Tadzik, a co tam na Sri Lance planujesz?Czyzbysmy się mieli spotkać ?
Jadę pobytowo, a ze zwiedzaniem będę improwizował na miejscu Będziemy w hotelu RIU Sri Lanka. Ty masz chyba inne plany, ale jest szansa, że będziemy lecieć tym samym samolotem??? Mamy miesca w samolocie 2A i 2B
Chyba to jednak będą różne loty. bo ja lece z Rainbow liniami Travel Service, a Ty pewnie Enter Airem......ale zyczyę udanego pobytu na Sri Lance
..."Dwaj mnisi, jeden stary a drugi bardzo młody, wracali błotnistą leśną ścieżką do swego klasztoru w Japonii. Podeszli do ślicznej kobiety, która stała bezradnie na brzegu mulistego, szybko płynącego strumienia. Widząc, że jest w potrzebie, starszy mnich wziął ją na ręce i przeniósł przez wodę. Ona uśmiechała się do niego, oplatając ramionami jego szyję, aż on delikatnie postawił ją na drugim brzegu. Kobieta podziękowała, skłoniła się, a mnisi w ciszy podążyli w dalszą drogę. Kiedy zbliżali się do bram klasztoru, młody mnich nie mógł już dłużej wytrzymać. – Jak mogłeś brać w ramiona piękną kobietę? – wybuchnął – Takie zachowanie nie przystoi mnichowi! Stary mnich popatrzył na towarzysza podróży i odparł: – Ja zostawiłem ją na brzegu. A ty nadal ją niesiesz.
Uwolnij przeszłość, pozwól jej odejść. Bierz życie takim jakim jest, nie potępiaj się ani nie obwiniaj.
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Tadzik powrócony- witaj. Powrót w wielkim stylu, z tyloma wspomieniami (relacjami, mam nadzieję) I od razu wskok z nowym kierunkiem. Wielkie gratulacje.
Skoro dziś dzień rzucania , to kto podejmuje próbę ??? trzymam kciuki za odważnych, bo sama przez to kiedyś przeszłam ...
Megi , piękne zdjęcie i super pogoda, U mnie nawet na chwilę słońca nie było. Ale biało już u ciebie,za to ludzi przynajmniej nie widać . Czy misiaki cały czas rozrabiają w mieście ?
Radek, cos w tym jest co napisałeś...w każdym razie, daje do myslenia
Ostatnia szansa odgadnięcia zagadki muzealnej. Wrzucam 2 zdjęcia z ostatnich dni i jeszcze jedno z zewnątrz budynku
Chyba to jednak będą różne loty. bo ja lece z Rainbow liniami Travel Service, a Ty pewnie Enter Airem......ale zyczyę udanego pobytu na Sri Lance
Tak, lecimy Enterem ... więc jedynie szansa na minięcie się na lotnisku
Również życzę bajecznej podróży
Dzień dobry! Good morning! Buenos días! Guten Tag! Dobrý deň! Καλημέρα! Labas rytas!
DZIŚ JEST ŚRODA , 15 LISTOPADA 2017.
Imieniny obchodzą: ALBERT,LEOPOLD
URODZINY OBCHODZĄ: wszyscy urodzeni 15 listopada ZNAK ZODIAKU: SKORPION
Do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
Na czele odliczanki jest BAJKA !!
