Będę wam dozować emocję, bo jak wrzucę wszystkie na raz, to wątek umrze, a ja już całkiem będę się nudzić w pracy
Bilety z Poznania co chwilę są po 80 zł wizzair. Przylatujcie! Pogoda zrobiła się wspaniała, wszystko zaczyna kwitnąć, a dzień jest coraz dłuższy.
na zachęte wrzucam zdjęcie Glasgow. Reszta wieczorem
.
Sse Hydro Arena, na której odbywają się koncerty i inne wydarzenia kulturalne.
—
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Muszę się przyznać do pospolitego lenistwa. Wczoraj oddałam się leżeniu na kanapię i nie mam wyrzutów
Wrzucam poniżej jeszcze raz zdjęcia z Coblera, bo moje nie są godne forum. Dostałam zjebkę za nie wrzucenie zdjęć z Remkowego Canona- ot faceci!
Widoki na Loch Long
Pniemy się w górę
Taka ścieżka prowadzi pod sam szczyt, następnie ustępuję miejsca wielkim kamlotom
Pogoda jaka w Szkocji jest każdy widzi. Widoki z trasy mogłyby być wykorzystane na planie Gry o Tron
Nie chce wam się iść? Nie ma problemu, weźcie sobie rower! Nie chce nawet wiedzieć, jak bardzo bolą go ręcę po takiej przejażdżce!
Zamykam temat łazęgowania po Cobblerze.
Mała zapowiedź tego co czeka nas w dalszej podróży.
Trzy siostry- bliźniacze góry na najpiękniejszej trasie A82 prowadzącej przez Highlandy i nazywanej drogą na wyspy. Pokonując tą malowniczą trasę dotrzemy do kolejnego punktu naszej wycieczki czyli prawdziwej perełki : Wyspy Skye
migawki z drogi A82
Ale na to moi mili, musicie poczekać, aż wrócę z pracy. Wyspa Skye jest N I E Z I E M S K A
—
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Miałam nadzieję, że wpis o Skye bedzię tym z rodzaju łatwy, szybki i przyjemny. Okazuję się, że mam dla was tyle informacji... Nie wiem od czego zacząć. Ale jak to mówią mądre głowy: Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze, bedziesz miał 2 dni wolnego! Życzę dobrej nocki, a żeby przyśniła wam się Szkocja wrzucam zdjęcie
the Old Man of Storr
p.s jeśli jutro nie wrzucę tu wskasówek odnośnie Isle of Skye, to śmiało możecie mnie wyrzucić z forum. Branoc Robaczki
—
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Szpulatku - jaka pora jest najlepsza na 3-4 dniowy wypad do Szkocji?
Na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo Szkocja jest jedynym krajem, w którym jednego dnia możesz odmrozić sobie palce i poparzyć nos od słońca. Nikt nie jest w stanie przewidzieć pogody. Musicie zabrać ze sobą rzeczy przeciwdeszczowe i coś żeby ochronić się od wiatru. Przed wyjazdem zajrzyjcie na bbcweather.co.uk i sprawdzcie jakie są prognozy, a potem dopakujcie jeszcze więcej ciuchów przeciwdeszczowych.
Najlepszy czas hmm powiedziałabym, że od maja do września. Ale boję się, że nabijecie moją głowę na pal, bo jak przyjedziecie to pogoda będzie beznadziejna. Ogólnie rzecz biorąc średnia temperatura w tych miesiącach to ok 15 stopni. Niech was nie zdziwi obrazek rozebranych do rosołu Szkotów wylegujących się w ogródkach. Dwa lata tu jestem, a dalej mnie to dziwi. Glasgow i północ ma bardzo kapryśną aurę, w Edynburgu jest jakoś ładniej. W ogóle stolica Szkocji jest przepięknym miastem. Takim eleganckim. Mówię o centrum, bo nie wiem jak obrzeża. Przyjeżdzajcie! odzywajcie się do mnie! Ciocia Paulina was ugości
—
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Najwygodniej wybrać się tam samochodem, ponieważ niesie to za sobą ogrom możliwości. Sama droga na Skye jest niesamowita. Mając do dyspozycji auto, możemy odwiedzić cudowne miejsca. Postaram się nie ominąć żadnego z nich w krótkim poradniku, który wam tu zostawię.
