Nella która osiołkowi w złoby dano, w jednej owies w drugiej siano, biore wszystkie, bez kitu, nawet po dniu, a co mi tam ale naj naj to dziewicze - marzenie od zawsze . Plus Barbados, tam zawsze nawet na sekundę mozna powiedzieć ze kochliwa jestem i co wysepka to trace głowę, ale ciekawi mnie też Martynika, bo nie byłam na francuskiej kolonii i wyspa kiedys tam była w planie i jest nadal, to tyle jezeli idzie o typy a rejs pewnie kiedys zalicze, co by wypróbować - mam trochę rezerwę, ale co tam jak promocja bedzie dobra i kierunek mnie zaintryguje, a i sponsor da zielone swiatło, to i pobujam sie na łajbie *biggrin*, a potem dam znać czy było tak starsznie
Nelcia, ja też dziękuję za świetną relację. Tak sobie przeglądam trasy różnych rejsów i widzę, że ten twój jest najfajniejszy. W tak krótkim czasie obskoczyłaś naprawdę ciekawe wysepki.
Dla mnie NUMER JEDEN to Santa Lucia, od początku mi się spodobała, potem Virgin Gorda i Martynika.
Jeszcze raz dzięki. Choć mnie w rejsik nie ciągnęło....to po twojej relacji kto wie?????
Nelciu, dziękuję raz jeszcze za fantastyczną relację . Pokazałaś cudne miejsca i potrzymałaś w napieciu
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Nelciu dziękuje za relację, za pokazanie tylu cudownych, rajskich, odmiennych mimo wszystko wysp
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Nella która osiołkowi w złoby dano, w jednej owies w drugiej siano, biore wszystkie, bez kitu, nawet po dniu, a co mi tam ale naj naj to dziewicze - marzenie od zawsze . Plus Barbados, tam zawsze nawet na sekundę mozna powiedzieć ze kochliwa jestem i co wysepka to trace głowę, ale ciekawi mnie też Martynika, bo nie byłam na francuskiej kolonii i wyspa kiedys tam była w planie i jest nadal, to tyle jezeli idzie o typy a rejs pewnie kiedys zalicze, co by wypróbować - mam trochę rezerwę, ale co tam jak promocja bedzie dobra i kierunek mnie zaintryguje, a i sponsor da zielone swiatło, to i pobujam sie na łajbie *biggrin*, a potem dam znać czy było tak starsznie
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Bepi, rozumiem, ze nie chodzi o lazurki tylko o to czekoladawe ciacho ? gosciu byl z Brazylii
No trip no life
Nelciu a gdzie tam .. chodzi mi o ten gaj palmowy na tle tej cudnej lazurowej wody
Nelciu, pięknie dziękuję za relację i pomoc, bo to dzięki Tobie za tydzień ruszam Twoimi śladami
Czuję się zobowiązana do opisania St Kitts, booo trasa taka sama jaką sama miałaś zrealizować i przewodnik ten sam.
Przykro, że sama nie mogłaś tego doświadczyć ale teraz to już na pewno wyczerpałaś limit pecha i każda następna wyprawa się uda.
I jeśli mogę podpowiedzieć temat następnej relacji to głosuję za Jawą
Z każdym dniem bliżej...
Nelcia....suuuperrrr
Nelcia, ja też dziękuję za świetną relację. Tak sobie przeglądam trasy różnych rejsów i widzę, że ten twój jest najfajniejszy. W tak krótkim czasie obskoczyłaś naprawdę ciekawe wysepki.
Dla mnie NUMER JEDEN to Santa Lucia, od początku mi się spodobała, potem Virgin Gorda i Martynika.
Jeszcze raz dzięki. Choć mnie w rejsik nie ciągnęło....to po twojej relacji kto wie?????
Mariola
Dziewczyny, Wszystkim bardzo dziekuje
fajnie ,że mi kibicowaliście i mam nadzieje ,ze kazdy znalazl cos dla siebie..
Apisek oddal serce St Lucia
Mara upewnila sie,ze czuje amore do Wysp Dziewiczych
Bebi prawie zjadła brazylijskie "ciacho" po duzej dawce rumu na katamaranie
Makono miala przedsmak tego raju,co ją za chwilę czeka
Anusia nie chciala wracac z plazy na Saonie, trzeba było kokosa zrywać
Kiwi odkryla ze jednak lubi nie tylko ptaszki małe ale i DUZE
Peg popijala drinki po nocach z Makono
Zelek ostro popedzala katamaran,aby szybciej doplynal na Saone
Momita prawie zostala by nam na plazy na Seszelach tj Virgin Gorda.......oj dlugo by jeszcze wymieniac he he
No trip no life