Bajka - 305 dni- chcieć to móc czyli trip4cheap na Karpathos
Umilka -285 dni -Kenia -w poszukiwaniu zwierzaków i zapachu afrykańskiej sawanny
Tadzik- 265 dni- powrót na przepiękną Minorkę
Megizak - 262 dni - Kazachstan i motocyklem Kirgistan i Tadżykistan
Andrew - 252 dni - lato na Saharze Zachodniej الصحراء الغربية i w Mauretanii موريتانيا
Elam54 - 219 dni - wakacje na Majorce
Tadzik- 206 dni- po sardynki na Sardynię a przy okazji Korsyka
Jorguś- 193 dni - norweskie fiordy czekają
Cienkibolek- 155 dni - na Szlaku Piękna czyli Chile Boliwia Peru
Dana - 134 dni- wyprawa do Iranu, od Teheranu po Shiraz
Sigma- 122 dni - na Szlaku Piękna czyli Chile Bolwia Peru
Greg 2014 - 116 dni - Costa Favolosa - rejs z Santos do Savony
Tadzik- 111 dni - gorące tańce w rytmie reggae
Ela- 86 dni - w poszukiwaniu lampartów na Sri Lance
Greg 2014 - 75 dni - Costa Magica- rejs z Gwadelupy po Karaibach
Umilka -71 dni -Tropiki Centralnej Ameryki (Meksyk, Gwatemala, Belize, Honduras i Salwador)
Agata -66 dni Wenecja i kolorowe szkiełka czekają
Koniczynka - 59 dni - boski Zanzibar
Tadzik- 52 dni - wypad na cejlońską herbatkę
Dana - 52 dni - poznawanie uroków Cejlonu a potem plażing na Malediwach
Megizak - 37 dni - świąteczny wypad do Hagi, Rotterdamu i Amsterdamu na spotkanie z synem
Zając 1- 32 dni - świąteczno sylwestrowy wyjazd do Hong kongu i na Luzon na Filipny
Andrew - 22 dni - Szalom w Jerozolimie
Ssstu-6 - 18 dni - degustacja na Jamajce
Edyta - 18 dni - najwyższa pora na Republikę Południowej Afryki
Greg 2014 - 10 dni - Costa Mediteranea- rejs z Savony do Dubaju
MiłeJ ŚRODY
No trip no life
Dzień dobry
Wiecie ,że już niedługo święta ? w sklepach , TV pojawiły sie pierwsze reklamy ,pomału będzie coraz bardziej czuć atmosferę przedświąteczną..
Tadzik, Dana, skoro moloty będą rożne , pozostaje wam szybkie Hello przy kawie na lotnisku
Anetnka, witamy powróconą z dalekich krain.Fota
Radek, trzymam kciuki,aby tematy sie poukładały pomyślnie i dla rodzinki i dla twojego wyjazdu
Zapraszam na kawę a zagadka jest aktualna z wczoraj ,ale jako podpowiedż wrzucę inne ujęcie tego słynnego muzeum
No trip no life
...siemanko środowe Wszystkim !!! : )
"takie cuś" przeczytałem ostatnio...
..."Dwaj mnisi, jeden stary a drugi bardzo młody, wracali błotnistą leśną ścieżką do swego klasztoru w Japonii. Podeszli do ślicznej kobiety, która stała bezradnie na brzegu mulistego, szybko płynącego strumienia.
Widząc, że jest w potrzebie, starszy mnich wziął ją na ręce i przeniósł przez wodę. Ona uśmiechała się do niego, oplatając ramionami jego szyję, aż on delikatnie postawił ją na drugim brzegu. Kobieta podziękowała, skłoniła się, a mnisi w ciszy podążyli w dalszą drogę.
Kiedy zbliżali się do bram klasztoru, młody mnich nie mógł już dłużej wytrzymać.
– Jak mogłeś brać w ramiona piękną kobietę? – wybuchnął – Takie zachowanie nie przystoi mnichowi!
Stary mnich popatrzył na towarzysza podróży i odparł:
– Ja zostawiłem ją na brzegu. A ty nadal ją niesiesz.
Uwolnij przeszłość, pozwól jej odejść. Bierz życie takim jakim jest, nie potępiaj się ani nie obwiniaj.
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Dzień dobry w ten pochmurny, ponury dzionek.
Tadzik powrócony- witaj. Powrót w wielkim stylu, z tyloma wspomieniami (relacjami, mam nadzieję) I od razu wskok z nowym kierunkiem. Wielkie gratulacje.
