hyde i zobacz jaki zadowolony:) no fakt ma kumpla:)
Wróciliśmy i ja prosto do wody. pan wesoły romek widząc mnie -ręczniczek jeden drugi trzeci. Idealna obsługa:)
Wesoły Romek miał pasje - swoja pracę. Dbał o basen i gości - gdy przychodziły dzieci wygłupiał się z nimi. Z nami pewnego późnego wieczoru grał w basenie w piłke. Tzn my w basenie on poza ale gra była zacięta..
Gdy zapytałam go możliwość zorganizowania wycieczki do parku peyiar - pobiegł do recepcji popytał przyniósł wszelkie infromacje o atrakcjach
wracamy do hotelu i byczonka część dalsza. Jeszcze przed kolają wskakujemy do wody. Skoro dzisiaj 11.11 trzeba to uczcić. Wkładam sobie białego i czerwonego kwiatka:)
Hyde - ja kupuję bilety i zawsze daję mu wybór:) pytam: jedziesz ty czy nie?:) To bardzo pozorny wybór.
ja robię dokładnie tak samo..
jak zrobiłem Kubę w samotności, to już następna wycieczka do Ekwadoru i rejs po wyspach Galapagos był już z żoną.. i nawet zapomniała o chorobie morskiej
Zapraszam na kolację. Od tej pory nasze serca zostały na talerzach hinduskich. A naan juz dzisiaj robiłam w domu
Wchodzimy do restauracji, a tam tak wytwornie. Cały bufet czeka przygotowany. Pytaja nas czy chcemy z niego skorzystać.My jednak wolimy z karty. Dostajemy przystawke - marynowane papryczki chili - bardzo ostre i placek jak wielki ziemniaczany chips.
Jedzenie najlepsze na świecie, a jeszcze lepasza obsługa. Cała clebra z nakładaniem nam,porcjowaniem, demonstracjami jak które danie jeść. Smaki przewspaniałe. Aromaty mnogości przypraw udarzają. Słowa tego nie oddają. Ale wierzcie mi dzisiaj mam dwa dania i kuchnia moja cała pachnie:)
bilbao no przeciez to piach dwukolorowy!! zmywany przez wode
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Ale Wam dobrze fajne te łódeczki przy plaży, kamienie no taki fajny klimat cieszę się, że piszesz o tym co czujesz
Edi jak Ty to robisz, że Wojtek z Tobą nawet na koniec świata jeżdzi i nie marudzi
ja ostatnio wspomniałam o Paryżu na weekend to milion wymówek
Explore. Dream. Discover.
Hyde - ja kupuję bilety i zawsze daję mu wybór:) pytam: jedziesz ty czy nie?:) To bardzo pozorny wybór.
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
hyde i zobacz jaki zadowolony:) no fakt ma kumpla:)
Wróciliśmy i ja prosto do wody. pan wesoły romek widząc mnie -ręczniczek jeden drugi trzeci. Idealna obsługa:)
Wesoły Romek miał pasje - swoja pracę. Dbał o basen i gości - gdy przychodziły dzieci wygłupiał się z nimi. Z nami pewnego późnego wieczoru grał w basenie w piłke. Tzn my w basenie on poza ale gra była zacięta..
Gdy zapytałam go możliwość zorganizowania wycieczki do parku peyiar - pobiegł do recepcji popytał przyniósł wszelkie infromacje o atrakcjach
wracamy do hotelu i byczonka część dalsza. Jeszcze przed kolają wskakujemy do wody. Skoro dzisiaj 11.11 trzeba to uczcić. Wkładam sobie białego i czerwonego kwiatka:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
ja robię dokładnie tak samo..
jak zrobiłem Kubę w samotności, to już następna wycieczka do Ekwadoru i rejs po wyspach Galapagos był już z żoną.. i nawet zapomniała o chorobie morskiej
zresztą wszystkie Wojtki to fajne chłopaki
.
Tylko jeden dzień sie spóźniłem,a tu tyle sie wydarzyło*smile*.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Edzia...a gdzie reklama preparatu do opalania.... ....cenzura rossmanowska
lordowski - to fakt:)
anusia - sama go wycałuj przy następnej okazji:)
żelek - a tak pomyślałam ze jak zapłacą to dokleje ;))
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Nadchodzi wieczór
Czas na ucztę
Zapraszam na kolację. Od tej pory nasze serca zostały na talerzach hinduskich. A naan juz dzisiaj robiłam w domu
Wchodzimy do restauracji, a tam tak wytwornie. Cały bufet czeka przygotowany. Pytaja nas czy chcemy z niego skorzystać.My jednak wolimy z karty. Dostajemy przystawke - marynowane papryczki chili - bardzo ostre i placek jak wielki ziemniaczany chips.
Jedzenie najlepsze na świecie, a jeszcze lepasza obsługa. Cała clebra z nakładaniem nam,porcjowaniem, demonstracjami jak które danie jeść. Smaki przewspaniałe. Aromaty mnogości przypraw udarzają. Słowa tego nie oddają. Ale wierzcie mi dzisiaj mam dwa dania i kuchnia moja cała pachnie:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Chociaz to dopiero pierwszy dzień i wrażeń bardzo duzo - baseny, plaże, wyjazd na Kovalam..chcemy jeszcze!
Po kolacji idziemy mimo nocy na spacer. Czujey się bardzo bezpiecznie. Kierunek - widziane knajpki lokalnych i promenada przy plaży.
Idę do ADI-iego na omlety i jakiesprzekąski. Da się jeść na ulicznych stoiskach:)
Jestem jedyną prawie kobietą. Przypomina mi sie Maroko:)
patrzcie jak kulturka- higiena jak tra lala - na woreczku podają:)
Zlatuja sie tu całe rodziny. Życie kwitnie. Promenada oblężona ludźmi.Wszyscy w wielorodzinnych grupach. Radośni, zaciekawieni ale bardzo mili:)
kocyk z Katarów zdał egzamin:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................