To byl niezbyt dlugi wyjazd - zaledwie tydzien, ale jak to u nas - dosc intensywnie. Dziekuje karisss za pomoc, za potwierdzenie, ze wybrany hotel da sie zaakceptowac. Wybralem Wezyra (troche powarcze na nich) i hotel Wien w Alanyi (malo jest hoteli bez opcji ALL) - a sama imreze kupilem wlasnie u karisss (karisss- to dla Ciebie - ), bo przy takiej samej cenie jak u Wezyra mialem mozliwosc za 72 PLN ubezpieczyc nas dodatkowo, a w zamian - gratis parking przy Okeciu (niestety - na przelomie maja i czerwca Wezyr nie lata z Lodzi)
Start z Okecia o 7.40, zatem trzeba byc na lotnisku o 5,40 - pobudka o 3.00 .
Po wyladowaniu w Antalii dosc sprawnie nas zaladowali do autobusow transferowych, a nasz hotel byl na samym koncu - juz po trzech godzinach jazdy bylismy na miejscu. Pani rezydentka-transferentka zapodala, ze na kolejny dzien - na godzine 11.30 mamy zaplanowane spotkanie z naszym rezydentem-opiekunem. No nie da rady - o tej porze to my juz na wycieczce bedziemy, zatem poprosilem pania aby sie skontaktowala z naszym rezydentem, a ten - zeby zostawil nam w recepcji informacje, o ktorej godzinie wieczorem kolejnego dnia nasze spotkanie moze dojsc do skutku.
W drodze do naszego hotelu oczy robia mi sie coraz wieksze - o kurna - co to jest - zupelnie mi sie taka Turcja nie podoba: koszmarek architektoniczny, hotele-molochy, niedokonczone budowy, troche gruzu, troche blachy, troche desek - niemal przy kazdym obejsciu - no dosc syfiascie to wyglada. Niektore hotele wypasione (fakt), ale gereralnie - nie robio to wszystko na mnie dobrego wrazenia. Kazdy wybiera co mu sie podoba, ale kiedy zobaczylem jak wyglada hotel Blue Star, do ktorego pare osob z naszego autobusu wysiadalo - parsknac mi sie chcialo - cholerka - wcisniety basen miedzy kamienicami ze wszystkich stron na wokol niego upchane lezaki i tlumek luda.
Brrr dla tego Alanye unikam jak ognia,byłam raz popatrzyć i uciekałam stamtąd.A 'wypoczynek" w Alanyii,to się mija z celem.Wole nie dojechać do Alanyi ok 30-40 km i mam super.
Ale u Ciebie Marinik nie o "luksus" chodziło,tylko o zwiedzanie "okolic".Ta Alanya,to typowa miejska dżungla.
Przebieram nogami na widoczki z Kapadocji i ciekawa jestem czy udało się Tobie polecieć balonem?
wojtek, Żelek, Lenuś - witam serdecznie. Lenus - masz racje - Alanya do miejska dzungla i samo miasto nie ma w sobie nic, co by przykulo moja uwage. Fajne jest wzgorze Kale.
Zalaczam jeszcze widok z naszego balkonu - calkiem przyjemnie, chociaz rucha na ulicy duzy. Nam to nie przeszkadzalo, bo w hotelu malo przebywalismy, a na szczescia okna szczelne i stanowilu tama dla odglosow ulicy.
Jestem Z chęcią zalukam. Ciekawa jestem Twoich fakultetów, a na lot balonem już przebieram nóżkami.
W 2011r. ze znajomymi polecieliśmy do Egiptu, oni na tydzień my na dwa. Niestety musieliśmy lecieć z innych biur podróży, ale jednym samolotem więc luz. Pojechaliśmy na Okęcie i jak zwykle do okienka my sun fun oni do wezyra. Wzięliśmy papierki i dawaj do odprawy. U nas poszło jak po maśle ale babka przy nadaniu bagaży mówi koleżance, że oni mają bilet w jedną stronę Wracamy więc do stoiska wezyra żeby wyjaśnić sytuację, a facet mówi, że bilety dostaną od rezydentki w Egipcie Nasze miny bezcenne. To był ich pierwszy daleki wyjazd a tu takie jaja. Następnie odbyła się debata lecieć czy nie bo wszyscy inni dostali bilety. Polecieli
Na miejscu rezydentka nic oczywiście nie wiedziała. Przez 4 dni nie wiedzieli czy wrócą do domu a ich urlop trwał 7.
