Po wyjściu z jezior pojechaliśmy na pólnoc z zamiarem zatrzymania się tydzień w tych okolicach. Dojechaliśmy do Rovinji i całą przeszliśmy w poszukiwaniu noclegu, lecz nie znaleźliśmy. Robiło się już ciemno, wszyscy łacznie z pieskiem zmęczeni, bo wyruszuliśmy w drodzę ok 6 rano a tu nie ma noclegu. Pojechaliśmy do Puli, lecz tam to samo. Mąż się wkurzył i stwierdził, że wracamy do Polski. Nie podobał mi się ten pomysł, ale byłam już tak zmęczona, że chciałam tylko spać! Dojechaliśmy do jakiejś stacji i przespaliśmy się 3 godzinki, rano wstąpiliśmy nad Balaton i do domku. Nie tak miał wyglądać cały pobyt ale i tak wakacje były udane
W Chorwacji byłem kilka lat przed Wami i wtedy ten wyjazd pod względem estetyki wzrokowej był najlepszy.
Ja nie podróżuję po dalekim świecie i dalej sądze ,że Chorwacja jest piękna.Nigdzie nie ma Plitwic,Krka gdzie można się kąpać,i wielu innych pięknych miejsc.
Fajnie się wspomina z Wami ten piękny zakątek,a jeszcze super zdjęcia
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
W Chorwacji byłem kilka lat przed Wami i wtedy ten wyjazd pod względem estetyki wzrokowej był najlepszy.
Ja nie podróżuję po dalekim świecie i dalej sądze ,że Chorwacja jest piękna.Nigdzie nie ma Plitwic,Krka gdzie można się kąpać,i wielu innych pięknych miejsc.
Fajnie się wspomina z Wami ten piękny zakątek,a jeszcze super zdjęcia
Można się kąpać pod wodospadami Kravica w BiH. Polecam.
Woda nieco rzeźka ale fajny klimat i nie ma takiej komerchy.
Co do palucha to słyszałem o dotknięciu a nie całowaniu. Kurna, tylko dotknąłem... I co teraz będzie?
Kurza twarz a ja w Puli i Vsar mam znajomego więc kwaterka na bank by się znalazła...
Piękne fotki.
A w Plitvickich to chyba każdy tak ma że wychodzi z pełną kartą pamięci w aparacie. Ile Mb by nie było to i tak mało.
Darek...a może to i było dotknięcie.....ale ja taka zachłanna na powroty,ze zaczęłam całować ale przez to kilka razy tam wróciłam.A Primosten to nasz pierwszy wyjazd do Croati.....dawno temu....mielismy tam wtedy taka malutka kameralna plaze z barem na skałach.....kiedy tam pojechalismy po kilku latach wszystko było juz inne nie takie ładne
Dzięki Kochani My też żałujemy, że tak się s kończyło bo i auto całe załadowane na dłuższy pobyt i nastawienie na dłuższe wakacje, no ale cóż i tak było pieknie! Chorwację na pewno odwiedzimy kiedyś bo jest piękna i blisko, Rokusiowi też się podobało.
Janjus dla nas Cro to był drugi wyjazd po Egipcie więc też wszystko było nowe i piękne, a Plitwickie jeziora mogłabym ogladać wiele razy
Zdjęcia pierwsza klasa Najgorzej, że co relacja to moja lista podróży się wydłuża a portfel tyć nie chce
Po wyjściu z jezior pojechaliśmy na pólnoc z zamiarem zatrzymania się tydzień w tych okolicach. Dojechaliśmy do Rovinji i całą przeszliśmy w poszukiwaniu noclegu, lecz nie znaleźliśmy. Robiło się już ciemno, wszyscy łacznie z pieskiem zmęczeni, bo wyruszuliśmy w drodzę ok 6 rano a tu nie ma noclegu. Pojechaliśmy do Puli, lecz tam to samo. Mąż się wkurzył i stwierdził, że wracamy do Polski. Nie podobał mi się ten pomysł, ale byłam już tak zmęczona, że chciałam tylko spać! Dojechaliśmy do jakiejś stacji i przespaliśmy się 3 godzinki, rano wstąpiliśmy nad Balaton i do domku. Nie tak miał wyglądać cały pobyt ale i tak wakacje były udane
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Szkoda,że to sie tak skończyło......
Anusia,
W Chorwacji byłem kilka lat przed Wami i wtedy ten wyjazd pod względem estetyki wzrokowej był najlepszy.
Ja nie podróżuję po dalekim świecie i dalej sądze ,że Chorwacja jest piękna.Nigdzie nie ma Plitwic,Krka gdzie można się kąpać,i wielu innych pięknych miejsc.
Fajnie się wspomina z Wami ten piękny zakątek,a jeszcze super zdjęcia
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Moja kochana Chorwacja.
Dzięki Anusia za przypomnienie.
W Primosten kiedyś spędziłem świetne wakacje.
Co do palucha to słyszałem o dotknięciu a nie całowaniu. Kurna, tylko dotknąłem... I co teraz będzie?
Kurza twarz a ja w Puli i Vsar mam znajomego więc kwaterka na bank by się znalazła...
Piękne fotki.
A w Plitvickich to chyba każdy tak ma że wychodzi z pełną kartą pamięci w aparacie. Ile Mb by nie było to i tak mało.
Można się kąpać pod wodospadami Kravica w BiH. Polecam.
Woda nieco rzeźka ale fajny klimat i nie ma takiej komerchy.
A wodospady te widać w moim avatarze.
Darek...a może to i było dotknięcie.....ale ja taka zachłanna na powroty,ze zaczęłam całować ale przez to kilka razy tam wróciłam.A Primosten to nasz pierwszy wyjazd do Croati.....dawno temu....mielismy tam wtedy taka malutka kameralna plaze z barem na skałach.....kiedy tam pojechalismy po kilku latach wszystko było juz inne nie takie ładne
Jak byłem ostatnio w Rogoznicy to podjechałem do Primosten z sentymentu. Niestety taki tłok że hej. Primosten niestety stał się kurortem.
Pewnie w zatoczce za hotelem Zora był względny luz ale na miejskiej to nie było gdzie maty położyć.
Widoki ze wzgorza niezmienne. No i ten widok na otwarte morze...
Dzięki Kochani My też żałujemy, że tak się s kończyło bo i auto całe załadowane na dłuższy pobyt i nastawienie na dłuższe wakacje, no ale cóż i tak było pieknie! Chorwację na pewno odwiedzimy kiedyś bo jest piękna i blisko, Rokusiowi też się podobało.
Janjus dla nas Cro to był drugi wyjazd po Egipcie więc też wszystko było nowe i piękne, a Plitwickie jeziora mogłabym ogladać wiele razy
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Anusia magia kolorow te jeziora
Moze kiedys, nie mowie nie...