--------------------

____________________

 

 

 



Islas Bonitas czyli La Gomera • La Palma • Teneryfa

55 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 40 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

he he .. śliczna myszka

Stolica podoba mi się, urokliwa i klimatyczna Yahoo

bardzo oryginalna ta kompozycja poniżej

No trip no life

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Jak na promach , bujało trochę czy spoko ? delfiny wspaniałe i to na żywo a nie w delfinarium

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 2 minuty 54 sekundy temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

wiktor :

Jak na promach , bujało trochę czy spoko ? delfiny wspaniałe i to na żywo a nie w delfinarium

  

Na promach raczej spokojnie.

Jorguś

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 2 minuty 54 sekundy temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Trzy noclegi mamy w hotelu Las Olas. Bardzo przyjemny, też bez klimy.

Jak poinformowała miejsowa przewodniczka (Polka), na całej wyspie jest tylko 5 hoteli.

I wystarczy. Nie chcą najazdu turystów, lecz jest to chyba nieuniknione. Obok było lotnisko i co chwilę leciał jakiś czarter lub lokalny samolot na Teneryfę.

Dodam jeszcze zdjęcia otoczenia hotelu i okolicznej plaży nad Atlantykiem.

Te kilka osób na czarnym piasku to według miejscowych tłumy.

Jorguś

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 2 minuty 54 sekundy temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Następny dzień najciekawszy w całej wycieczce.

Przejazd w kierunku Parku Narodowego Caldera de Taburiente malowniczą trasą wśród sosnowych lasów i różnobarwnych skał. Widać jak zmienia się roślinność. Jakby 3 oddzielne strefy klimatyczne. Odcinek 30 kilometrów  (356 zakrętów) pokonujemy w 2 godziny. Ale to dziwne jak autokar wjeżdża na wysokość naszych Rysów. Na szczycie liczne obserwatoria astonomiczne. Po drodze postój w Mirador de Taburiente, z którego najlepiej widać wnętrze głębokiej na prawie kilometr kaldery. Podejście do najwyższego punktu wyspy, Roque de los Muchachos (2426 m n.p.m.) i krótki spacer wokół szczytu. Tzn szliśmy 30 minut szczytem i drugie 30 z powrotem.

Jorguś

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 2 minuty 54 sekundy temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Po zjeździe (inną drogą) zwiedzamy miasteczko Los Llanos  na zachodnim wybrzeżu.

A potem powrót przez plantacje bananowców do hotelu.

Jorguś

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 40 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

WOW !! piękna wycieczka , widoki matki natury cudo Yahoo

ciekawe czy z tych obserwatoriów mogą korzystać turyści,aby pooglądać niebo ?

No trip no life

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 2 minuty 54 sekundy temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Kolejny dzień miał być wolny lub fakultet za 49 euro.

Już pierwszego dnia tak zaprezenrtowano program, że w grę wchodziła tylko trasa południowa. Ale pojechali wszyscy.

Zaczynamy przejazdem do Villa de Mazo, słynnej z wyrobu cygar i czerwonego wina.

Jorguś

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 2 minuty 54 sekundy temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Jedziemy dalej na południe do Fuencaliente. Wizyta w centrum zwiedzania wulkanu San Antonio, wystawa i projekcja filmu o powstawaniu La Palmy i wulkanów. I oczywiście spacerek wzdłuż brzegu krateru. I karmienie jaszczurek.

Jorguś

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 2 minuty 54 sekundy temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Zjeżdżamy w dół do miejsca, w którym znajduje się słone jeziorko Salina, gdzie wytwarza się sól morską.

Po drodze widok na 5-gwiazdkowy hotel, ale taki tylko dla lubiących nudę. 10 basenów i nic w okolicy, nawet sklepu. Nie było nawet ścieżki dla spacerowiczów.

No i sól.

Jorguś

Strony

Wyszukaj w trip4cheap