Do tego masz znacznie większy problem decyzyjny niż ja miałem. Mi pozostał tylko d90+18-105 . Sprzedam lub dam w prezencie. Reszta obiektywów jest kompatybilna z d700.
Natomiast pogodzić się z dezaktualizacją d300 + dwa całkiem fajne i nietanie obiektywy z powodu zmiany body ? .....to boli znacznie bardziej.
Ps: Dzisiaj dotarła do mnie Sigma35mmf1.4. Pierwsze testy za mną....Coś czuję że to będzie mega szkiełko
Hyde jak masz znajomego, co ma canona czy nikon w tym własnie segmencie, lub model starszy, to moze da ci postrzelać, wtedy sam zobaczysz jak ci co leży, a myślę ze jak załapiesz bakcyla, to zakupisz coś wyżej, a ta lustrzanka pozostanie ci jako awaryjna. Zresztą obie propozycje są godne polecania, ja mam 450 canona i 550 pstrykałam znajomego i oczywiście mogę polecić, ale są zwolennicy Nikona- kwestia gustu. Każdy z nas zaczynał od czegoś, a potem z czasem udoskonalenia warsztatu oczekiwania zaczęły sie klarować i wtedy wiadomo juz co nam potrzeba do szczęścia. Generalnie mozna tez podumać o canonie 70d i obiektywie 17-85, tez moze być to uniwersalny zestaw na wakacje, choć nie pod safari.
Dzięki Mara
Canon 70d to nie moja półka cenowa, na razie
Pójdę do sklepu i oblukam te dwa modele a może cos jeszcze mi wpadnie w łapy
Do tego masz znacznie większy problem decyzyjny niż ja miałem. Mi pozostał tylko d90+18-105 . Sprzedam lub dam w prezencie. Reszta obiektywów jest kompatybilna z d700.
Natomiast pogodzić się z dezaktualizacją d300 + dwa całkiem fajne i nietanie obiektywy z powodu zmiany body ? .....to boli znacznie bardziej.
Ps: Dzisiaj dotarła do mnie Sigma35mmf1.4. Pierwsze testy za mną....Coś czuję że to będzie mega szkiełko
Tomku, żeby to były dwa... mam 16-85, 70-300 + sigma 10-20... reszta pasuje...a zresztą chyba rozerwę skarpetę i nabędę tego d800... pojadę do jakiegoś salonu i jak się okaże ze ten 70-300 daje radę na wyższych ogniskowych, to 70-200 odpuszczę, a przed Namibią kupię tylko zooma sigmy 170-500.. w końcu zdjęcie krtani lwa będzie bezcenne...
a tak a propos, córa chciała mój aparat.. ale jakoś kiepsko jej w ręcę leżą te kilogramy..
Tablet nie magazynuje zdjęć. Za mała pojemnośc, porównywalna ze zwykłą kartą.
Ja dotychczas korzystałem z małego (10 cali ) notebooka, ale kombinuję by go nie zabierać ze sobą. Wtedy trzeba by dokupić ze 2-3 karty....(no ale odpada mi ten klamot z plecaczka, bo jako sprzęt rtv muszę go zawsze miec ze sobą(nie zostaje w pokojach hotelowych).
Są też tzw urządzenia magazynujące ale dla mnie to bez sensu, już wolę notebooka (0,8 kg a jednak czasem można pocztę przeczytać lub coś sprawdzić w necie).
Najlepiej jednak nie rypać milionów zdjęć. Czasem mniej znaczy lepiej.
w skrócie.....- kilka kart załatwi temat optymalnie Tablet jak ktoś lubi mieć to ma.
Czy ktoś zna jakiś sensowny serwis gdzie można oddać aparat Nikonna D 3000 do naprawy, coś mi się stało z lampą błyskową zacina się i nie można wogóle robić aparatem zdjęć w pomieszczeniach zamkniętych , poprostu nie cyka, a na zewnątrz też miałam cały urlop problemy bo musiałam zamykać tą lampę aby cokolwiek cyknąć, masakra, mam nadzieję że nie jest do wyrzucenia i da się go naprawić , miał ktoś kiedyś taki problem? Szkoda że to mi się stało na urlopie, przez to mam malutko zdjęć po powrocie
Czy ktoś zna jakiś sensowny serwis gdzie można oddać aparat Nikonna D 3000 do naprawy, coś mi się stało z lampą błyskową zacina się i nie można wogóle robić aparatem zdjęć w pomieszczeniach zamkniętych , poprostu nie cyka, a na zewnątrz też miałam cały urlop problemy bo musiałam zamykać tą lampę aby cokolwiek cyknąć, masakra, mam nadzieję że nie jest do wyrzucenia i da się go naprawić , miał ktoś kiedyś taki problem? Szkoda że to mi się stało na urlopie, przez to mam malutko zdjęć po powrocie
Bepi miałam dokładnie to samo....zalała mi Nikonna bryza z fali w morzy....objawy jak w Twoim aparacie.Oddalismy do zwykłego serwisu fotograficznego bo wycenili taniej niz serwis Nikonna
Za naprawe zapłacilismy 200 zł i aparat hula do dzis.
