--------------------

____________________

 

 

 



Jakie fakultety na Dominikanie?

70 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

No, zapewne na Karaibach to będzie jedna z ładniejszych wysepek. Pochyłe palemki + nawrzucane tam chyba koparką sterty sporych muszli. (poza sektorami kupa komarów i brak muszli)

Mi się nie podobały sektory, sterta ludzi i porobione piknikowe stoły z całym zapleczem. Po prostu czuć było że to przemysł. Przewalają turystów po wiele setek dziennie.

Przy czym ja tam płynąłem katamaranem zaledwie za 50 usd (zniżka 50 % od TUI), więc niczego nie żałuję.

Przy ładnej pogodzie zapewne będzie ładnie. Płycizna fajna ale taką samą , wręcz identyczną zaliczylismy niedaleko Bavaro na snorkowaniu z łódki, siedzac w wodzie i popijając rum z colą. Pochyła palemka wiosny nie czyni. Lunch w wersji nievipowskiej słabiutki (coś jak lunche na fakultetach w Tajlandii).

Langusta z grilla w wersji vipowskiej budzi mój ironiczny śmiech (w Kambodży w Sihanoukville sprzedawali takie langusty po 3 UISD).

No dobra, słowem - trzeba płynąć. Nie zbiedniejesz od tego przesadnie Lol Jestem daleki od tego by Cie zniechęcać . Każdy musi sam ocenic i porównać (przypomniały mi sie dywagacje nad pisuarem - to z reklamy)  Crazy

.

Poniżej kilka zdjęć . Stare już , z 2007 roku. Pstrykane pstrykadełkiem bez wiedzy i doświadczenia.

Ale to wcale nie jest Saona i jej płycizny.

To wycieczka po miejscach snorkowych niedaleko plaż Bavaro (tu akurat odcinki niehotelowe  a wręcz  dzikie plaże).

Widać zarówno Ludmiłę jak i Marcina z Villapol......  (ten kolo z rurką to nie ja, Małża trzyma starfiszkę)

Wklejam tylko dlatego , że nie widzę wielkiej różnicy...... ......w porównaniu z Saoną

http://oi60.tinypic.com/1085yck.jpg

.

http://oi60.tinypic.com/zmmruh.jpg

.

http://oi57.tinypic.com/2n0vo79.jpg

.

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

he he Tom,Ciebie to ja znam i na zdjęciach rozpoznam Biggrin  Asia nic się nie zmieniła,jak była w 2007 tak i do tej pory pięknie wygląda Good

A co do zdjęć,no to lazurków brak,rozgwiazdy czekali na Was czy ich Wam podrzucili? Mosking 

No ok,zgadzam się,z tyłu na zdjęciu widać las-palmas tak jak na Saonie Yes 3 jak dla mnie,jakbyś napisał,że to Saona,to bym uwierzyła Crazy

Moje podsumowanie,nie wiem,może i popłynę na Saonę,ale cena 300$/2 os mocno mnie zastanawia,czy warto,aż tyle zapłacić za las-palmas?Scratch one-s head dla porównania,w Mexico w strefie (USD) miałam wycieczek 5 i też za ciężkie pieniądzę,później się okazało,że o żadnej nie żałuje,bo było co zobaczyć.W Taj również było 5 wycieczek i też nie tanie,jako fakultety i również trafnie wydane,moim zdaniem.

A tu mnie mocno zastanawia,dla czego?? Scratch one-s head

Wolę  w pięknej scenerii przy zachodzę słońca,zjeść kolacje z grilla,owoców morza,talerz ryb za 85$/os. i tego nie będzie mi szkoda....no jakoś tak mam nie równo pod "sufitem" po układane ROFL 

Wycieczka kulinarna ( dla smakoszy owoców morza )Wycieczka popołudniowa ( 16.00 do 22.00 ) Kolacja z pełną gamą owoców morza w przepięknie położonej restauracji na wysokim klifie Morza Karaibskiego w wiosce rybackiej Boca de Yuma. Przy wspólnym stole z widokiem na Morze Karaibskie możemy rozkoszować się morskim menu: langusta, sałatki z ośmiornicy i lambi, pieczone kalmary, krewetki królewskie, ryba Chilio i różnego rodzaju przystawki. Napoje i alkohole w cenie. Lokalna muzyka i dla chętnych możliwość potańczenia.Cena 85 USD/osoba

A może jest możliwość takiej kolacji na plaże Bavaro,są tam knajpy Grill z owocami morza?