Co warto zobaczyć 1. Dumbarton Rock Dumbarton było centrum starożytnego Królestwa Strathclyde od V w. do 1018 roku.
Imponujące położenie na wulkanicznej skale z widokiem na Firth of Clyde, była ważnym królewskim schronieniem.
Kierując się w górę mapy, docieramy do Loch Lomond. To najrozleglejszy zbiornik słodkiej wody w Wielkiej Brytanii. Loch Lomond leży na uskoku Highland Boundary Fault, który rozdziela niziny( lowlands) w środkowej Szkocji od górzystych Highlands na północy. Długość jeziora wynosi 39 km, natomiast szerokość – od 1,21 km do 8 km. Średnia głębokość zbiornika wynosi 37 m, a maksymalna – 190 m.
Dobrym punktem widokowym jest Duck Bay. Niestety nie mam zdjęć z tego miejsca, byliśmy tam tyle razy, ale jakoś nie mogę znaleźć żadnych fotek. Nie zmienia to faktu, że Loch Lomond jest wyjątkowo fotogenicznym miejscem.
To jedno z moich ulubionych zdjęć Remka. Czy jesteście w stanie zgadnąć o jakiej porze dnia zostało zrobione? Do wyboru wschód, albo zachód słońca.
Nie ma na co czekać! Jedziemy dalej ! Pozostajemy na drodze A82, która wije się równo z linią brzegową Loch Lomond. Nic dziwnego, że nazywana jest najpiękniejszą drogą w Szkocji. Kolejny przystanek robimy na Loch Tulla view point. Znowu brak
zdjęcia, co oznacza, że musimy się tam wybrać.
3. Glencoe
Dolina Glencoe, inaczej zwana doliną łez, kryje pewną smutną historię. 13 lutego 1692 roku z rąk żołnierzy króla angielksiego Wilchelma III, należących głównie do klanu Campbell zostało zabitych od 40 do 70 mieszkanców wioski, głównie członków kalnu MacDonald (w tym kobiet i dzieci) MacDonaldowie, jak większość klanów góralskich, wspierali bunt jakobitów (popierali króla Jakuba II) i nie chcieli uznać króla Wilhelma i jego żony Marii II.
Po nieudanej próbie zyskania przychylności jakobickich wodzów klanów góralskich przy pomocy przekupstwa, rząd w Edynburgu, złożony ze stronników Wilhelma III, wydał ultimatum głoszące, iż kto nie złoży do końca roku 1691 przysięgi na wierność nowemu królowi, będzie traktowany jak zdrajca.
Wierni byłemu monarsze wodzowie klanów, wobec klęski militarnej Jakuba VII, z ociąganiem jeden po drugim składali przysięgi. Najdłużej zwlekał Alastair MacIan, naczelnik MacDonaldów z Glencoe, małej gałęzi klanu MacDonaldów. Jego opieszałość wynikała nie tylko z wierności królowi Jakubowi, ale i z obawy przed stojącymi po stronie nowego monarchy Campbellami, tradycyjnymi wrogami MacDonaldów, otaczającymi zewsząd jego ziemie.
Ostatniego dnia, 31 grudnia 1691 r., MacIan przybył do najbliższego garnizonu w Fort William, aby złożyć przysięgę na ręce komendanta. Okazało się, że oficer nie posiadał uprawnień do przyjęcia przysięgi i powinna ona być złożona na ręce szeryfa hrabstwa Arygyll w Inverary.
Z powodu odległości i srogiej zimy MacIan dopiero 6 stycznia 1692 r. stanął przed szeryfem hrabstwa, sir Colinem Campbellem, który – uwzględniając okoliczności, potwierdzone listem od komendanta Fort William – przyjął przysięgę.
Jednak przywódcy klanu Campbellów, książę Arygyll i hrabia Breadalbane przebywający na dworze w Londynie, wraz z członkiem rady królewskiej zataili przed królem fakt złożenia przysięgi przez MacIana i podsunęli mu do podpisu rozkaz do naczelnego dowódcy wojsk w Szkocji, nakazujący eksterminację MacDonaldów z Glencoe.
