Naprawdę trzeba mieć szczepienia jeżeli leci się tranzytem przez Dubaj? Nie planowaliśmy szczepień, czy rzeczywiście trzeba na Seszelach okazać książeczkę szczepień?
Bepi, rzeczywiście to piwko jakieś mikre, trzeba będzie konsumować takamakę. Czytałem, że naljlepsza kokosowa, mam nadzieję że łatwo dostępna.
Nie trzeba mieć żadnych szczepień i nikt nawet o książeczkę nie zapytał ani w Dubaju ani na Seszelach
Jacku ja pierwszy raz słyszę aby na Seszelach trzeba było okazywać książeczkę szczepień nic mi na ten temat nie wiadomo w Tanzani tak ..ale na Seszelach
Piwo małe o tak masz rację ta pojemnośc była toz się się nie opłaca nawet nalewać do butelek ..szkoda roboty ..jak dwa łyki i po butelce dlatego też się ratowaliśmy takakamką..z tym że ja wolałam tą ciemną waniliową bo była konkretniejsza % 37 , kokosowa miała tylko 25% dobra ale za słaba taka nalewka dla kobitek..
Dziewczyny, dzięki kamień z serca,bo po pierwsze nie przepadam za kłóciem, a po drugie Pani Żona mogłaby nie chcieć lecieć. I tak nie jest entuzjastycznie nastawiona do tego wyjazdu ("nic tam nie ma oprócz piachu, głazów i insektów a do tego tyle czasu 3 samolotami i promem na koniec świata - będę wykończona"). Moje opowieści o waszych relacjach spowodowały lekką ciekawość i zgodę na wyjazd (wspólny) ale nadal brak entuzjazmu. Mam nadzieję, że po pobycie zmieni zdanie.
Jacku spokojna Twoja głowa, żonka zmieni zdanie po pobycie,napisz jeszcze jaki hotel czy wyspy wybrałeś, ja wyjeżdżając na Seszele to też miałam marudzenie od rana do wieczora od mojego chłopa z tym że on plaże uwielbia, marudzenie było o kiepskie hotele , i brak laby w jedzeniu i piciu , że nie podane pod nos bo mielismy wszędzie tylko śniadania a z reszta trzeba było sobie radzic samemu ale spoko i tak wrócił oczarowany widokami i podobało mu się na Seszelach ale jak mówię mu o powrocie to mówi ..owszem tak..ale tylko jak będzie pełne jedzenie i hotele lux za normalne pieniądze , bo widoki, plaże, wyspy bardzo nas oczarowały , jeden z najpiękniejszych jakie w zyciu widzieliśmy , ale serwis nie taki jak lubimy
Bepi, hotel La Repaire, wyspa oczywiście La Digue z opisu i opinii hotel wygląda dobrze, ze śniadaniem i plażą. Gorzej z obiadami bo Madame też wybredna i kasę już rok oszczedzam żeby sprostać wymaganiom, dodatkowo ja jestem mięsożerny i z ryb to schabowy preferuję. Mam nadzieję, że są jakies porządne knajpy nie tylko z rybami bo przejdę na dietę alkoholową.
Jacek - pozdrowienia dla zony niech nie narzeka bo ja bardzo chetnie za nia polece i nie bede na nic marudzic - bo marudzic bedac w takim miejscu to grzech !!
Cześć kochani, czy poza Mahe, Praslin i La Digue ktoś z Was odwiedził jakieś sąsiednie wyspy. Czy warto popłynąć na sąsiednie wyspy La Digue?: Coco island, Felicite island albo Sisters island? ktoś z Was je zaliczył? oraz czy na La digue są znaki prowadzące na jej najwyższy szczyt 333m Nid d’Aigle? czy dam radę sama się tam wdrapać oraz czy samej uda mi się dojść do Anse Marron?
pozdrowienia
—
Nigdy nie pozwól, aby Ci ktoś wmówił, że nie możesz czegoś zrobić. Jeśli masz marzenie, musisz je chronić. Ludzie nie potrafią sami czegoś zrobić, więc mówią, że Ty też nie możesz. Jeśli czegoś chcesz - zdobądź to.
