Cześć Kochani my bezpiecznie dotarliśmy, co prawda w samolocie dopadło mnie zapalenie pęcherza, a dzisiaj szukaliśmy apteki widmo jedynej czynnej na wyspie w ndz ale już mi lepiej, w końcu wyjazd bez przygód obyć się nie może... Ale za to nocleg i obsługa w Atenach pierwsza klasa, teraz dwa dni na naxos też super. Pisałam z chłopakiem i miał dwa apartamenty jeden z wiekiem na morze, drugi na ogród 40 lub 60 euro zaklepałam ten tańszy a wchodzimy a on i tak mówi a macie ten fajniejszy mimo że płaciłam za ten tańszy, teraz kolacja w tavernie ich przyjaciół no bajka obsługa, atmosfera, gratis przystawka, potem deser, rakija ledwo żyjemy trawimy jak węże
Jutro do 23.00 jesteśmy jeszcze na naxos, a potem 2,5 h prom na miejsce docelowe Amorgos, moje wielkie greckie na
Hej kochani, nas amorgos oczarowuje na tyle, że skróciliśmy pobyt na naxos na rzecz jednego dnia dłużej na amorgos. Wyspa jest autentyczna, i tak górzysta, że w zasadzie tu nie ma płasko, góra na górze, a droga przez wyspę to bajka, właścicielka noclegu odbierała Nas z portu w dole wyspy potem przejazd przez całą wyspę o zachodzie słońca do naszej miejscowości, powiem, że tak pięknych widoków to jeszcze nie widziałam, majestatycznie to jedyne słowo pchające mi się na usta
Oczywiście, nie obyło się bez przygód i kłopotów i z dotarciem na amorgos i z moim zdrówkiem, na szczęście grecy jak zawsze pomocni i serdeczni. Dziś też średnio bo jak na maj nietypowy wiatr dosłownie jak meltemi 60-70 km i dość dziś chłodno 18 st, ale od jutra mamy auto na 5 dni więc będziemy uciekać tam gdzie mniej dmie. Mam nadzieję że prognoza się nie sprawdzi i nie będzie tak delo przez kolejne 5 dni. Miało tak wiać na calych cykladach a już dziś widzę że na naxos tylko jeden dzień tak ma wiać, więc trzymajcie kciuki oby i na amorgos wiatr odpuścił. Pozdrawiam serdecznie
Witam kochani, dawno nie zaglądałam, cieszy widok tylu nowych wpisów, relacji
My od wczoraj spowrotem na naxos, z powodu o którym napisze w relacji skróciliśmy pobyt na naxos na rzecz amorgos. Także wczoraj było buszowanie po naszej i sąsiedniej miejscowości, a dzisiaj ostatni dzień wakacji mamy auto i pojedziemy jeszcze na kilka plaż i potem popołudnie old town naxos i zachód słońca na słynnej portarze. Powiem, że naxos bardzo pod turystów tzn wszystkie te miejscowości przy plażach są martwe poza sezonem, tu żyje cały rok naxos town i wioski górskie, reszta jest co sezon budowana, reaktywowana pod turystów. Nie powiem woda i piasek plaż rajski, ale czuć jednak komercje. Na pewno wyspa warta zobaczenia. Ale brak tu autentycznego greckiego życia, przynajmniej w tych nadmorskich miejscowościach. Bardzo mało tu otwartych jest lokali, wszystko się dopiero maluję, skręca. Na amorgos było zupełnie inaczej tam wyspa już po naszym przyjeździe 1,5 tyg temu żyła mocno, dużo lokali, sklepów otwartych, a każdego dnia dochodzily kolejne otwarte miejsca. Wczoraj opuszczając amorgos w zasadzie wszystko czynne tak w 80%, gdzie na naxos może w 30% czynne. Na amorgos czuć było autentyczne greckie życie i tam chyba większość ludzi żyje na wyspie cały rok. Nawet spotkaliśmy Polkę pracująca w markeciku, która przybyła na wyspę z mężem 14 lat temu i tak się im spodobało, że zamieszkali tam i cały rok żyją na amorgos, nie mają drugiego lokum na zimę w Atenach. Co tu na naxos z rozmów z ludźmi jest bardzo częste. Dlatego amorgos bardzo żyło, było pół na pół grekow i Francuzów. Turystów nie było tłumu, dość mało, ale jednak wszystko powoli żyło swoim powolnym tempem. Powiem jeszcze ze amorgos dla nas to bajka dosłownie. Nasze miejsce na