Rozkaz dokonania masakry wysłany przez majora Roberta Duncansona do kapitana Roberta Campbella z Glenlyon
1 lutego 1692 r. przybyła do Glencoe 2. kompania Pułku Piechoty Hrabstwa Argyll pod dowództwem kpt. Roberta Campbella. Podając jako pretekst przybycia wizytę u swej bratanicy, żony syna MacIana, kpt Campbell i jego żołnierze przez 12 dni korzystali z gościnności MacDonaldów. W międzyczasie inne oddziały miały zamknąć drogi ucieczki z doliny.
13 lutego rano żołnierze rozpoczęli masakrę zaskoczonych gospodarzy. Najprawdopodobniej zginęło 37 osób, w tym wódz klanu, dwie kobiety i dwoje dzieci, a wieś została spalona. Większość mieszkańców Glencoe zdołała uciec w góry, gdzie z głodu i mrozu zginęło ok. 40 osób, w większości kobiet i dzieci.
Wieść o zbrodni obiegła szybko góry Szkocji, a dzięki jakobickim pamfletom także całą Europę.
Rządy w Londynie i Edynburgu starały się bezskutecznie zatuszować sprawę. Zaprzeczono osobistemu rozkazowi króla nakazującemu masakrę, a całą winą obarczono Johna Dalrymple. Jedyną konsekwencją, jaką poniósł, była krótkotrwała utrata stanowiska członka rady. Robert Campbell otrzymał po tygodniu od masakry awans na majora.
Źródło Wikipedia
prawda, że pięknie?
4. Fort Willim i Glenfinnan viaduct (most Harego Pottera)
Będąc w Fort William nie możemy ominąć wspanaiłego Glenfinnian Viaduct. Tu mamy dwie opcję.
Opcja 1 na bogato! Bukujemy bilety na słynny parowóz, którego wnętrza przeniosą nas do wspaniałej epoki Wiktoriańskiej, a widoki sprawią, że zaniemówimy z zachwytu. Wszystkie informację o cenach, godzinach odjazdu i wszystko co musicie wiedzieć, a mi nie chce się pisać znajdziecie na http://www.westcoastrailways.co.uk
Przyznam, że ceny są duże, ale prawdziwy fan Harrego na pewno nie ominie takiej atrakcji.
Opcja 2 oszczędna wygląda następująco. Zostawiamy auto na parkingu z którego ruszamy w strone wiaduktu- jest tak wielki, że na pewno go znajdziecie. Wspinamy się na najwyższą skarpę i podziwiamy takie widoki
a to nasza gwiazda
Są dwie godziny w ciągu dnia kiedy możemy podziwiać parowóz. o 11:15 pociąg jedzie z Fort William do Malaig ( w drugą stronę niż ten na zdjęciu), a o 15:15 pociąg wraca do Fort William. Jeśli poniesie was fantazja, możecie dojechać autem do Fort William, wsiąść w parowóz do Malaig, a stamtad złapać prom na Skye! Jeśli jednak szkoda wam miliona monet, to dalej wracamy do auta i jedziemy dalej! Przed nami jeszcze troszkę widoków.
5. Eilean Donan Castle
Nazwa Eilean Donan, or island of Donan, najprawdopodoniej została nadana po irlandzkim świętym z VI w. Biskupie Donan, który przybył do Szkocji ok. 580 roku.
Pierwsze fortyfikacje nie zostały zbudowne na wyspie, aż do XIII wieku, gdy musiano bronić się przed najazdami Wikingów, którzy osiedlili się i kontrolowali znaczną część północnej Szkocji i Wysp zachodnich pomiędzy 800 i 1266 rokiem. Od połowy XIII wieki, terytorium było odizolowanym "królestwem Morza", którego władcą był Lord wysp. Miejsce, gdzie morze było główną "autostradą", a władza przywódców klanów była liczona w ilości mężczyzn. Eilean Donnan oferowało idealną pozycję obronną.
