Makono widzę że oczodoły nie przypadły ci do gustu
Janjus, alergie mam na karaibskie mrówki ale na cukier nie jestem uczulona możesz więc słodzić do woli
Asiu, ciesze się ,ze BVI przypadły ci do gustu wybierasz sie ?
Dochodzimy do plaży ,ale ją zostawiamy sobie na deser, teraz idziemy na "spacerek" między głazy. Od razu uprzedzam dziewczyny,ze szpileczki i kapelusze zdejmujemy
Nelcia mam takie pytanko czy jak kupowalaś rejs na lasta czy inne terminy też były obnizone np.sylwestrowy .
Czy ten felerny lot przez Amsterdam wybrałaś bo był w dobrej cenie.Wiem że mozna bezpośrednio lecieć z Warszawy ale chyba tylko dzień wcześniej .
Basiu,
jak ja kupowalam jakos w polowie listopada ( wylot byl chyba 1 grudnia) , to promo byla tylko na ten moj termin i chyba jeszcze nastepny. Potem jednak pokazywaly sie kolejne terminy w promo,ale chyba takiej cenki na kabine z balkonem nie widzialam, Promo glownie dotyczyly kabin wewn, czasem z oknem.
Jesli chodzi o lot , to wcale nie byl tani, bo niestety same loty kupowane w ostatniej chwili są droższe niz z first minute. Tansze byly te bezposrednie z wylotem w piatek i noclegiem w Madrycie. W sobote niestety lot bezposredni byl zbyt pozno,aby zdazyc do Mad na czas a ja z koleii nie bardzo moglam wylatywac dzien wczesniej tj w piatek . Jeszli jednak nie ma takiego musu, jak ja mialam to lepiej jest poleciec bezposrednim lotem w piatek, przenocowac sobie ( wyskoczyc do miasta) i wypoczetym wsiadac do samolotu na dlugi rejs.
Nelcja nadrobiłam zaległości i pomyślić tylko jeden krok mnie dzielił,no ale cóż musiałm plany zmenić,czego nie żałuje.A rejsik pewnie kiedyś może zaliczę Tym bardziej że widzę,że grono babskie się zbiera,jestem w kolejcę
Te mrówki,to nawet do głowy mi nie przyszło,że tak to się skończyło
Basia a Ty wciąż się zastanawiasz? Jak z RT chcesz jechać,to śmiało jak to się mówi zaprawadzą "za rękę" bez obaw.
Tak Lenuś, Nelcia zgadza się ja dużo podróżuje właśnie z Rt ale zależy mi na tańszej ofercie bo plany na 2014 r. mam rozległe i każda złotówka się liczy. Najtaniej z RT na first minutę to rejsik w kabinie wewnętrznej kosztował 5300zł. Zastanawiam się ile będzie taniej z tych biur które sprzedają rejsy.
Lenus, super, ze dogonilaś czytanie , bo przed nami piekna plaża , można sie wybyczyc Na pewno wybralaś to co najlepsze dla siebie *wacko*, rejsik jak nie ten to inny, jest ich przeciez mnóstwo...
Przedzieramy sie dalej miedzy kamieniami . Ja juz na samym poczatku zdjelam buty, ale moj mąz próbowal w butach i to byl błąd . Bardzo szybko sie skąpał *biggrin*, bo miedzy głazami tworzą sie małe baseniki i nie sposób przejśc o suchej stopie. Trzeba też sie momentami nieżle schylać, bo jest bardzo nisko. Kolejna barierą jest przejście pod góre po śliskich głazach, utrzymując równowagę za pomocą liny, robiącej za balustradę. Super zabawa jak dla mnie
Jakośc zdjęć b. kiepska,bo niestety ciężkie warunki do focenia i zdjecia robione niestety w ruchu..bo nie chelismy sie tracić z oczu..w razie jak by ktoś fiknął koziolka he he .. już nam przygód na jedne rejs wystarczyło
Makono widzę że oczodoły nie przypadły ci do gustu
Janjus, alergie mam na karaibskie mrówki ale na cukier nie jestem uczulona możesz więc słodzić do woli
Asiu, ciesze się ,ze BVI przypadły ci do gustu wybierasz sie ?
