Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Zaczne swoje wspominki z pierwszego wyjazdu w czasie pandemii Wyboru nie mieliśmy wielkiego bo wszystko się kotłowało jak wiecie a my na swój pierwszy urlop w czasie pandemii chcielismy wylecieć bez testowania ,bez kwarantanny po przylocie i powrocie i udało nam się wstrzelić w chwilową lukę bez testów i szczęśliwie dolecieć i wrócić z Lanzarote
klika dni po naszym powrocie zaczeli odwoływać loty ,robic znów po powrocie kwarantanny i wymagać testów.Nasz wyjazd był bardzo leniwy bo wszystko praktycznie na wyspie było pozamykane a tam gdzie można było się poruszać maseczki były obowiązkowe
Czarter wykupilismy z Tui a hotele porezrwowaliśmy na stronach hoteli-wyboru nie było dużego bo większość hoteli była pozamykana ale te co mielismy upatrzone od dawna właśnie się otworzyły i udało nam się w nich spędzić tydzień w sierpniu
Lot Enterem odbył sie sprawnie w zapełnionym do ostatniego fotela samolocie i po około 4 godzinach wylądowaliśmy szczęśliwie na wyspie ))
Lanazarotka jeszcze przede mną , więc chętnie poczytam o urokach wyspy..
No trip no life
Hotele jakie wybralismy były połozone w miejscowości Costa Teguise
tak-oba w tej samej miejscowości bo nie chciało nam się zbytnio przemieszczać .Oba hotele tylko dla dorosłych a pierwszy z nich to Barcelo Teguise Beach Adults Only)) Do hotelu pojechaliśmy taxi a są one na Wyspach Kanaryjskich bardzo tanie -zapłacilismy 10 euro więc to chyba super cena 
Witamy w Barcelo)))
Hotel -na hotelach się skupię
chociaż poza hotele tez wyjdziemy -od samego przyjazdu zrobił na nas duże wrażenie.Meldunek szybciutki z lampką musującego wina-opcjonalnie był też soczek
.Lobby całkiem przyjemne ,przestronne
idealnie odzwierciedlające klimat całego hotelu))
hahaha)) no po mojej relacji to raczej uroków wyspy nie doznasz
smutny to był czas dla wszystkich
Dajcie proszę znać czy zdjęcia widać
Pobyt mielismy wykupiony w opcji ALL -nie było dla nas innej z tego wzgledu,ze prawie wszystkie knajpki na wyspie były pozamykane
ale jesli bym miała do tego hotelu leciec drugi raz to dokładnie bym wybrała taką samą opcję
o tym niebawem a teraz nasz pokój))
Troszkę poskąpiliśmy kasy na pokój z widokiem na ocean -tak tak..bo hotel mimo tego,ze nie lezy przy samej plazy ma takowe pokoje
my zabukowaliśmy junior suita z widokiem na wewnętrzny basen ,czego wcale nie żałujemy bo taras był w zaciszu a na tarasach i balkonach od strony oceanu cały czas zawiewały chłodne wiatry 
Sam apartament to dwa pomieszczenia-sypialnia z łazienką i pomieszczenie do wypoczynku a w każdym na scianie telewizor i z każdego wyjście na taras
Niczego tutaj nie brakowało ))
Tak, wszystkie zdjęcia sa widoczne
No trip no life
ja też widzę wszystkie zdjęcia!
i oglądam z ciekawością, bo....... byłam w tym samym hotelu!
tylko ja byłam na rok przed jego generalnym remontem! (w 2013) bo rok później go przebudowano, i jak widzę obecnie jest totalnie inny wystrój!); no Francja-Elegancja!
no i w "moim" czasie ten hotel nie był "adults only" , bo biegała po nim masa dzieciarni.... mimo, że byłam jak zawsze "przed sezonem" , więc teraz jest z pewnością cisza i spokój! 
kiedyś ten hotel nazywał się "Barcelo La Galea" i miał bardzo "lawowe" oblicze, łącznie z wejściem głównym; w ogóle pełno w tym hotelu było różnych murków i barków z lawy, o co na TEJ wyspie nie trudno
o, tak kiedyś było:
może kiedyś wyciągnę z Szuflandii te "moje" Kanarki.....(???) , miałam nawet taki pomysł już w zeszłym roku, ale jakoś leniwa się zrobiłam do tych Relacji, i z każdą mam ostatnio spore opóźnienie
Piea
Piea ...ło matko-to jak nie ten hotel,w którym my bylismy
nigdy takich fotek z tego hotelu nie widziałam
a to i dobrze
zresztą zobaczysz sama na moich zdjęciach 
...z przyjemnością ogladam "Lanze". Ja byłem raz a Basia dwukrotnie. Tak moje jak i Jej wspomnienie z wyspy pozytywne ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Cieszę się ,że jesteście
ale jak pisałam cudów nie ma co oczekiwać bo wyspa podczas naszego pobytu mocno w pandemii zamknieta była 
Lecimy dalej z hotelem
Jako,ze w sierpniu jest nasza rocznica ślubu -nie ważne króra ale wtedy z pewnością nie była to okragłą
jednak przed wyjazdem napisałam do hotelu o tym fakcie i w apartamencie czekała na nas miła niespodzianka ,która umiliła nam pierwszy nasz wieczór 
I spedzilismy go sobie na naszym tarasie