Teraz Eilean Donnan jest najbardziej rozpoznawalnym "obrazkiem" Szkocji na całym świecie. Na miejscu możemy udać się do visitor centre, gdzie zapoznamy się z historią zamku, wypijemy coś ciepłego i napełnimy żołądki. Możemy także wynająć tzw Cottage - mały przytulny domek z kamieni- cena zwala z nóg, ale na romantyczny weekend jak znalazł więcej info na stronie http://www.eileandonancastle.com/about/
Piękne miejsce.
Teraz nie zostaje nam nic więcej, jak przekroczyć słynny most łączący ląd stały z wyspą Skye i przenieść się w miejsce, gdzie krajobrazy z Gry o Tron, Hobitta i Władcy Pierścieni przestają wydawać się wymyślone.
Ale to w następnym odcinku pt. " Zwiedzaj Szkocję z Szpulatkami" btw Szpulatek to połączenie mojego nazwiska- Szpulak z nazwiskiem Remka- Latek, tak jakby ktoś nie mógł przez to spać po nocach.
* Jeśli nie chcecie jechać tam autem to poniżej podaję kilka opcji na dojechanie tam promem
1. Pociąg z Glasgow do Mallaig ( czas 5h27'cena 38.30 za bilet w dwie strony ang. Off peak return czyli bilet poza najbardziej obleganymi godzinami tj wyjazd przed 8:00 - to ważne, bo standard jest droższy). więcej info na https://www.scotrail.co.uk
2. Prom z Mallaig na Skye
Firma Calmac.
Mallaig (mainland) do Armadale (skye) cena za osobę 5,60 funta za samochód 18,80 funtów
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Będę wam dozować emocję, bo jak wrzucę wszystkie na raz, to wątek umrze, a ja już całkiem będę się nudzić w pracy
Bilety z Poznania co chwilę są po 80 zł wizzair. Przylatujcie! Pogoda zrobiła się wspaniała, wszystko zaczyna kwitnąć, a dzień jest coraz dłuższy.
na zachęte wrzucam zdjęcie Glasgow. Reszta wieczorem
.
Sse Hydro
Arena, na której odbywają się koncerty i inne wydarzenia kulturalne.
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Reszty zdjęc zabraklo czekam na kolejne
Muszę się przyznać do pospolitego lenistwa. Wczoraj oddałam się leżeniu na kanapię i nie mam wyrzutów
Wrzucam poniżej jeszcze raz zdjęcia z Coblera, bo moje nie są godne forum. Dostałam zjebkę za nie wrzucenie zdjęć z Remkowego Canona- ot faceci!
Widoki na Loch Long
Pniemy się w górę
Taka ścieżka prowadzi pod sam szczyt, następnie ustępuję miejsca wielkim kamlotom
Pogoda jaka w Szkocji jest każdy widzi. Widoki z trasy mogłyby być wykorzystane na planie Gry o Tron
Nie chce wam się iść? Nie ma problemu, weźcie sobie rower! Nie chce nawet wiedzieć, jak bardzo bolą go ręcę po takiej przejażdżce!
Zamykam temat łazęgowania po Cobblerze.
Mała zapowiedź tego co czeka nas w dalszej podróży.
Trzy siostry- bliźniacze góry na najpiękniejszej trasie A82 prowadzącej przez Highlandy i nazywanej drogą na wyspy. Pokonując tą malowniczą trasę dotrzemy do kolejnego punktu naszej wycieczki czyli prawdziwej perełki : Wyspy Skye
migawki z drogi A82
Ale na to moi mili, musicie poczekać, aż wrócę z pracy. Wyspa Skye jest N I E Z I E M S K A
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Teraz to pojechalas !!! jak bym mógł to juz bym tam jechał
Nieziemska ta wyspa
musze sprawdzic gdzie ona dokładnie lezy bo wstyd sie przyznac, nie wiem niestety
Ja też chętnie popatrze na Skye- slyszałam,że jest odlotowa..
Jak tam dotrzec Szpulatku ? cos zarekomendujesz ?
