A no widzisz coś mi się pomyliło. Nie chciałabym Ci skłamać bo szczerze to nie pamiętam czy była meksykańska
Tamten wyjazd był dla mnie strasznie zakręcony bo pojechaliśmy na ślub, więc dużo rzeczy mi umknęło. Pare razy też jedliśmy kolacje poza hotelem więc mogłam nie zauważyć. Ale strasznie Wam zazdroszcze że w sumie to już niedługo będziecie się cieszyć tym rajem
A no widzisz coś mi się pomyliło. Nie chciałabym Ci skłamać bo szczerze to nie pamiętam czy była meksykańska
Tamten wyjazd był dla mnie strasznie zakręcony bo pojechaliśmy na ślub, więc dużo rzeczy mi umknęło. Pare razy też jedliśmy kolacje poza hotelem więc mogłam nie zauważyć. Ale strasznie Wam zazdroszcze że w sumie to już niedługo będziecie się cieszyć tym rajem
A no jak na ślub to ja się nie dziwię , że wiele rzeczy Ci umknęło *biggrin*. Byliście tam 2 tygodnie ? My tylko tydzień ale i tak strasznie się cieszę
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Tak 2 tygodnie, ale bardzo szybko nam zleciało niestety
Tydzień też dobry, tym bardziej że będziecie świętować rocznice o ile dobrze wyczytałam?
Będziemy świetować, - trochę przedwczesnie bo w czerwcu nie możemy polecieć. Ale pomimo tylko tygodnia chciałabym chociaż na jedną wycieczkę pojechać i zrealizować moje wielkie marzenie - czyli popływać z delfinami. Od czasów delifna Um (ktoś pamięta ? *crazy*) mam na to chrapkę
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Tak 2 tygodnie, ale bardzo szybko nam zleciało niestety
Tydzień też dobry, tym bardziej że będziecie świętować rocznice o ile dobrze wyczytałam?
Będziemy świetować, - trochę przedwczesnie bo w czerwcu nie możemy polecieć. Ale pomimo tylko tygodnia chciałabym chociaż na jedną wycieczkę pojechać i zrealizować moje wielkie marzenie - czyli popływać z delfinami. Od czasów delifna Um (ktoś pamięta ? *crazy*) mam na to chrapkę
Makono ,pływaliśmy z delfinami właśnie na Dominikanie.Wcześniej mieliśmy okazję w innych miejscach ale z powodu złych warunków w jakich przetrzymywane były zwierzęta nie chcieliśmy dokładać ręki do tego procederu.Na Dominikanie wszystko wyglądało b.fajnie.Wyznaczony akwen parku znajduje się na samym oceanie.Do parku dowożą specjalne busiki spod hoteli.Przed pływaniem w sali z projekcją przechodzi się szkolenie dot.odpowiedniego zachowania we wodzie ze zwierzętami,jak je dotykać a czego nie robić.Dla twardzieli jeszcze są atrakcje typu pływanie z płaszczkami ,rekinami- również w cenie biletu.Ja zaplanowałem sobie wcześniej że się również pokuszę ,MM nie.Tak go zakręciłam ,że zanim się spostrzegł jakich ma towarzystwo w basenie i nim dopłynął do drabinki ( szybko było ryzykownie )to też się nimi nacieszył .Bardzo polecam,delfinki specyficzne w dotyku a wrażenia niezapomniane do końca życia.
A no widzisz coś mi się pomyliło. Nie chciałabym Ci skłamać bo szczerze to nie pamiętam czy była meksykańska
Tamten wyjazd był dla mnie strasznie zakręcony bo pojechaliśmy na ślub, więc dużo rzeczy mi umknęło. Pare razy też jedliśmy kolacje poza hotelem więc mogłam nie zauważyć. Ale strasznie Wam zazdroszcze że w sumie to już niedługo będziecie się cieszyć tym rajem
A no jak na ślub to ja się nie dziwię , że wiele rzeczy Ci umknęło *biggrin*. Byliście tam 2 tygodnie ? My tylko tydzień ale i tak strasznie się cieszę
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Tak 2 tygodnie, ale bardzo szybko nam zleciało niestety
Tydzień też dobry, tym bardziej że będziecie świętować rocznice o ile dobrze wyczytałam?
Będziemy świetować, - trochę przedwczesnie bo w czerwcu nie możemy polecieć. Ale pomimo tylko tygodnia chciałabym chociaż na jedną wycieczkę pojechać i zrealizować moje wielkie marzenie - czyli popływać z delfinami. Od czasów delifna Um (ktoś pamięta ? *crazy*) mam na to chrapkę
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Oj tak ja też bym bardzo chciała popływać z delfinami ale jakoś przez kilka ostatnich wyjazdów ne mogę się za to zabrać
Piękne ujęcia z Altos Altos i Saona to najpiękniejsze miejsca na Dominikanie, które widziałam. Fajnie było jeszcze w Bayahibe.
Reszta kraju już mnie tak nie zachwycała.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
KIWI - no to koniecznie muszę to zrobić
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Już Ci zazdroszczę tych buziaków z nimi Jak ogarnęła się świątecznie wrzucę relację ,Bepi również obiecałam więc odwrotu nie ma .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Koniecznie
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/