Dochodzimy do plaży ,ale ją zostawiamy sobie na deser, teraz idziemy na "spacerek" między głazy. Od razu uprzedzam dziewczyny,ze szpileczki i kapelusze zdejmujemy
No trip no life
Czy wejscie jest płatne bo czytałam że 3Euro ale niewiem czy to chodzi o to miejsce,
basia35
Basiu, 30 USD to jest cena promu na wyspe Gorda z Road Town. Wejscie do Bath nic nie kosztuje.
No trip no life
Nelcia mam takie pytanko czy jak kupowalaś rejs na lasta czy inne terminy też były obnizone np.sylwestrowy .
Czy ten felerny lot przez Amsterdam wybrałaś bo był w dobrej cenie.Wiem że mozna bezpośrednio lecieć z Warszawy ale chyba tylko dzień wcześniej .
basia35
Basiu,
jak ja kupowalam jakos w polowie listopada ( wylot byl chyba 1 grudnia) , to promo byla tylko na ten moj termin i chyba jeszcze nastepny. Potem jednak pokazywaly sie kolejne terminy w promo,ale chyba takiej cenki na kabine z balkonem nie widzialam, Promo glownie dotyczyly kabin wewn, czasem z oknem.
Jesli chodzi o lot , to wcale nie byl tani, bo niestety same loty kupowane w ostatniej chwili są droższe niz z first minute. Tansze byly te bezposrednie z wylotem w piatek i noclegiem w Madrycie. W sobote niestety lot bezposredni byl zbyt pozno,aby zdazyc do Mad na czas a ja z koleii nie bardzo moglam wylatywac dzien wczesniej tj w piatek . Jeszli jednak nie ma takiego musu, jak ja mialam to lepiej jest poleciec bezposrednim lotem w piatek, przenocowac sobie ( wyskoczyc do miasta) i wypoczetym wsiadac do samolotu na dlugi rejs.
No trip no life
Nelcja nadrobiłam zaległości i pomyślić tylko jeden krok mnie dzielił,no ale cóż musiałm plany zmenić,czego nie żałuje.A rejsik pewnie kiedyś może zaliczę Tym bardziej że widzę,że grono babskie się zbiera,jestem w kolejcę
Te mrówki,to nawet do głowy mi nie przyszło,że tak to się skończyło
Basia a Ty wciąż się zastanawiasz? Jak z RT chcesz jechać,to śmiało jak to się mówi zaprawadzą "za rękę" bez obaw.
Tak Lenuś, Nelcia zgadza się ja dużo podróżuje właśnie z Rt ale zależy mi na tańszej ofercie bo plany na 2014 r. mam rozległe i każda złotówka się liczy. Najtaniej z RT na first minutę to rejsik w kabinie wewnętrznej kosztował 5300zł. Zastanawiam się ile będzie taniej z tych biur które sprzedają rejsy.
basia35
Lenus, super, ze dogonilaś czytanie , bo przed nami piekna plaża , można sie wybyczyc Na pewno wybralaś to co najlepsze dla siebie *wacko*, rejsik jak nie ten to inny, jest ich przeciez mnóstwo...
Przedzieramy sie dalej miedzy kamieniami . Ja juz na samym poczatku zdjelam buty, ale moj mąz próbowal w butach i to byl błąd . Bardzo szybko sie skąpał *biggrin*, bo miedzy głazami tworzą sie małe baseniki i nie sposób przejśc o suchej stopie. Trzeba też sie momentami nieżle schylać, bo jest bardzo nisko. Kolejna barierą jest przejście pod góre po śliskich głazach, utrzymując równowagę za pomocą liny, robiącej za balustradę. Super zabawa jak dla mnie
Jakośc zdjęć b. kiepska,bo niestety ciężkie warunki do focenia i zdjecia robione niestety w ruchu..bo nie chelismy sie tracić z oczu..w razie jak by ktoś fiknął koziolka he he .. już nam przygód na jedne rejs wystarczyło
No trip no life
ale świetne te kamienne korytarze, idziesz i właściwie nie widzisz co Cię dalej czeka. Super
wow
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/