No trip no life
Miałam nadzieję, że wpis o Skye bedzię tym z rodzaju łatwy, szybki i przyjemny. Okazuję się, że mam dla was tyle informacji... Nie wiem od czego zacząć. Ale jak to mówią mądre głowy: Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze, bedziesz miał 2 dni wolnego! Życzę dobrej nocki, a żeby przyśniła wam się Szkocja wrzucam zdjęcie
the Old Man of Storrp.s jeśli jutro nie wrzucę tu wskasówek odnośnie Isle of Skye, to śmiało możecie mnie wyrzucić z forum. Branoc Robaczki
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
WOW! Ale piękna jest Szkocja! Jestem zauroczony.
Góry-siostry przepiękne.
Szpulatku - jaka pora jest najlepsza na 3-4 dniowy wypad do Szkocji?
Na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo Szkocja jest jedynym krajem, w którym jednego dnia możesz odmrozić sobie palce i poparzyć nos od słońca. Nikt nie jest w stanie przewidzieć pogody. Musicie zabrać ze sobą rzeczy przeciwdeszczowe i coś żeby ochronić się od wiatru. Przed wyjazdem zajrzyjcie na bbcweather.co.uk i sprawdzcie jakie są prognozy, a potem dopakujcie jeszcze więcej ciuchów przeciwdeszczowych.
Najlepszy czas hmm powiedziałabym, że od maja do września. Ale boję się, że nabijecie moją głowę na pal, bo jak przyjedziecie to pogoda będzie beznadziejna. Ogólnie rzecz biorąc średnia temperatura w tych miesiącach to ok 15 stopni. Niech was nie zdziwi obrazek rozebranych do rosołu Szkotów wylegujących się w ogródkach. Dwa lata tu jestem, a dalej mnie to dziwi. Glasgow i północ ma bardzo kapryśną aurę, w Edynburgu jest jakoś ładniej. W ogóle stolica Szkocji jest przepięknym miastem. Takim eleganckim. Mówię o centrum, bo nie wiem jak obrzeża. Przyjeżdzajcie! odzywajcie się do mnie! Ciocia Paulina was ugości
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.
Szpulatku, tak jak patrzę na te zdjęcia, to mi chyba nawet tak kapryśna pogoda nie przeszkasza. Krajobrazy są piękne.
Sprawdzam tanie loty...
Ruszamy na wycieczkę na wyspę Skye!
Najwygodniej wybrać się tam samochodem, ponieważ niesie to za sobą ogrom możliwości. Sama droga na Skye jest niesamowita. Mając do dyspozycji auto, możemy odwiedzić cudowne miejsca. Postaram się nie ominąć żadnego z nich w krótkim poradniku, który wam tu zostawię.
Co warto zobaczyć
1. Dumbarton Rock
Dumbarton było centrum starożytnego Królestwa Strathclyde od V w. do 1018 roku.
Imponujące położenie na wulkanicznej skale z widokiem na Firth of Clyde, była ważnym królewskim schronieniem.
foto internety
więcej informacji na :
http://www.historic-scotland.gov.uk/propertyoverview.htm?PropID=PL_100
2. Loch Lomond
Kierując się w górę mapy, docieramy do Loch Lomond. To najrozleglejszy zbiornik słodkiej wody w Wielkiej Brytanii. Loch Lomond leży na uskoku Highland Boundary Fault, który rozdziela niziny( lowlands) w środkowej Szkocji od górzystych Highlands na północy. Długość jeziora wynosi 39 km, natomiast szerokość – od 1,21 km do 8 km. Średnia głębokość zbiornika wynosi 37 m, a maksymalna – 190 m.
Dobrym punktem widokowym jest Duck Bay. Niestety nie mam zdjęć z tego miejsca, byliśmy tam tyle razy, ale jakoś nie mogę znaleźć żadnych fotek. Nie zmienia to faktu, że Loch Lomond jest wyjątkowo fotogenicznym miejscem.
To jedno z moich ulubionych zdjęć Remka. Czy jesteście w stanie zgadnąć o jakiej porze dnia zostało zrobione? Do wyboru wschód, albo zachód słońca.
