dzióbku , holi ma rację,ale u mnie tyle kg można było mieć tylko w 1 stronę , na powrót już było normalnie (pewnie masz podobnie coś się obawiam....) a w tamtą to mi do niczgeo te 40 było,jak miałam pustą torbę
Dzióbku z tym hotelem to super pomysł. Zwłaszcza w czasie demonstracji zamknięte ulice znacznie utrudniają komunikację. Jednak mam nadzieję, że do marca się uspokoi
Holi, jak już się przełamałam, następnym razem zabieram tylko pumpy, bo mam zawsze problem z nadbagażem
Daguś to u nas jest lepiej shopping, knajpy i.....zwiedzanie zakończone małym shoppingiem
Pumcia mam obawy, że pójdę w Twoje ślady
Kasik nie zaczynaj, nie zaczynaj.
Kasiu teraz mam problem z kierunkiem kolejnego wyjazdu
Asiu ja dziekuje z góry, choć jeszcze sie tłucze po Twej Tajlandii, ale nić nie szkodzi - przynajmniej pokontempluje w spokoju, bez tłumu i przepychanek
nie byłaś na Koh Nang Yuan-a wiesz czy z Phangan lub Samui można było tam popłynąc taxi boat/jakiś fakultet ? Czy to za daleko ? Czy można tylko z Koh Tao ? Chciałabym tak jak ty na Pgangan+Samui,pominąc Tao póki co,ale Koh Nang Yuan muszę !!!
dzióbku , holi ma rację,ale u mnie tyle kg można było mieć tylko w 1 stronę , na powrót już było normalnie (pewnie masz podobnie coś się obawiam....) a w tamtą to mi do niczgeo te 40 było,jak miałam pustą torbę
Kariss ja mialam w dwie strony. W drodze powrotnej prawie wykorzystane, mialam troche za mala walizke zeby wykorzystac w pelni kilogramy
Asiu dzieki za cudowny powrot do tajskich wspomnien
Relacja i fotki pierwsza klasa,a Ty oczywiscie piekna i mloda
Witaj w gronie Tajmaniakow!
Holi, Daguś, Pumciu, Aniu, Kasiu dziękuję bardzo
Dzióbku z tym hotelem to super pomysł. Zwłaszcza w czasie demonstracji zamknięte ulice znacznie utrudniają komunikację. Jednak mam nadzieję, że do marca się uspokoi
Holi, jak już się przełamałam, następnym razem zabieram tylko pumpy, bo mam zawsze problem z nadbagażem
Daguś to u nas jest lepiej shopping, knajpy i.....zwiedzanie zakończone małym shoppingiem
Pumcia mam obawy, że pójdę w Twoje ślady
Kasik nie zaczynaj, nie zaczynaj.
Kasiu teraz mam problem z kierunkiem kolejnego wyjazdu
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Holi, Karisska - na wszystkie loty mam 30 kg., ale chyba damy radę najwyżej na siebie coś założymy na cebulkę
Widzę Asiu, że zdecydowałaś się na hotel D&D Mówiłam, że będziesz z niego zadowolona
Oczywiście i ja dziękuję za super relację Napewno wrócę do niej jeszcze nie raz
Chyba tylko ja nie zakupiłam w Taj pumpów i tera tego żałuję bo fajnie wyglądają
Asiu ja dziekuje z góry, choć jeszcze sie tłucze po Twej Tajlandii, ale nić nie szkodzi - przynajmniej pokontempluje w spokoju, bez tłumu i przepychanek
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Peg, Mara dziękuję bardzo
Peg D&D naprawdę bardzo fajny Hehe troszkę Cię wymęczyłam Tak naprawdę w Bkk nic więcej nie potrzeba
Mara już się nie mogę doczekać Twoich wrażeń z Borneo
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Asia,
nie byłaś na Koh Nang Yuan-a wiesz czy z Phangan lub Samui można było tam popłynąc taxi boat/jakiś fakultet ? Czy to za daleko ? Czy można tylko z Koh Tao ? Chciałabym tak jak ty na Pgangan+Samui,pominąc Tao póki co,ale Koh Nang Yuan muszę !!!
Karissku z Samui był fakultet na bank My tym razem nie zrobiliśmy dlatego, że Ko Tao zostawiliśmy sobie na kolejny raz Kiedy się wybierasz?
...nieważne gdzie, ważne z kim...