją do mojego wyjazdu
Karisska normalnie przepchać sie przez ten szereg wielbicieli to wyczyn nielada Kazdy chce Ci w oczy zagladać....
Ja jaoś mam mieszane uczucia do Teneryfy - nei wiem, czy będę ją miała kiedyś w planie - niby mi sie podoba, ale jakos tak nei do konca...no ale może zdanie zmienię za jakiś czas...
Chybe te czarne piaski mnie zniechęcaja....chociaż z drugiej strony te widoki są przepiękne!
No dobra! Jak mnie ktoś zaprosi to pojadę, opierać się nie będę....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
momi
dziś rano postanowiliśmy jechać do San Andres na najsłynniejsza na Teneryfię plażę-Playa teresitas, która ma piasek przywieziony z Sahary. Pod hotelem znajdował się przystanek , mieliśmy jechac autobusem numer nie pamiętam, przesiąść się w Santa Cruz i drugim już bezpośrednio na plażę. Ja,koleżanka+para z Loro parku,poszliśmy na przystanek,siedzimy czekay na autobus i nagle zaczęliśmy liczyć .... bilet w 2 strony 8 eur/osoba, co daje nam 32 eur,a samochód na cąły dzień 25 eur.... no to szybciutko czarek leć do wypożyczalni i bierzemy autko,bo to bez senu . Szybcka akcja,Panda gotowa,ruszamy na oparach na stację i na plaże.Trafiliśmy jak zwykle bez problemu,gdyż poruszanie się po Teneryfie jest łatwiutkie. W trakcie pojechaliśmy do Santa Cruz na Mak Donalda i wróciliśmy i dopiero pojechaliśmy na punkt widokowy,słońce już było słabe więc i zdjęcia nie 1.klasa,ale i tak plaża bardzo nam się podobała,szczególnie z góry.
i właśnie zdałam sobie sprawę,że przecież to już koniec był bo w ostatni dzien zaplanowany na opalanie i nic nierobienie,pdooga była taka
Teneryfka jak dla mnie super,bardziej podobała mi się od GC, jestem ciekawa jeszcze Lanza i Fuerty. Lubię Kanarki i ten klimacik tam , myślę,że na teneryfę wrócę , muszę zobaczyć Maskę oraz Lod Gigantes
Czyli kawalerka i wracamy w te rejony