Z wizytą na KuBie, czyli jak smakuje oryginalne Mojito :)

Magda super, że lecisz do kubańskiego raju, po powrocie niecierpliwie czekamy na wspomnienia i foty, nie zapomnij o muffinkach

Momi, szkoda ze to juz ostatnia część  No właśnie tak jak piszesz - krzyż jak krzyż, widok bez szału, a takie małe wielkie chwile czynią dane miejsce miejscem wyjątkowym! Sznupek jest nie do przebicia!!

Waleczna Magda, a jak będziesz na Kubie, jakby ci sie udało (i wogóle czy zasieg jakis będzie) skrobnąć tu na forum jaka pogoda, to byłabym wdzieczna. Bo chciałabym bardzo Cayo Guilermo, ale boję sie że będzie za zimno. My planujemy na 2 połowę lutego. 

Waleczna Magda :

No moje ukochane , codziennie czytam Wasze opowieści lookam na foteczki i prężę się z zazdrości i tesknoty za tym przecudnym słońcem , pięknymi plażami i super widokami Ale juz niedługo bo we wtorek wylatuję aby na własne oczyska zobaczyć czy Kuba to taki raj o jakim piszecie...juz nie mogę się doczekać jak stanę nad ta piękną wodą i wygrzeję swoje stare kości na słońcu...Przeraża mnie sam lot ale jak pisałyście dla takich widoków da sie wytrzymać Jak wrócę to postaram się skrobnąć Wam kilka opowieści choć zmierzyć się z Momitką nie mam szans Jeszcze raz DZIĘKUJĘ Wam ze wszystkie podpowiedzi i dobre rady , życzcie mi szczęścia Kubańska wyspo nadciągamy

.Udanego urlopu ,mega wrażeń  i przyjemnego lotu -myśl pozytywnie 

Na awatarku jest moja adopcyjna córeczka Esther z Kasisi

Już nie mogę się doczekać Właśnie leci na "ALE KINO HD+ " film o Kubie więc oglądam żeby wiedzieć co nieco o kraju do którego zmierzam

Się szykuje reacji z tego zakątka !!!  To moze ja już nic pisac nie będę musiała - wszystko co trzeba, zostało lub zostanie opisane

Magda, a kiedy wracasz? Zdążysz - mam nadzieję - opisac przed moim wylotem...

Irvina wracam 5 lutego Jak tylko dopadnę laptopika to napiszę co tylko się da

 5-go to będę już w drodze Relacja będzie czekała na mnie po powrocie Cudownej wyprawy !!!

irvina :

Się szykuje reacji z tego zakątka !!!  To moze ja już nic pisac nie będę musiała - wszystko co trzeba, zostało lub zostanie opisane

Magda, a kiedy wracasz? Zdążysz - mam nadzieję - opisac przed moim wylotem...

Z nami nie ma tak łatwo, imi więcej relacji tym lepiej bo więcej różnych spojrzeń na to samo miejsce, a na każde lazurki my tu niecierpliwie czekamy

Waleczna Magda :

Irvina wracam 5 lutego Jak tylko dopadnę laptopika to napiszę co tylko się da

Tam bida z netem wiec na info trzeba bedzie poczekac

Udanego plazingu