Radek, trzymam kciukasy, żeby wyjazd wypalił
Antenko, czekamy na Borneo
Ktoś tutaj pisał o pochmurnym dniu.
Ja miałam dzisiaj tak, w drodze nad Morskie OKO przesyłam Wam na noc kolorowych snów.
Dobrej nocy
megi zakopane
Dzień dobry! Good morning! Buenos días! Guten Tag! Dobrý deň! Καλημέρα! Labas rytas!
DZIŚ JEST ŚRODA , 16 LISTOPADA 2017.
Imieniny obchodzą: EDMUND, MAREK
URODZINY OBCHODZĄ: wszyscy urodzeni 16 listopada ZNAK ZODIAKU: SKORPION
Do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
Na czele odliczanki jest BAJKA !!
Bajka - 304 dni- chcieć to móc czyli trip4cheap na Karpathos
Umilka -284 dni -Kenia -w poszukiwaniu zwierzaków i zapachu afrykańskiej sawanny
Tadzik- 264 dni- powrót na przepiękną Minorkę
Megizak - 261 dni - Kazachstan i motocyklem Kirgistan i Tadżykistan
Andrew - 251 dni - lato na Saharze Zachodniej الصحراء الغربية i w Mauretanii موريتانيا
Elam54 - 218 dni - wakacje na Majorce
Tadzik- 205 dni- po sardynki na Sardynię a przy okazji Korsyka
Jorguś- 192 dni - norweskie fiordy czekają
Cienkibolek- 154 dni - na Szlaku Piękna czyli Chile Boliwia Peru
Dana - 133 dni- wyprawa do Iranu, od Teheranu po Shiraz
Sigma- 121 dni - na Szlaku Piękna czyli Chile Bolwia Peru
Greg 2014 - 115 dni - Costa Favolosa - rejs z Santos do Savony
Tadzik- 110 dni - gorące tańce w rytmie reggae
Ela- 85 dni - w poszukiwaniu lampartów na Sri Lance
Greg 2014 - 74 dni - Costa Magica- rejs z Gwadelupy po Karaibach
Umilka -70 dni -Tropiki Centralnej Ameryki (Meksyk, Gwatemala, Belize, Honduras i Salwador)
Agata -65 dni Wenecja i kolorowe szkiełka czekają
Koniczynka - 58 dni - boski Zanzibar
Tadzik- 51 dni - wypad na cejlońską herbatkę
Dana - 51 dni - poznawanie uroków Cejlonu a potem plażing na Malediwach
Megizak - 36 dni - świąteczny wypad do Hagi, Rotterdamu i Amsterdamu na spotkanie z synem
Zając 1- 31 dni - świąteczno sylwestrowy wyjazd do Hong kongu i na Luzon na Filipny
Basia 35 - 27 dni - Oman Karaiby Orientu
Andrew - 21 dni - Szalom w Jerozolimie
Ssstu-6 - 17 dni - degustacja na Jamajce
Edyta - 17 dni - najwyższa pora na Republikę Południowej Afryki
Greg 2014 - 9 dni - Costa Mediteranea- rejs z Savony do Dubaju
MIŁEGO CZWARTKU
No trip no life
Dzień dobry
Skoro dziś dzień rzucania , to kto podejmuje próbę ??? trzymam kciuki za odważnych, bo sama przez to kiedyś przeszłam ...
Megi , piękne zdjęcie i super pogoda, U mnie nawet na chwilę słońca nie było. Ale biało już u ciebie,za to ludzi przynajmniej nie widać . Czy misiaki cały czas rozrabiają w mieście ?
Radek, cos w tym jest co napisałeś...w każdym razie, daje do myslenia
Ostatnia szansa odgadnięcia zagadki muzealnej. Wrzucam 2 zdjęcia z ostatnich dni i jeszcze jedno z zewnątrz budynku
Kawa czy herbata ? wybierajcie ..
No trip no life
drugirgo i ostatniego brazka nie widać natomiast widać napis (z drugiego) znalezione dla zapytania museum of natural history london.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!