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 7 miesięcy 1 dzień temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Lenuś,

My teraz płynąc w rejs po Karaibach Horizonem też wybraliśmy w ramach fakultetów wycieczkę na Saonę.

No bo taka słynna, wszyscy się nią zachwycają, to trzeba zobaczyć, by mieć własne zdanie.

I powiem ci, że mnie się bardzo podobało samo płynięcie tą szybką łodzią - prawdziwa frajda. Ładna jest też wioska Bayahibe ( czy jakoś tak) skąd się wypływa.

Na płyciźnie był postój na drinkowanie, snurkowanie i oglądanie rozgwiazd - ich tam jest naprawdę mnóstwo!!!! Tylko ich się nie powinno z wody  wyciągać, no chyba, że do fotki na moment.

Nasz kapitan bardzo o to dbał i kto trzymał je na powierzchni dłużej - dostawał ochrzan.

Mnie się bardzo podobał kompletnie bezludny brzeg z pięknymi plażami i palmami właśnie w pobliżu tego miejca "drinkopoju" i się tam wybrałam.

Ponieważ na Saonę przypłynęliśmy jako jedni z pierwszych, było tam jeszcze mało ludzi. Od razu poszliśmy w prawo, gdzie przez cały czas nie spotkaliśmy nikogo  - oprócz lokalnego faceta z kuszą.

Natomiast jak po paru godzinach wróciliśmy na plażę, gdzie stała nasza motorówka, to nie było już tak fajnie.

Tłum ludzi na brzegu i w knajpkach, mnóstwo motorówek i katamaranów przy brzegu, głośna muzyka. Dla mnie istna makabra!!!!!

Ale w sumie, fajna wycieczka i ładna wyspa. Mnie się  podobało, choć też mam spore porównanie z rajskimi wysepkami. Uważam, że raz - koniecznie trzeba tam pojechać, tym bardziej, że po drodze zobaczysz kawałek prawdziwej Dominikany.

Mnie również zachwyciła stolica - Santo Domingo - choć miast z reguły nie lubię, ale to najstarsze karaibskie miasto naprawdę ma swój klimacik!!!!

Mariola

Żelek
Obrazek użytkownika Żelek
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dla mnie Sanona to miejsce gdzie momo wygórowanej ceny zawsze wracam bedac na Dominikanie-moze z sentymentu,moze dla rozrywki ,może dla zabicia czasu,może dla koloru wody ,który tam zapiera dech w piersiach -nie wiem -ale bardzo mi sie tam podoba i wcale mi nie przeszkadza,ze to "przemysłowa " wysepka Yes 3 .

Catalina-zalezy jak trafisz-na jaką część wyspy Yes 3 byłam dwa razy -raz było git raz Dash 1 nie popłyne wiecej.

Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

Dziękuje dziewczyny za opisanie swoich doświadczeń Give rose chyba mnie przekonaliście Mosking

Teraz tak brać łączoną z Altos? I czy wersja VIP,oprócz langusta,opisanego przez Toma,czymś się różni??? Tzn miejscem postoju motorówki z dala od zgiełku,jakaś lepsza plaża....itd itp?

malaria
Obrazek użytkownika malaria
Offline
Ostatnio: 4 lata 10 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

No jest co poczytać po łikendzie Biggrin

Lenuś ja Saonę zrobię ze względu na to, że pewnie na Domi już nie wrócę a ciekawość mnie zżera. Jest tyle miejsc wartych zobaczenia Biggrin

Nie brałam za to wgl pod uwagę jaskiń, ale po wypowiedzi Toma będę się nad tym fakultetem zastanawiać.

Owoców morza nie lubię, więc fakultety w tym stylu też odpadają. 