Ja tez jestem ciekawa lotu balonem-własciwie dlatego bym chciała pojechac do Kapadaocji i zobaczyc ja z góry Miala bym porównanie z lotem balonem w Egipcie-te widoki wschodzacego słonca bezcenne
Efez mnie wogóle nie interesuje i Pamukale tez srednio-ale tutaj z chęcia popatrze
Hej Marinik
Melduje sie
To byl niezbyt dlugi wyjazd - zaledwie tydzien, ale jak to u nas - dosc intensywnie. Dziekuje karisss za pomoc, za potwierdzenie, ze wybrany hotel da sie zaakceptowac. Wybralem Wezyra (troche powarcze na nich) i hotel Wien w Alanyi (malo jest hoteli bez opcji ALL) - a sama imreze kupilem wlasnie u karisss (karisss- to dla Ciebie - ), bo przy takiej samej cenie jak u Wezyra mialem mozliwosc za 72 PLN ubezpieczyc nas dodatkowo, a w zamian - gratis parking przy Okeciu (niestety - na przelomie maja i czerwca Wezyr nie lata z Lodzi)
Moje Pstrykanie i nie tylko
Oj..oj....chyba zaczniemy Karissske na rekach nosić
Start z Okecia o 7.40, zatem trzeba byc na lotnisku o 5,40 - pobudka o 3.00 .
Po wyladowaniu w Antalii dosc sprawnie nas zaladowali do autobusow transferowych, a nasz hotel byl na samym koncu - juz po trzech godzinach jazdy bylismy na miejscu. Pani rezydentka-transferentka zapodala, ze na kolejny dzien - na godzine 11.30 mamy zaplanowane spotkanie z naszym rezydentem-opiekunem. No nie da rady - o tej porze to my juz na wycieczce bedziemy, zatem poprosilem pania aby sie skontaktowala z naszym rezydentem, a ten - zeby zostawil nam w recepcji informacje, o ktorej godzinie wieczorem kolejnego dnia nasze spotkanie moze dojsc do skutku.
W drodze do naszego hotelu oczy robia mi sie coraz wieksze - o kurna - co to jest - zupelnie mi sie taka Turcja nie podoba: koszmarek architektoniczny, hotele-molochy, niedokonczone budowy, troche gruzu, troche blachy, troche desek - niemal przy kazdym obejsciu - no dosc syfiascie to wyglada. Niektore hotele wypasione (fakt), ale gereralnie - nie robio to wszystko na mnie dobrego wrazenia. Kazdy wybiera co mu sie podoba, ale kiedy zobaczylem jak wyglada hotel Blue Star, do ktorego pare osob z naszego autobusu wysiadalo - parsknac mi sie chcialo - cholerka - wcisniety basen miedzy kamienicami ze wszystkich stron na wokol niego upchane lezaki i tlumek luda.
Ponizej - nasz skromny hotel:
Moje Pstrykanie i nie tylko
Marinik jestem
Brrr dla tego Alanye unikam jak ognia,byłam raz popatrzyć i uciekałam stamtąd.A 'wypoczynek" w Alanyii,to się mija z celem.Wole nie dojechać do Alanyi ok 30-40 km i mam super.
Ale u Ciebie Marinik nie o "luksus" chodziło,tylko o zwiedzanie "okolic".Ta Alanya,to typowa miejska dżungla.
Przebieram nogami na widoczki z Kapadocji i ciekawa jestem czy udało się Tobie polecieć balonem?
Oj tak,też jestem Karisss wdzięczna
wojtek, Żelek, Lenuś - witam serdecznie. Lenus - masz racje - Alanya do miejska dzungla i samo miasto nie ma w sobie nic, co by przykulo moja uwage. Fajne jest wzgorze Kale.
Zalaczam jeszcze widok z naszego balkonu - calkiem przyjemnie, chociaz rucha na ulicy duzy. Nam to nie przeszkadzalo, bo w hotelu malo przebywalismy, a na szczescia okna szczelne i stanowilu tama dla odglosow ulicy.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Jestem Z chęcią zalukam. Ciekawa jestem Twoich fakultetów, a na lot balonem już przebieram nóżkami.
W 2011r. ze znajomymi polecieliśmy do Egiptu, oni na tydzień my na dwa. Niestety musieliśmy lecieć z innych biur podróży, ale jednym samolotem więc luz. Pojechaliśmy na Okęcie i jak zwykle do okienka my sun fun oni do wezyra. Wzięliśmy papierki i dawaj do odprawy. U nas poszło jak po maśle ale babka przy nadaniu bagaży mówi koleżance, że oni mają bilet w jedną stronę Wracamy więc do stoiska wezyra żeby wyjaśnić sytuację, a facet mówi, że bilety dostaną od rezydentki w Egipcie Nasze miny bezcenne. To był ich pierwszy daleki wyjazd a tu takie jaja. Następnie odbyła się debata lecieć czy nie bo wszyscy inni dostali bilety. Polecieli
Na miejscu rezydentka nic oczywiście nie wiedziała. Przez 4 dni nie wiedzieli czy wrócą do domu a ich urlop trwał 7.
Po tej akcji tego bp nigdy nie wybiorę
Ja tez jestem ciekawa lotu balonem-własciwie dlatego bym chciała pojechac do Kapadaocji i zobaczyc ja z góry Miala bym porównanie z lotem balonem w Egipcie-te widoki wschodzacego słonca bezcenne
Efez mnie wogóle nie interesuje i Pamukale tez srednio-ale tutaj z chęcia popatrze