Asiu relacja rewelacyjna!!! Nie mogłam sie doczekać info o Ko Phangan, bo tak troche na doczepke ja wzięlismy, bo mielismy 3 dodatkowe dni do zagospodarowania. I też zarezerwowaliśmy High Life Bungalow! Nie mogę sie doczekać, jeszcze tylko 2 miesiące
A Ty na plaży wyglądasz świetnie!
Carmi dziękuję bardzo.
Myślę, że z hotelu będziesz zadowolona, chociaż to hotel mocno budżetowy. Chatka w takim standardzie jest tylko jedna, ale gorszy pokój wynagradza piękna plaża. Za pamięci nasza chatka miała numer A1, zawsze można ich zapytać. My na początku mieliśmy zarezerwowany domek na plaży w Long Bay. Jednak "na żywo" jakoś mniej nam się podobały niż na zdjęciach.
Z kolei w innych domkach na plaży jakoś nie było życia. A w hotelu panuje bardzo miła atmosfera, jedzonko bardzo dobre i wieczorami, jak nie chce się spędzać czasu np. w knajpkach na plaży, bardzo miło można spędzić czas
Dzięki Asiu za szczegółowe info My mamy zarezerwowany bungalow z widokiem na morze, ale nie deluxe ani tę najgorszą chatkę Zależało nam na czymś względnie budżetowym, żeby się wybyczyć na plaży i pochillować wieczorem, bo na Koh Tao zdecydowaliśmy się na Kooh Tao Cabana, bungalow Whitesand Beachfront Villa http://www.agoda.com/koh-tao-cabana-hotel/hotel/koh-tao-th.html .
Może jeszcze na chwilkę zatrzymam się przy masażach. Dla nas osobiście dzień w Tajlandii bez masażu to dzień stracony. Próbowaliśmy w BKK, na Phangan oraz Samui. Jednak to w tej niepozornej budce na plaży doświadczyliśmy najlepszych masaży w całej Tajlandii. Umiejętności tych kobiet przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Absolutnie najlepsza szkoła masażu, nie tylko tajskiego.
Na Phangan oczywiście nic „ambitnego” do zwiedzania nie ma. Pozostaje więc bardzo miłe zwiedzanie plaż, czyli to co lubimy najbardziej. Najbardziej zależało nam na dotarciu do Ao Thong Nai Pan Noi oraz Yai. Chcieliśmy nawet wykupić wycieczkę obejmującą snurkowanie. Jednak rano okazało się, że nie będzie organizowana ze względu na zbyt małą przejrzystość wody. I jak się okazało, całe szczęście, ponieważ wycieczka "sama się zorganizowała" i był to jeden z najprzyjemniejszych dni
Na razie bez planu udaliśmy się na północ wyspy. Chcieliśmy zobaczyć Ko Ma - malutką wysepkę połączoną przesmykiem z plażą.
Aniu mam nadzieję, że na Tao jednak się nie wynudzisz
Kiwi takie odcinki to Anusia z Adminkiem pokonują skuterkiem bez hamulców Mąż po objechaniu wysepki w trosce o swoje zdrowie psychiczne zdecydował, ze jedziemy jeepem
Asiu,paradise Zone to i mój typ,tak więc mozemy jechać razem
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Asiu jak taj serca podbila to moze z nami na zlot luty 2015 taj z kambo lub filipiny;-) juz jest kilka par hehe
Karissku, Algida to jesteśmy umówione
Carmi Twój hotel Kooh Tao Cabana wygląda bardzo fajnie. Jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń. O ile dobrze kojarzę nikt w nim jeszcze nie był.
...nieważne gdzie, ważne z kim...
No dobrze, brak weny, a relację czas kończyć
Może jeszcze na chwilkę zatrzymam się przy masażach. Dla nas osobiście dzień w Tajlandii bez masażu to dzień stracony. Próbowaliśmy w BKK, na Phangan oraz Samui. Jednak to w tej niepozornej budce na plaży doświadczyliśmy najlepszych masaży w całej Tajlandii. Umiejętności tych kobiet przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Absolutnie najlepsza szkoła masażu, nie tylko tajskiego.
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Na Phangan oczywiście nic „ambitnego” do zwiedzania nie ma. Pozostaje więc bardzo miłe zwiedzanie plaż, czyli to co lubimy najbardziej. Najbardziej zależało nam na dotarciu do Ao Thong Nai Pan Noi oraz Yai. Chcieliśmy nawet wykupić wycieczkę obejmującą snurkowanie. Jednak rano okazało się, że nie będzie organizowana ze względu na zbyt małą przejrzystość wody. I jak się okazało, całe szczęście, ponieważ wycieczka "sama się zorganizowała" i był to jeden z najprzyjemniejszych dni
Na razie bez planu udaliśmy się na północ wyspy. Chcieliśmy zobaczyć Ko Ma - malutką wysepkę połączoną przesmykiem z plażą.
Po drodze widoki, które kocham na Phangan
Super drogi
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Pogadamy we wrocku bo teraz kolej na TAo bo jeszcze z daga nie bylysmy
Asiu,podziwiam odwagę .Po takich drogach jakie pokazujesz powyżej to ja rowerem bym się obawiała kręcić .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Aniu mam nadzieję, że na Tao jednak się nie wynudzisz
Kiwi takie odcinki to Anusia z Adminkiem pokonują skuterkiem bez hamulców Mąż po objechaniu wysepki w trosce o swoje zdrowie psychiczne zdecydował, ze jedziemy jeepem
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Niestety przesmyk zalany i plaża niezbyt nam się podobała
...nieważne gdzie, ważne z kim...