Fakt ,że relacja bardzo obszerna jak na tak krótkie pobyty na lądzie.
Pięknie to opisałas i zdjęcia zajefajne Trochę dodatkowych atrakcji też Was nie ominęło ale też to część programu tej eskapady Na przyszłość jednak lepiej niech Cię takie nieprzyjemne przygody omijają.
Dziękuję ,że popływałem do pięknych wysepek razem z Tobą na razie jako majtek
Janjus, dziekuje moj wierny kibicu Ty juz tez niedlugo wskoczysz na morze i to na dużo mniejszej łajbie...oj będzie sie działo bardzo jestem ciekawa twoich przygód - oczywiście zycze ci tylko i wylacznie te przyjemne przygody Na pewno bedziesz mial mnostwo wrazen, ktore nam przekazesz, prawda ? a póki co moze relacja z Kapadocji ? nie przeniosles jej ze starego forum ,a ja i na pewno inni chetnie popatrze na to niesamowite miejsce ..
Nelciu, pięknie dziękuję za relację i pomoc, bo to dzięki Tobie za tydzień ruszam Twoimi śladami
Czuję się zobowiązana do opisania St Kitts, booo trasa taka sama jaką sama miałaś zrealizować i przewodnik ten sam.
Przykro, że sama nie mogłaś tego doświadczyć ale teraz to już na pewno wyczerpałaś limit pecha i każda następna wyprawa się uda.
I jeśli mogę podpowiedzieć temat następnej relacji to głosuję za Jawą
Noemi, wrocilas juz , wiec opowiadaj kochana, opowiadaj ,opowiadaj jestem bardzo ciekawa twoich wrazen no i chce zobaczyc wszystkie te miejsca gdzie tobie udalo sie dotrzec a ja ich nie widzialam, Czekam wiec z niecierliwościa na twoje przygody
Wybieramy się z mężem na taki rejs jak Ty. Twoja relacja super. Tak się czuję jakbym jedną nogą była już w samolocie .
Mam do Ciebie za to pytanie o statek. Możesz napisać czy był bal kapitański i jakie trzeba było mieć stroje, bo małżon jest pełen obaw , że garnitur będzie musiał ze sobą taszczyć.
trochę na inny temat. Wkrótce lecimy do Omanu (z postojem w Doha). Czy można gdzieś znaleźć dokończenie Twojej relacji z podróży do Omanu? A może masz jakoś spisane te wspomnienia ? Bedę bardzo wdzięczna za dokończenie
Gosiu, gratulacje to taki ciekawy kierunek .Kiedy lecicie i jaki plan ? Ja tez lecąc do Omanu mialam stopa w Doha ( okolo doby).Niestety relacji nie skonczylam czego bardzo zaluje . Jak skoncze Kornwalie to sprobuje ja skonczyc, bo dwie relacje na raz to bedzie ciezko.
Janjus, dziekuje moj wierny kibicu Ty juz tez niedlugo wskoczysz na morze i to na dużo mniejszej łajbie...oj będzie sie działo bardzo jestem ciekawa twoich przygód - oczywiście zycze ci tylko i wylacznie te przyjemne przygody Na pewno bedziesz mial mnostwo wrazen, ktore nam przekazesz, prawda ? a póki co moze relacja z Kapadocji ? nie przeniosles jej ze starego forum ,a ja i na pewno inni chetnie popatrze na to niesamowite miejsce ..
No trip no life
Noemi, wrocilas juz , wiec opowiadaj kochana, opowiadaj ,opowiadaj jestem bardzo ciekawa twoich wrazen no i chce zobaczyc wszystkie te miejsca gdzie tobie udalo sie dotrzec a ja ich nie widzialam, Czekam wiec z niecierliwościa na twoje przygody
No trip no life
Ja również czekam.
basia35
Witam,
Wybieramy się z mężem na taki rejs jak Ty. Twoja relacja super. Tak się czuję jakbym jedną nogą była już w samolocie .
Mam do Ciebie za to pytanie o statek. Możesz napisać czy był bal kapitański i jakie trzeba było mieć stroje, bo małżon jest pełen obaw , że garnitur będzie musiał ze sobą taszczyć.
pozdrawiam
Murdoch, Nelcia jeszcze chwilkę wypoczywa, więc może coś podpowiem bo też byłam na tym rejsie. Kilka słów o statku przeczytasz tutaj tak od połowy strony: http://www.trip4cheap.pl/forum/relacje-z-podrozy-statkiem/statek-horizon-saint-lucia-barbados-martynika-st-kitts-tortola?page=8
Na kolacje kapitańską panie ubrane w sukienki, ale wcale nie wieczorowe, panów w garniturach kilku, długie spodnie i koszula wystarczą
Z każdym dniem bliżej...
dzięki Noemi. głaz narzutowy spadł mi z serca a małżon wykonał krzyk radości . dzieki za linka ,zaraz będę czytać
Nelcia,
trochę na inny temat. Wkrótce lecimy do Omanu (z postojem w Doha). Czy można gdzieś znaleźć dokończenie Twojej relacji z podróży do Omanu? A może masz jakoś spisane te wspomnienia ? Bedę bardzo wdzięczna za dokończenie
Pozdrawiam
Gosika123
Gosiu, gratulacje to taki ciekawy kierunek .Kiedy lecicie i jaki plan ? Ja tez lecąc do Omanu mialam stopa w Doha ( okolo doby).Niestety relacji nie skonczylam czego bardzo zaluje . Jak skoncze Kornwalie to sprobuje ja skonczyc, bo dwie relacje na raz to bedzie ciezko.
No trip no life