Santo Domingo? Nie ciągnie mnie jakoś Smile

Skupię się dodatkowo na parasailingu i pływaniu z delfinami/rekinami Biggrin

W łikend przy broko pomyślałam sobie, że jeśli mam stopa w Paryżu 5h to sobie pierdyknę pod wieżę Eiffla, ale stwierdziłam że z moim życiowym szczęściem spóźnię się na samolot Biggrin Pomysł legł w gruzach Cray 2

Lenuś
Obrazek użytkownika Lenuś
Offline
Ostatnio: 4 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 wrz 2013

Jak MUS,to MUS, ta Saona Lol przecież nie będę z tłumu się wydzielać ROFL

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Niezależne owoce morza na plaży Bavaro ? (czyli te pozahotelowe ) ?

Z tego co zauważyłem jedynie na odcinku w okolicy hotelu Grand Palladium . Tam jest malutkie miasteczko w linii zaraz za hotelami, jest tez lokalne przejście na plażę (dla miejscowych). Jest tam tez knajpa z rybami i owocami morza. Ceny jak dla amerykańskich turystów, bynajmniej nie dla swoich.

Również istnieje knajpa na odcinku plaż publicznych (ładna, z tarasem), ale niestety nie umiem jej zlokalizować. Dotarlismy tam samochodem przy okazji wycieczki na snorkowanie.

Generalnie lokalnego życia czyli lodzi rybackich , knajpek, sieci i lokalnych wiosek w lini hotelowych plaż Bavaro nie uświadczysz.

.

Co do Saony - zapewne wiele zależy od odcinka wyspy na jakim spedzicie czas. Na Saonę turystów wysyła wiele biur podróży , zarówno lokalnych jak i tych koncernowych. mają swoje zagospodarowane i opłacone na wyłącznośc sektory . Można mieć pecha jak i względne szczęście do kawałka dzikiej i pustej lini brzegowej. To zależy. Villapolonia także dla swojej Vip-Saony wynajmuje jakiś kawałek tego piachu. Tam na dziko się nie da, nie wpuszczą.   Zatem być może będzie pięknie ale ciężko obiecać.

Druga sprawa to pogoda. My dopłyneliśmy na Saonę w słońcu, na samej wyspie dopadł nas deszcz. Odpucił gdy odpłyneliśmy szybkimi łodziami. Wrażenia przeciętne, na co olbrzymi wpływ miał brak słońca przez 2 godziny. Zatem to znowu kwestia fuksa - słońce - ładnie, deszcz i chmury - bida z nyndzą Biggrin

.

Lenuś Biggrin -Czy Ty nasz znasz z realnej Gdyni ?

Na katamaranie ponad setka ludzi. część nieźle zamroczonych rumem jeszcze przed dotarciem do celu.

http://oi60.tinypic.com/2gu9uzt.jpg

.

Podpływamy do Saony (jeszcze ze słońcem) 

http://oi58.tinypic.com/160u6if.jpg

.

Poza muszlą , widoki przy braku słońca sa żadne

http://oi62.tinypic.com/23jk4zd.jpg

.

Teraz muszle :

jest ich tam wiele, ale generalnie to wapienna tłuczka. całe zwały wapiennej tłuczki. Z trudm wykopałem jedną całą. Wapienną . I tak ładna.

Zdjęć na Saonie praktycznie nie robiłem.

Nie robiłem zdjęć stołow, wiat, zaplecza, kibelków ani płotkow odgradzajacych sektory.

Nie robiłem także zdjęć śmieci zalegających poza sektorem.

Być może zatem wyjściem jest ta mega droga Saona-Vip (trochę lepszy kawałek plaży) ale tu cena zabija.

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

julka2
Obrazek użytkownika julka2
Offline
Ostatnio: 7 lat 9 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Tom ja byłam na Saonie dwa razy i nie widziałam tam ani jednej muszli Scratch one-s head Może rzeczywiście byliśmy na różnych odcinkach tej wyspy Smile

julka2
Obrazek użytkownika julka2
Offline
Ostatnio: 7 lat 9 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Lenuś :

Dziękuje dziewczyny za opisanie swoich doświadczeń Give rose chyba mnie przekonaliście Mosking

Teraz tak brać łączoną z Altos? I czy wersja VIP,oprócz langusta,opisanego przez Toma,czymś się różni??? Tzn miejscem postoju motorówki z dala od zgiełku,jakaś lepsza plaża....itd itp?

Lenuś w relacji z Occidentala opisałam dokładnie wersje VIP. Masz pokazane miejsca które po drodze zwiedzasz.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap