He, Momi, kapiczka fajna i jeszcze żeby na ślub TAKIE chury zamówić... bo widzę, że wszyscy wolimy białe chmurki na szafirowym niebie niż takie nudne i całe niebieskie
Jak Malta grzechu warta, to z tym większym zainteresowaniem podglądam wątek.
gratulacje ,ale od razu pisz na jak długo...??? jaki plan...??? heheheheh
No planu to jeszcze nie ma, kupilam na dwa tygodnie, wahalam sie nad trzema, ale w koncu stwierdzilam, ze całej Kuby przejachac nie musimy, zreszta to kawal drogi, tak wiec bedzie dwa tygodnie, mam nadzieje ze wystaczy. Od 9 do 23 marca czyli słoneczko, cieplełko, zadnych wiatrow no i dzien dlugi juz bo na tym nam najbardziej zalezalo, zeby nie sciemnialo sie juz o 17:00.
Kolejnym naszym celem jest Rabat oraz Mdina. Są to bliźniacze miasta, które sąsiadują ze sobą. Mdina nazywana również "Miastem Ciszy" jest bardzo wyjątkowym miejscem, ale o tym za chwilkę. Do Rabatu dotarliśmy mniej więcej po kilkunastu minutach, zaparkowaliśmy gdzieś w okolicach rynku i poszwendaliśmy się troszkę po okolicy. Trafiliśmy akurat na Dzień Matki, który jest obchodzony na Malcie dokładnie w tym samym dniu co w Holandii, czyli 11 maja. Nie dało się nie zauważyć całego mnóstwa Maltańczyków z bukietami kwiatów, czekoladkami, oraz pękających w szwach restauracji. W powietrzu aż było czuć, magię tego dnia. Zajrzeliśmy do kilku restauracji w poszukiwaniu wolnego stolika na lunch, niestety w kilku usłyszeliśmy, że w związku z Dniem Matki wszystkie stoliki mają zarezerwowane. W końcu udało się nam znaleść wolny stolik w przesympatycznej restauracji, gdzie zjedliśmy pyszną sałatkę z chrupiącą wołowinką. Mniaaam...:)
My też zdecydowanie wolimy jak są chmurki na błękitnym niebie to chyba takie małe zboczenie
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Niebo jak na zamowienie I co bylo dalej ???
zawsze mi się wydawało, że ślub na plaży to wymarzona sceneria - ale chyba zmienię zdanie..... ależ słodko, romantycznie i ślicznie!!!!!!!!!
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
My też dojechałyśmy na te klify,ale fakt nie szło ni jak się do nich odstać,popatrzyłyśmy przy tym kościółku i pomknełysmy dalej
SUPER ujęcia ,klimaty i atmosfreka
Mika,Malta naprawdę GRZECHU warta,taka MAŁA wyspeka a oferuje TAK wiele - już WAS tam widzę
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Mowe mi odjęło. Co za widoki!!!!!
He, Momi, kapiczka fajna i jeszcze żeby na ślub TAKIE chury zamówić... bo widzę, że wszyscy wolimy białe chmurki na szafirowym niebie niż takie nudne i całe niebieskie
Jak Malta grzechu warta, to z tym większym zainteresowaniem podglądam wątek.
Bilety na Cube w marcu zakupione
http://www.addicted-to-passion.com
gratulacje ,ale od razu pisz na jak długo...??? jaki plan...??? heheheheh
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
No planu to jeszcze nie ma, kupilam na dwa tygodnie, wahalam sie nad trzema, ale w koncu stwierdzilam, ze całej Kuby przejachac nie musimy, zreszta to kawal drogi, tak wiec bedzie dwa tygodnie, mam nadzieje ze wystaczy. Od 9 do 23 marca czyli słoneczko, cieplełko, zadnych wiatrow no i dzien dlugi juz bo na tym nam najbardziej zalezalo, zeby nie sciemnialo sie juz o 17:00.
http://www.addicted-to-passion.com
Kolejnym naszym celem jest Rabat oraz Mdina. Są to bliźniacze miasta, które sąsiadują ze sobą. Mdina nazywana również "Miastem Ciszy" jest bardzo wyjątkowym miejscem, ale o tym za chwilkę. Do Rabatu dotarliśmy mniej więcej po kilkunastu minutach, zaparkowaliśmy gdzieś w okolicach rynku i poszwendaliśmy się troszkę po okolicy. Trafiliśmy akurat na Dzień Matki, który jest obchodzony na Malcie dokładnie w tym samym dniu co w Holandii, czyli 11 maja. Nie dało się nie zauważyć całego mnóstwa Maltańczyków z bukietami kwiatów, czekoladkami, oraz pękających w szwach restauracji. W powietrzu aż było czuć, magię tego dnia. Zajrzeliśmy do kilku restauracji w poszukiwaniu wolnego stolika na lunch, niestety w kilku usłyszeliśmy, że w związku z Dniem Matki wszystkie stoliki mają zarezerwowane. W końcu udało się nam znaleść wolny stolik w przesympatycznej restauracji, gdzie zjedliśmy pyszną sałatkę z chrupiącą wołowinką. Mniaaam...:)
http://www.addicted-to-passion.com