Za to Cię cenię ,zawsze coś ciekawego wyszperasz spod ziemi .Bilbao z tego co widzę jest to miejsce trochę oddalone od Barcy .Jak można się tam najłatwiej dostać ?
Bilbao - najbardziej zaluje, ze tego obiektu nie zaliczylem. I oslawionego w nim FURIO. Tak w ogole - jak ustzele szostke w lotto to zrobie objazd Rollercoasterow na calym swiecie.
Mam nadzieje, ze sie Dominik nie obrazi za off topy. najpierw dalem PW do KIWI, ale moze innym tez sie przyda - nie kojarze skad mam te notatki, zbieralem je przed moim wyjazdem:
park rozrywki ekstremalnej Port Aventura - wesołe miasteczko położone około 80km na południe od Barcelony, nieopodal Tarragony i Reus oraz brzegu morskiego (miejscowość Salou - mapa). Największe w Hiszpanii i w tym rejonie Europy Południowej, znajduje się w nim najszybszy rollercoaster w Europie - Furius Baco (135km/h). Park podzielony jest na obszary: Dziki Zachód, Meksyk, Chiny, Polinezja i Morze Śródziemne, a każdy z nich oferuje powiązane tematycznie atrakcje i spektakle - mapa parku. Dodatkowe, sezonowe atrakcje dostępne są w lipcu i sierpniu (FiestAventura zamiast standardowego Aquamusic), październiku i listopadzie (związane z Halloween) oraz grudniu (tematyka świąt Bożego Narodzenia). Po parku kursuje (niestety dość rzadko) kolejka oraz mały statek przyspieszający poruszanie się między atrakcjami.Dojazd pociągami RENFE z trzech głownych dworców Barcelony do stacji Port Aventura - preferowane połączenie to ekspres regionalny o 9:19/9:27/9:33 (Estacio Franca / Passeig de Gracia / Barcelona Sants) - koszt 6.70€ , powrót 20:41 - koszt 6.10€, czas podróży 1h 15min - rozkład. Ze względu na system rezerwacji zaleca się kupno biletów najwcześniej jak to możliwe. Alternatywnie dojechać też można autobusem z przesiadką w Salou lub Tarragonie, np. korzystając z usług przewoźnika Plana. W celu uniknięcia długich kolejek do atrakcji i kas zaleca się przyjazd najlepiej w dni powszednie i poza sezonem oraz kupno biletów przez internet. Wstęp dla dorosłych 44€ (66€ dwa dni pod rząd lub 76€ 3 z 7 dni razem z pobliskim Caribe Aquatic Park). Istnieje możliwość kupna specjalnego dodatkowego biletu za cenę biletu normalnego, który upoważnia do oczekiwania w osobnej, zazwyczaj dużo krótszej kolejce (tzw. Port Aventura Express - działa na Dragon Khan, Hurakan Condor, większość mniejszych rollercoasterów (np. drewniana Stampida), Sea Odyssey, spływ Grand Canyon Rapids oraz mniej popularne atrakcje, nie działa na Furius Baco i na większość atrakcji sezonowych)
Wojtuś ,dla mnie spoko .Każdy ma swój punkt odniesienia .Ja biorę co mi życie przynosi ,nie grymaszę ,żyję chwilą za krótkie jest .Jasne że mając do wyboru jeden dzień a cztery - biorę cztery .Dają godzinę ,biorę ją bo wolę taką opcję niż wcale a na dłużej pojadę kiedy będę mogła .Już tak mam ,że cieszą mnie również drobiazgi .Doceniam nawet wypad za miasto .Życie mnie tego nauczyło i tylko to miałam na myśli .Co do samej Barcelony ... będąc tam dostaję skrzydeł .Uwielbiam to pełne tajemnic za rogiem miasto .
Za to Cię cenię ,zawsze coś ciekawego wyszperasz spod ziemi .Bilbao z tego co widzę jest to miejsce trochę oddalone od Barcy .Jak można się tam najłatwiej dostać ?
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Bilbao - najbardziej zaluje, ze tego obiektu nie zaliczylem. I oslawionego w nim FURIO. Tak w ogole - jak ustzele szostke w lotto to zrobie objazd Rollercoasterow na calym swiecie.
Moje Pstrykanie i nie tylko
@ KIWI
Akurat w parku byłem juz sporo lat temu. Niewiele pamiętam.
Pamiętam że to było kilkadziesiąt kilometrów.
Pamiętam że wyjazd kupiliśmy w hotelu.
Pamiętam, że autokar zabrał nas z pobliskiego przystanku a potem odwiózł
Pamietam że jeden dzień to za mało!!