Nie ma na co czekać! Jedziemy dalej ! Pozostajemy na drodze A82, która wije się równo z linią brzegową Loch Lomond. Nic dziwnego, że nazywana jest najpiękniejszą drogą w Szkocji. Kolejny przystanek robimy na Loch Tulla view point. Znowu brak
zdjęcia, co oznacza, że musimy się tam wybrać.
3. Glencoe
Dolina Glencoe, inaczej zwana doliną łez, kryje pewną smutną historię. 13 lutego 1692 roku z rąk żołnierzy króla angielksiego Wilchelma III, należących głównie do klanu Campbell zostało zabitych od 40 do 70 mieszkanców wioski, głównie członków kalnu MacDonald (w tym kobiet i dzieci) MacDonaldowie, jak większość klanów góralskich, wspierali bunt jakobitów (popierali króla Jakuba II) i nie chcieli uznać króla Wilhelma i jego żony Marii II.
Po nieudanej próbie zyskania przychylności jakobickich wodzów klanów góralskich przy pomocy przekupstwa, rząd w Edynburgu, złożony ze stronników Wilhelma III, wydał ultimatum głoszące, iż kto nie złoży do końca roku 1691 przysięgi na wierność nowemu królowi, będzie traktowany jak zdrajca.
Wierni byłemu monarsze wodzowie klanów, wobec klęski militarnej Jakuba VII, z ociąganiem jeden po drugim składali przysięgi. Najdłużej zwlekał Alastair MacIan, naczelnik MacDonaldów z Glencoe, małej gałęzi klanu MacDonaldów. Jego opieszałość wynikała nie tylko z wierności królowi Jakubowi, ale i z obawy przed stojącymi po stronie nowego monarchy Campbellami, tradycyjnymi wrogami MacDonaldów, otaczającymi zewsząd jego ziemie.
Ostatniego dnia, 31 grudnia 1691 r., MacIan przybył do najbliższego garnizonu w Fort William, aby złożyć przysięgę na ręce komendanta. Okazało się, że oficer nie posiadał uprawnień do przyjęcia przysięgi i powinna ona być złożona na ręce szeryfa hrabstwa Arygyll w Inverary.
Z powodu odległości i srogiej zimy MacIan dopiero 6 stycznia 1692 r. stanął przed szeryfem hrabstwa, sir Colinem Campbellem, który – uwzględniając okoliczności, potwierdzone listem od komendanta Fort William – przyjął przysięgę.
Jednak przywódcy klanu Campbellów, książę Arygyll i hrabia Breadalbane przebywający na dworze w Londynie, wraz z członkiem rady królewskiej zataili przed królem fakt złożenia przysięgi przez MacIana i podsunęli mu do podpisu rozkaz do naczelnego dowódcy wojsk w Szkocji, nakazujący eksterminację MacDonaldów z Glencoe.
Rozkaz dokonania masakry wysłany przez majora Roberta Duncansona do kapitana Roberta Campbella z Glenlyon1 lutego 1692 r. przybyła do Glencoe 2. kompania Pułku Piechoty Hrabstwa Argyll pod dowództwem kpt. Roberta Campbella. Podając jako pretekst przybycia wizytę u swej bratanicy, żony syna MacIana, kpt Campbell i jego żołnierze przez 12 dni korzystali z gościnności MacDonaldów. W międzyczasie inne oddziały miały zamknąć drogi ucieczki z doliny.
13 lutego rano żołnierze rozpoczęli masakrę zaskoczonych gospodarzy. Najprawdopodobniej zginęło 37 osób, w tym wódz klanu, dwie kobiety i dwoje dzieci, a wieś została spalona. Większość mieszkańców Glencoe zdołała uciec w góry, gdzie z głodu i mrozu zginęło ok. 40 osób, w większości kobiet i dzieci.
Wieść o zbrodni obiegła szybko góry Szkocji, a dzięki jakobickim pamfletom także całą Europę.
Rządy w Londynie i Edynburgu starały się bezskutecznie zatuszować sprawę. Zaprzeczono osobistemu rozkazowi króla nakazującemu masakrę, a całą winą obarczono Johna Dalrymple. Jedyną konsekwencją, jaką poniósł, była krótkotrwała utrata stanowiska członka rady. Robert Campbell otrzymał po tygodniu od masakry awans na majora.