ziemi. Nie było tam części wyspy a objechaliśmy w 9 dni wszystko, gdzie było by no tak zwyczajnie, że wiecie jedna cześć wyspy wow a część tak ok, bez szału. Nigdy na żadnej wyspie tyle razy nie stawaliśmy autem po drodze, tam co chwila wyłaniał się widok zapierający dech. Myślę że to dlatego że wyspa nie ma w ogóle plaskich terenów tam wszędzie są góry, góry na górze i kolejna góra i dlatego co rusz jest inny widok i piękny. Jeszcze nie byliśmy na tak górzystej w całości wyspie. Owszem np karpathos jest górzysty ale ma cześć południowo wsch ktora jest płaska, a tu cała wyspa z każdej strony góry. Jeśli ktoś czuje się pewnie za kółkiem i kocha góry, autentynosc, ciszę, przyrodę to Amorgos to raj. Polecamy a klasztor Panagia Hozoviotissa monastery to istotne cudo. Jest to drugi najstarszy klasztor w Grecji, jest on umieszczony wysoko w górach i dosłownie wyryty w skałach, jest duży, zadbany a widok z 400 schodów po których trzeba dojść w górę jest zdecydowanie najpiękniejszym miejscem jakie do tej pory widzieliśmy. Oczywiście nie da się tego opisać, trzeba tam być, polecam i dziękuję za życzenia udanej podróży, było z kłopotami i przygodami ale mimo wszystko CUDOWNIE
Cześć Kochani my bezpiecznie dotarliśmy, co prawda w samolocie dopadło mnie zapalenie pęcherza, a dzisiaj szukaliśmy apteki widmo jedynej czynnej na wyspie w ndz ale już mi lepiej, w końcu wyjazd bez przygód obyć się nie może... Ale za to nocleg i obsługa w Atenach pierwsza klasa, teraz dwa dni na naxos też super. Pisałam z chłopakiem i miał dwa apartamenty jeden z wiekiem na morze, drugi na ogród 40 lub 60 euro zaklepałam ten tańszy a wchodzimy a on i tak mówi a macie ten fajniejszy mimo że płaciłam za ten tańszy, teraz kolacja w tavernie ich przyjaciół no bajka obsługa, atmosfera, gratis przystawka, potem deser, rakija ledwo żyjemy trawimy jak węże
Jutro do 23.00 jesteśmy jeszcze na naxos, a potem 2,5 h prom na miejsce docelowe Amorgos, moje wielkie greckie na
Ściskamy Nela wrzuci trochę foto buziaki słońca pełne ślę
Bajka,
zdjęcia już wstawione, widać że już mega szczęśliwa jesteś *yahoo*, super !
Dzięki za słoneczko ,a my ci przesyłamy dużo zdrówka
No trip no life
Pogoda jak widac wiecej niz tylko dopisuje.
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Mam dla wszystkich pozdrowienia od Asi i Basi..
Asia sapisała że "odpoczywaja tak,że aż nogi bolą "
No trip no life
Hej kochani, nas amorgos oczarowuje na tyle, że skróciliśmy pobyt na naxos na rzecz jednego dnia dłużej na amorgos. Wyspa jest autentyczna, i tak górzysta, że w zasadzie tu nie ma płasko, góra na górze, a droga przez wyspę to bajka, właścicielka noclegu odbierała Nas z portu w dole wyspy potem przejazd przez całą wyspę o zachodzie słońca do naszej miejscowości, powiem, że tak pięknych widoków to jeszcze nie widziałam, majestatycznie to jedyne słowo pchające mi się na usta
Oczywiście, nie obyło się bez przygód i kłopotów i z dotarciem na amorgos i z moim zdrówkiem, na szczęście grecy jak zawsze pomocni i serdeczni. Dziś też średnio bo jak na maj nietypowy wiatr dosłownie jak meltemi 60-70 km i dość dziś chłodno 18 st, ale od jutra mamy auto na 5 dni więc będziemy uciekać tam gdzie mniej dmie. Mam nadzieję że prognoza się nie sprawdzi i nie będzie tak delo przez kolejne 5 dni. Miało tak wiać na calych cykladach a już dziś widzę że na naxos tylko jeden dzień tak ma wiać, więc trzymajcie kciuki oby i na amorgos wiatr odpuścił. Pozdrawiam serdecznie
Odpoczywaj Bajka ile się da A potem szybciutko wracaj i nam opisuj wrażenia
Dużo pozytywnej "zazdrości" ślemy dla Was na wyspy. Odpoczywajcie!
