Apisku, chyba będę miała klopot,żeby ci odpowiedzieć Każda w wysp na swój sposób była piekna i ciekawa a każda inna . Ciężki wybór,ale poczekajmy do końca wyprawy...
Wyjeżdżamy z Soufriere ale czekają nas jeszcze piękne widoczki z daleka na miasto, zatoczke i Pitony Pomału zaczyna się zachód słońca..
Wracamy już pomału do portu w Castries gdzie cumuje nasz statek. John zatrzymuje się po drodze w małym miasteczku przy jakimś kolejnym straganie . Wyskakujemy więc z samochodu i oglądamy sobie okolice a John coś tam targuje...
Bea, ja jeszcze szukalam w sklepach wolnoclowych w portach,ale też nie dostałam .Moze nastepnym razem sie uda...
No trip no life
Apisku, chyba będę miała klopot,żeby ci odpowiedzieć Każda w wysp na swój sposób była piekna i ciekawa a każda inna . Ciężki wybór,ale poczekajmy do końca wyprawy...
Wyjeżdżamy z Soufriere ale czekają nas jeszcze piękne widoczki z daleka na miasto, zatoczke i Pitony Pomału zaczyna się zachód słońca..
No trip no life
Cudnie to wygląda
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Kiwi to jeszcze parę fotek zbliżającego się zachodu ..
No trip no life
Nelcia, przepiękny ten zachód, jak również ta palma na tle pitonka.
Mariola
ślicznie
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Apisku,Makono cieszę się ,że wysepka się wam podoba, bo moje serce tez podbiła
No trip no life
Nelcia i to lubią chyba wszystkie podróżniczki
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Nelciu cudownie !
Kiwi,Bepi,Mara
Wracamy już pomału do portu w Castries gdzie cumuje nasz statek. John zatrzymuje się po drodze w małym miasteczku przy jakimś kolejnym straganie . Wyskakujemy więc z samochodu i oglądamy sobie okolice a John coś tam targuje...
No trip no life