Źródło Wikipedia
prawda, że pięknie?
4. Fort Willim i Glenfinnan viaduct (most Harego Pottera)
Będąc w Fort William nie możemy ominąć wspanaiłego Glenfinnian Viaduct. Tu mamy dwie opcję.
Przyznam, że ceny są duże, ale prawdziwy fan Harrego na pewno nie ominie takiej atrakcji.
Opcja 2 oszczędna wygląda następująco. Zostawiamy auto na parkingu z którego ruszamy w strone wiaduktu- jest tak wielki, że na pewno go znajdziecie. Wspinamy się na najwyższą skarpę i podziwiamy takie widoki
a to nasza gwiazda
Są dwie godziny w ciągu dnia kiedy możemy podziwiać parowóz. o 11:15 pociąg jedzie z Fort William do Malaig ( w drugą stronę niż ten na zdjęciu), a o 15:15 pociąg wraca do Fort William. Jeśli poniesie was fantazja, możecie dojechać autem do Fort William, wsiąść w parowóz do Malaig, a stamtad złapać prom na Skye!
Jeśli jednak szkoda wam miliona monet, to dalej wracamy do auta i jedziemy dalej! Przed nami jeszcze troszkę widoków.
5. Eilean Donan Castle
Nazwa Eilean Donan, or island of Donan, najprawdopodoniej została nadana po irlandzkim świętym z VI w. Biskupie Donan, który przybył do Szkocji ok. 580 roku.
Pierwsze fortyfikacje nie zostały zbudowne na wyspie, aż do XIII wieku, gdy musiano bronić się przed najazdami Wikingów, którzy osiedlili się i kontrolowali znaczną część północnej Szkocji i Wysp zachodnich pomiędzy 800 i 1266 rokiem. Od połowy XIII wieki, terytorium było odizolowanym "królestwem Morza", którego władcą był Lord wysp. Miejsce, gdzie morze było główną "autostradą", a władza przywódców klanów była liczona w ilości mężczyzn. Eilean Donnan oferowało idealną pozycję obronną.
Teraz Eilean Donnan jest najbardziej rozpoznawalnym "obrazkiem" Szkocji na całym świecie. Na miejscu możemy udać się do visitor centre, gdzie zapoznamy się z historią zamku, wypijemy coś ciepłego i napełnimy żołądki. Możemy także wynająć tzw Cottage - mały przytulny domek z kamieni- cena zwala z nóg, ale na romantyczny weekend jak znalazł więcej info na stronie http://www.eileandonancastle.com/about/
Piękne miejsce.
Teraz nie zostaje nam nic więcej, jak przekroczyć słynny most łączący ląd stały z wyspą Skye i przenieść się w miejsce, gdzie krajobrazy z Gry o Tron, Hobitta i Władcy Pierścieni przestają wydawać się wymyślone.
Ale to w następnym odcinku pt. " Zwiedzaj Szkocję z Szpulatkami" btw Szpulatek to połączenie mojego nazwiska- Szpulak z nazwiskiem Remka- Latek, tak jakby ktoś nie mógł przez to spać po nocach.
* Jeśli nie chcecie jechać tam autem to poniżej podaję kilka opcji na dojechanie tam promem
1. Pociąg z Glasgow do Mallaig ( czas 5h27'cena 38.30 za bilet w dwie strony ang. Off peak return czyli bilet poza najbardziej obleganymi godzinami tj wyjazd przed 8:00 - to ważne, bo standard jest droższy). więcej info na https://www.scotrail.co.uk
2. Prom z Mallaig na Skye
Firma Calmac.
Mallaig (mainland) do Armadale (skye) cena za osobę 5,60 funta za samochód 18,80 funtów
więcej na
www.calmac.co.uk
3. Autobusy
Autobusy z ‘City Link’ jeżdżą z Glasgow i Inverness na Skye. Ceny i rozkład w poniższych linkach
www.citylink.co.uk
Inverness to Skye Timetable (winter 15-2016)
Glasgow to Skye Timetable (winter 15-2016)
SKYE
Król
Freedom !
Szpulatek Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.