Tak Lordziu, to nie truskawki.....
Do tego masz znacznie większy problem decyzyjny niż ja miałem. Mi pozostał tylko d90+18-105 . Sprzedam lub dam w prezencie. Reszta obiektywów jest kompatybilna z d700.
Natomiast pogodzić się z dezaktualizacją d300 + dwa całkiem fajne i nietanie obiektywy z powodu zmiany body ? .....to boli znacznie bardziej.
Ps: Dzisiaj dotarła do mnie Sigma35mmf1.4. Pierwsze testy za mną....Coś czuję że to będzie mega szkiełko
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Dzięki Mara
Canon 70d to nie moja półka cenowa, na razie
Pójdę do sklepu i oblukam te dwa modele a może cos jeszcze mi wpadnie w łapy
Explore. Dream. Discover.
Tomku, żeby to były dwa... mam 16-85, 70-300 + sigma 10-20... reszta pasuje...a zresztą chyba rozerwę skarpetę i nabędę tego d800... pojadę do jakiegoś salonu i jak się okaże ze ten 70-300 daje radę na wyższych ogniskowych, to 70-200 odpuszczę, a przed Namibią kupię tylko zooma sigmy 170-500.. w końcu zdjęcie krtani lwa będzie bezcenne...
a tak a propos, córa chciała mój aparat.. ale jakoś kiepsko jej w ręcę leżą te kilogramy..
Dzień dobry
Mam pytanie do fotografów w podróży
jak przechowujecie zdjęcia gdy nie ma miejsca na karcie pamięci i nie mamy dostępu do komputera?
czy ma ktoś pomysł jak to zrobić mając tylko tablet?
pozdrawiam
Tablet nie magazynuje zdjęć. Za mała pojemnośc, porównywalna ze zwykłą kartą.
Ja dotychczas korzystałem z małego (10 cali ) notebooka, ale kombinuję by go nie zabierać ze sobą. Wtedy trzeba by dokupić ze 2-3 karty....(no ale odpada mi ten klamot z plecaczka, bo jako sprzęt rtv muszę go zawsze miec ze sobą(nie zostaje w pokojach hotelowych).
Są też tzw urządzenia magazynujące ale dla mnie to bez sensu, już wolę notebooka (0,8 kg a jednak czasem można pocztę przeczytać lub coś sprawdzić w necie).
Najlepiej jednak nie rypać milionów zdjęć. Czasem mniej znaczy lepiej.
w skrócie.....- kilka kart załatwi temat optymalnie Tablet jak ktoś lubi mieć to ma.
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Czy ktoś zna jakiś sensowny serwis gdzie można oddać aparat Nikonna D 3000 do naprawy, coś mi się stało z lampą błyskową zacina się i nie można wogóle robić aparatem zdjęć w pomieszczeniach zamkniętych , poprostu nie cyka, a na zewnątrz też miałam cały urlop problemy bo musiałam zamykać tą lampę aby cokolwiek cyknąć, masakra, mam nadzieję że nie jest do wyrzucenia i da się go naprawić , miał ktoś kiedyś taki problem? Szkoda że to mi się stało na urlopie, przez to mam malutko zdjęć po powrocie
ja dałam do naprawy w katowicach,nie pamiętam ulicy ,ale jako tako w centrum na 1 lub 2 pietrze,zobacz w wyszukiwarce.
ja niestety zalałam aparat
Dziekuje za rady Mara i Tom. Mam juz pewien pomysl!
Serwis Nikona (ten fabryczny) jest w Warszawie. Jedyny w Polsce.
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Bepi miałam dokładnie to samo....zalała mi Nikonna bryza z fali w morzy....objawy jak w Twoim aparacie.Oddalismy do zwykłego serwisu fotograficznego bo wycenili taniej niz serwis Nikonna
Za naprawe zapłacilismy 200 zł i aparat hula do dzis.