W kwietniu postanowiłyśmy z Agą, gdzieś wyskoczyć na majówkę
Może by tak do Tanzanii, a może na Sri Lankę, znowu na Malediwy albo Seszele, czemu nie ?
No i z tego wszystkiego wyłonił się Mauritius !!!
Bilety kupiłyśmy przed Wielkanocą w Emirates, żadna promocja, po prostu w normalnej cenie, więc proszę mnie nie denerwować i nie pytać o cenę.
Po Świętach w końcu przyszedł bilet na skrzynkę, czas wybrać hotel / hotele. Aga się uparła na La Pirogue, ja na Le Canonnier, żadna nie chciała odpuścić, do rozdysponowania mamy 13 nocy.
Niestety, dosyć późno zdecydowałyśmy się na Mauritius, więc nie dało się podzielić proporcjonalnie pobytu na te dwa hotele, do puli dołączył hotel Ambre.
Wszystkie hotele rezerwowałyśmy w Tui, za pośrednictwem Bedsonline, i tak nieźle się trzeba było nagimnastykować, bo zostały już ostatnie pokoje.
Kienia , chyba fajna relacja sie szykuje pamiętam Singapur w Waszym wykonaniu , dobrze się czytało ..... aaaach bym zapomnial , a przecież bardzo wazne pytanie , to po ile były bilety?
W kwietniu postanowiłyśmy z Agą, gdzieś wyskoczyć na majówkę
Może by tak do Tanzanii, a może na Sri Lankę, znowu na Malediwy albo Seszele, czemu nie ?
No i z tego wszystkiego wyłonił się Mauritius !!!
Bilety kupiłyśmy przed Wielkanocą w Emirates, żadna promocja, po prostu w normalnej cenie, więc proszę mnie nie denerwować i nie pytać o cenę.
Po Świętach w końcu przyszedł bilet na skrzynkę, czas wybrać hotel / hotele. Aga się uparła na La Pirogue, ja na Le Canonnier, żadna nie chciała odpuścić, do rozdysponowania mamy 13 nocy.
Niestety, dosyć późno zdecydowałyśmy się na Mauritius, więc nie dało się podzielić proporcjonalnie pobytu na te dwa hotele, do puli dołączył hotel Ambre.
Wszystkie hotele rezerwowałyśmy w Tui, za pośrednictwem Bedsonline, i tak nieźle się trzeba było nagimnastykować, bo zostały już ostatnie pokoje.
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Pierwsza
Cześć Lenus, siadaj wygodnie
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Plan podróży:
29.04.2015 – 14:40 wylot z Warszawy (lot EK180)
29.04.2015 - 22:20 przylot do Dubaju
30.04.2015 – jakoś na początku dnia, spotkanie z Bepi i Księciuniem na lotnisku w Dubaju
30.04.2015 – 3:20 wylot na Mauritius ( lot EK701)
30.04.2015 – 9:55 przylot na Mauritius
30.04 – 5.05 – 5 nocy w hotelu La Pirogue (BB)
5.05 – 9.05 – 4 noce w hotelu Ambre (All)
9.05 – 13.05 – 4 noce w hotelu Le Canonnier (BB)

13.05.2015 – 22:05 wylot do Dubaju (lot EK704)
14.05.2015 – 4:45 przylot do Dubaju
14.05.2015 – 7:25 wylot do Warszawy (lot EK179)
14.05.2015 – 11:30 przylot do Warszawy
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Druga
Kienia , chyba fajna relacja sie szykuje
pamiętam Singapur w Waszym wykonaniu , dobrze się czytało ..... aaaach bym zapomnial , a przecież bardzo wazne pytanie , to po ile były bilety?
Antenka, siadaj grzecznie , nie rozpychaj się, żeby inni też się pomieścili
Wojtek1, jeszcze bym teraz dopłaciła żeby tam wrócić
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Zasiadam tez do relacji
Mauritius widze na topie 
Ja też się melduję! Tuż za podium, ale i tak nieźle
Również jestem ciekawa waszych wrażeń z MAU, a szczególnie z "mojego" hoteliku La Pirogue.