Przekazuję pozdrowienia od Bajki
Jest absolutnie zachwycona wyspę Amorgos i patrząc na zdjęcia wcale się nie dziwię ..
No trip no life
Witam kochani, dawno nie zaglądałam, cieszy widok tylu nowych wpisów, relacji
My od wczoraj spowrotem na naxos, z powodu o którym napisze w relacji skróciliśmy pobyt na naxos na rzecz amorgos. Także wczoraj było buszowanie po naszej i sąsiedniej miejscowości, a dzisiaj ostatni dzień wakacji mamy auto i pojedziemy jeszcze na kilka plaż i potem popołudnie old town naxos i zachód słońca na słynnej portarze. Powiem, że naxos bardzo pod turystów tzn wszystkie te miejscowości przy plażach są martwe poza sezonem, tu żyje cały rok naxos town i wioski górskie, reszta jest co sezon budowana, reaktywowana pod turystów. Nie powiem woda i piasek plaż rajski, ale czuć jednak komercje. Na pewno wyspa warta zobaczenia. Ale brak tu autentycznego greckiego życia, przynajmniej w tych nadmorskich miejscowościach. Bardzo mało tu otwartych jest lokali, wszystko się dopiero maluję, skręca. Na amorgos było zupełnie inaczej tam wyspa już po naszym przyjeździe 1,5 tyg temu żyła mocno, dużo lokali, sklepów otwartych, a każdego dnia dochodzily kolejne otwarte miejsca. Wczoraj opuszczając amorgos w zasadzie wszystko czynne tak w 80%, gdzie na naxos może w 30% czynne. Na amorgos czuć było autentyczne greckie życie i tam chyba większość ludzi żyje na wyspie cały rok. Nawet spotkaliśmy Polkę pracująca w markeciku, która przybyła na wyspę z mężem 14 lat temu i tak się im spodobało, że zamieszkali tam i cały rok żyją na amorgos, nie mają drugiego lokum na zimę w Atenach. Co tu na naxos z rozmów z ludźmi jest bardzo częste. Dlatego amorgos bardzo żyło, było pół na pół grekow i Francuzów. Turystów nie było tłumu, dość mało, ale jednak wszystko powoli żyło swoim powolnym tempem. Powiem jeszcze ze amorgos dla nas to bajka dosłownie. Nasze miejsce na ziemi. Nie było tam części wyspy a objechaliśmy w 9 dni wszystko, gdzie było by no tak zwyczajnie, że wiecie jedna cześć wyspy wow a część tak ok, bez szału. Nigdy na żadnej wyspie tyle razy nie stawaliśmy autem po drodze, tam co chwila wyłaniał się widok zapierający dech. Myślę że to dlatego że wyspa nie ma w ogóle plaskich terenów tam wszędzie są góry, góry na górze i kolejna góra i dlatego co rusz jest inny widok i piękny. Jeszcze nie byliśmy na tak górzystej w całości wyspie. Owszem np karpathos jest górzysty ale ma cześć południowo wsch ktora jest płaska, a tu cała wyspa z każdej strony góry. Jeśli ktoś czuje się pewnie za kółkiem i kocha góry, autentynosc, ciszę, przyrodę to Amorgos to raj. Polecamy a klasztor Panagia Hozoviotissa monastery to istotne cudo. Jest to drugi najstarszy klasztor w Grecji, jest on umieszczony wysoko w górach i dosłownie wyryty w skałach, jest duży, zadbany a widok z 400 schodów po których trzeba dojść w górę jest zdecydowanie najpiękniejszym miejscem jakie do tej pory widzieliśmy. Oczywiście nie da się tego opisać, trzeba tam być, polecam i dziękuję za życzenia udanej podróży, było z kłopotami i przygodami ale mimo wszystko CUDOWNIE
Tutaj dla Was z net krótki poniżej min filmik ukazaujacy umiejscowienie wspomnianego klasztoru.