Czy warto? TAK, TAK, TAK
Na zachęte kilka zdjęć z netu. Swoje zdjęcia mam tylko na papierze
Mam nadzieje, ze sie Dominik nie obrazi za off topy. najpierw dalem PW do KIWI, ale moze innym tez sie przyda - nie kojarze skad mam te notatki, zbieralem je przed moim wyjazdem:
park rozrywki ekstremalnej Port Aventura - wesołe miasteczko położone około 80km na południe od Barcelony, nieopodal Tarragony i Reus oraz brzegu morskiego (miejscowość Salou - mapa). Największe w Hiszpanii i w tym rejonie Europy Południowej, znajduje się w nim najszybszy rollercoaster w Europie - Furius Baco (135km/h). Park podzielony jest na obszary: Dziki Zachód, Meksyk, Chiny, Polinezja i Morze Śródziemne, a każdy z nich oferuje powiązane tematycznie atrakcje i spektakle - mapa parku. Dodatkowe, sezonowe atrakcje dostępne są w lipcu i sierpniu (FiestAventura zamiast standardowego Aquamusic), październiku i listopadzie (związane z Halloween) oraz grudniu (tematyka świąt Bożego Narodzenia). Po parku kursuje (niestety dość rzadko) kolejka oraz mały statek przyspieszający poruszanie się między atrakcjami.Dojazd pociągami RENFE z trzech głownych dworców Barcelony do stacji Port Aventura - preferowane połączenie to ekspres regionalny o 9:19/9:27/9:33 (Estacio Franca / Passeig de Gracia / Barcelona Sants) - koszt 6.70€ , powrót 20:41 - koszt 6.10€, czas podróży 1h 15min - rozkład. Ze względu na system rezerwacji zaleca się kupno biletów najwcześniej jak to możliwe. Alternatywnie dojechać też można autobusem z przesiadką w Salou lub Tarragonie, np. korzystając z usług przewoźnika Plana. W celu uniknięcia długich kolejek do atrakcji i kas zaleca się przyjazd najlepiej w dni powszednie i poza sezonem oraz kupno biletów przez internet. Wstęp dla dorosłych 44€ (66€ dwa dni pod rząd lub 76€ 3 z 7 dni razem z pobliskim Caribe Aquatic Park). Istnieje możliwość kupna specjalnego dodatkowego biletu za cenę biletu normalnego, który upoważnia do oczekiwania w osobnej, zazwyczaj dużo krótszej kolejce (tzw. Port Aventura Express - działa na Dragon Khan, Hurakan Condor, większość mniejszych rollercoasterów (np. drewniana Stampida), Sea Odyssey, spływ Grand Canyon Rapids oraz mniej popularne atrakcje, nie działa na Furius Baco i na większość atrakcji sezonowych)
Pozdrawiam.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Coś mi się przypomniało. Nie planujcie wczesnego powrotu. Przez cały dzień i wieczorem odbywają się świetne występy i przedstawienia
Niezły czad.Rozumię ,że przed planowaną wizytą w parku zalecany tygodniowy ścisły post czyt.głodóweczka .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Moja "lepsza połówka" nie była w stanie sama zejść z Dragona, a kolor jej twarzy to była ziemista zieleń. Godzinę dochodziła do siebie.
Tak myślałam,że idzie się w parku zakręcić jak bąk w tulipanie .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
A to się porobiło (Dana , Kiwi) , cóż wyraziłem własny pogląd .... ja czuję atmosferę miasta
przy dłuższym pobycie , dla mnie optimum to 4-5 nocy . Barcelona ma za wiele atrakcji i
przy krótszym pobycie musiałbym albo pędzić wszędzie , albo iść na kompromis i z czegoś
rezygnować . Na godzinę nie wybrałbym się wcale , doskonałej kawy mogę napić się gdzieś bliżej .
Barcelona jest rzeczywiście miejscem kapitalnym , chętnie wrócę po raz trzeci , najchętniej
właśnie na 4 noce . Tak jak poprzednio napiszę , że czasem nie można poprostu na dłużej ,
to trzeba wtedy na krócej , bo warto i tyle
pozdrawiam
Wojtuś ,dla mnie spoko .Każdy ma swój punkt odniesienia .Ja biorę co mi życie przynosi ,nie grymaszę ,żyję chwilą za krótkie jest .Jasne że mając do wyboru jeden dzień a cztery - biorę cztery .Dają godzinę ,biorę ją bo wolę taką opcję niż wcale a na dłużej pojadę kiedy będę mogła .Już tak mam ,że cieszą mnie również drobiazgi .Doceniam nawet wypad za miasto .Życie mnie tego nauczyło i tylko to miałam na myśli .Co do samej Barcelony ... będąc tam dostaję skrzydeł .Uwielbiam to pełne tajemnic za rogiem miasto .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...