Nie trzeba mieć żadnych szczepień i nikt nawet o książeczkę nie zapytał ani w Dubaju ani na Seszelach
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Jacku ja pierwszy raz słyszę aby na Seszelach trzeba było okazywać książeczkę szczepień nic mi na ten temat nie wiadomo w Tanzani tak ..ale na Seszelach
Piwo małe o tak masz rację ta pojemnośc była toz się się nie opłaca nawet nalewać do butelek ..szkoda roboty ..jak dwa łyki i po butelce dlatego też się ratowaliśmy takakamką..z tym że ja wolałam tą ciemną waniliową bo była konkretniejsza % 37 , kokosowa miała tylko 25% dobra ale za słaba taka nalewka dla kobitek..
Dziewczyny, dzięki kamień z serca,bo po pierwsze nie przepadam za kłóciem, a po drugie Pani Żona mogłaby nie chcieć lecieć. I tak nie jest entuzjastycznie nastawiona do tego wyjazdu ("nic tam nie ma oprócz piachu, głazów i insektów a do tego tyle czasu 3 samolotami i promem na koniec świata - będę wykończona"). Moje opowieści o waszych relacjach spowodowały lekką ciekawość i zgodę na wyjazd (wspólny) ale nadal brak entuzjazmu. Mam nadzieję, że po pobycie zmieni zdanie.
Jacku spokojna Twoja głowa, żonka zmieni zdanie po pobycie,napisz jeszcze jaki hotel czy wyspy wybrałeś, ja wyjeżdżając na Seszele to też miałam marudzenie od rana do wieczora od mojego chłopa z tym że on plaże uwielbia, marudzenie było o kiepskie hotele , i brak laby w jedzeniu i piciu , że nie podane pod nos bo mielismy wszędzie tylko śniadania a z reszta trzeba było sobie radzic samemu ale spoko i tak wrócił oczarowany widokami i podobało mu się na Seszelach ale jak mówię mu o powrocie to mówi ..owszem tak..ale tylko jak będzie pełne jedzenie i hotele lux za normalne pieniądze , bo widoki, plaże, wyspy bardzo nas oczarowały , jeden z najpiękniejszych jakie w zyciu widzieliśmy , ale serwis nie taki jak lubimy
Bepi, hotel La Repaire, wyspa oczywiście La Digue z opisu i opinii hotel wygląda dobrze, ze śniadaniem i plażą. Gorzej z obiadami bo Madame też wybredna i kasę już rok oszczedzam żeby sprostać wymaganiom, dodatkowo ja jestem mięsożerny i z ryb to schabowy preferuję. Mam nadzieję, że są jakies porządne knajpy nie tylko z rybami bo przejdę na dietę alkoholową.
Jacek - pozdrowienia dla zony niech nie narzeka bo ja bardzo chetnie za nia polece i nie bede na nic marudzic - bo marudzic bedac w takim miejscu to grzech !!
Nie odkladaj marzen - odkladaj na marzenia.
Bachulka, Żona na razie dała sie namówić, ale gdyby zrezygnowała, to będe pamiętał.
Cześć kochani, czy poza Mahe, Praslin i La Digue ktoś z Was odwiedził jakieś sąsiednie wyspy. Czy warto popłynąć na sąsiednie wyspy La Digue?: Coco island, Felicite island albo Sisters island? ktoś z Was je zaliczył? oraz czy na La digue są znaki prowadzące na jej najwyższy szczyt 333m Nid d’Aigle? czy dam radę sama się tam wdrapać oraz czy samej uda mi się dojść do Anse Marron?
pozdrowienia
Nigdy nie pozwól, aby Ci ktoś wmówił, że nie możesz czegoś zrobić. Jeśli masz marzenie, musisz je chronić. Ludzie nie potrafią sami czegoś zrobić, więc mówią, że Ty też nie możesz. Jeśli czegoś chcesz - zdobądź to.
na starym forum Bigelvis był na fakultecie na Sister island i chyba jeszcze na Coco szukaj Jego relacji jeszcz na forum na wakacje.pl
Bepi, a my??
Też o tym pisałam, choć jeszcze nie dokończyłam...