A co ciekawego można kupić w Taj. Zwykle kupuję na wyjazdach jakieś drobiazgi typu przyprawy, kosmetyki, slodycze aby obdarować rodziców , dzieci, brata. Co polecacie?
Hej Asiu, ścisła żałoba już się skończyła, trwała miesiąc - podczas tego miesiąca Tajowie wymagali zarówno od turystów i rezydentów, jakiegoś umiaru w ubraniu i zachowaniu, przez pozostały okres 11 miesięcy żałoby, pewne rzeczy już "nietajów" nie obowiązują, większość lokali rozrywkowych już działa, sprzedaż alkoholu ruszyła, obiekty do zwiedzania, które były przez miesiąc zamknięte, już są otwarte, wymagania co do stroju turysty są już raczej nieaktualne - zupełnie się tym nie przejmuj.
Co do zakupów, to polecam olej kokosowy - jako kosmetyk (balsam do ciała), do dostania nawet w 7/11, jest spora różnica w cenie, czasem można trafić bardzo fajne rękodzieło, chodzi mi np. o drewniane misy do owoców i inne tego typu naczynia, tanie i trwałe jednym słowem dobre. Przywozimy z Taj jeszcze suszone owoce egzotyczne, można je kupić w formie takiej bombonierki, w środku jest ich kilka rodzajów. Co do przypraw, ja akurat nie przywożę nic, bo zdecydowaną większość przypraw tajskich mam dostępną, w zasięgu 5-10 minut jazdy samochodem. Ja przywożę z podróży jakąś pamiątkę użytkową, każdy z nas jest indywidualistą w tym względzie. Podobnie jest w kwestii jedzenia, my przebywając w Taj jadamy troszkę inaczej, niż przedstawiono powyżej .... śniadania to zawsze hotel, obiad jest bardzo lekki, bo jest upał i nie bardzo chce nam się jeść, z reguły to zupa lub sałatka, wieczorem robi się chłodniej trochę i dopiero zaczynamy jeść, studząc się piwem .... sama Tajlandia, wbrew pozorom, nie ustępuje naszej Polsce jakoś z zdecydowany sposób ekonomicznie, to jest bardzo podobny poziom, niektóre nisko płatne, czy nisko zyskowne prace, są wykonywane przez imigrantów .... i akurat w "tajskich" przenośnych garkuchniach - wózkach, pracują w znaczym procencie Birmańczycy, a nie Tajowie - no to dołożyłem swoje 3 groszy ... pozdrawiam i życzę super wrażeń
Dzięki Wojtek, bardzo cenne informacje. Właśnie o takie porady mi chodziło. Napewno skorzystam. Walizki prawie zapakowane - coś się tam jeszcze dorzuci.
Bardzo dziekuję wszystkich za wszystkie informacjei rady.
Zawsze chciałam pojechać na wakacje do Tajlandii. Tyle pięknych miejsc. jak się ogląda zdjęcia w internecie, to aż dech zapiera. Ale znowu muszę odłożyć wyjazd ze względu na stan zdrowia Powiedzcie mi proszę, czy jeśli pojadę zimą, to też odczuję te wszystkie tajskie klimaty? Jaka jest różnica?
ewka99 jaką zimę masz na myśli? Jeśli naszą to właśnie wtedy w Taj jest szczyt sezonu
Jeśli chodzi i o Tajską zimę to właściwie takiej nie ma- cały rok jest ciepło. Za to są pory deszczowe i różnią się od regionu. Kiedy w zatoce Tajlandzkiej szaleje monsun nad morzem Andamanskim może być piękna pogoda. Napisz co chcesz zobaczyć w Tajlandii to Ci powiemy kiedy tam lecieć żeby było dobrze
—
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu
Dokładnie, w okresie naszej zimy w Tajlandii jest szczyt sezonu turystycznego - nie ma jeszcze wybitnych upałów, ale nie ma tez monsunu i można spokojnie wypocząć.
...jeszcze raz ja ; )
pamietaj,ze teraz w Thajlandi jest żałoba po śmierci króla !
lepiej miej ze sobą "coś" w odpowiednim kolorze...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Dzięki wiem, przy wycieczkach do Taj, na stronce itaki jest informacja. I troche mam problem (nie mam sę w co ubrać )
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
A co ciekawego można kupić w Taj. Zwykle kupuję na wyjazdach jakieś drobiazgi typu przyprawy, kosmetyki, slodycze aby obdarować rodziców , dzieci, brata. Co polecacie?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Hej Asiu, ścisła żałoba już się skończyła, trwała miesiąc - podczas tego miesiąca Tajowie wymagali zarówno od turystów i rezydentów, jakiegoś umiaru w ubraniu i zachowaniu, przez pozostały okres 11 miesięcy żałoby, pewne rzeczy już "nietajów" nie obowiązują, większość lokali rozrywkowych już działa, sprzedaż alkoholu ruszyła, obiekty do zwiedzania, które były przez miesiąc zamknięte, już są otwarte, wymagania co do stroju turysty są już raczej nieaktualne - zupełnie się tym nie przejmuj.
Co do zakupów, to polecam olej kokosowy - jako kosmetyk (balsam do ciała), do dostania nawet w 7/11, jest spora różnica w cenie, czasem można trafić bardzo fajne rękodzieło, chodzi mi np. o drewniane misy do owoców i inne tego typu naczynia, tanie i trwałe jednym słowem dobre. Przywozimy z Taj jeszcze suszone owoce egzotyczne, można je kupić w formie takiej bombonierki, w środku jest ich kilka rodzajów. Co do przypraw, ja akurat nie przywożę nic, bo zdecydowaną większość przypraw tajskich mam dostępną, w zasięgu 5-10 minut jazdy samochodem. Ja przywożę z podróży jakąś pamiątkę użytkową, każdy z nas jest indywidualistą w tym względzie. Podobnie jest w kwestii jedzenia, my przebywając w Taj jadamy troszkę inaczej, niż przedstawiono powyżej .... śniadania to zawsze hotel, obiad jest bardzo lekki, bo jest upał i nie bardzo chce nam się jeść, z reguły to zupa lub sałatka, wieczorem robi się chłodniej trochę i dopiero zaczynamy jeść, studząc się piwem .... sama Tajlandia, wbrew pozorom, nie ustępuje naszej Polsce jakoś z zdecydowany sposób ekonomicznie, to jest bardzo podobny poziom, niektóre nisko płatne, czy nisko zyskowne prace, są wykonywane przez imigrantów .... i akurat w "tajskich" przenośnych garkuchniach - wózkach, pracują w znaczym procencie Birmańczycy, a nie Tajowie - no to dołożyłem swoje 3 groszy ... pozdrawiam i życzę super wrażeń
Dzięki Wojtek, bardzo cenne informacje. Właśnie o takie porady mi chodziło. Napewno skorzystam. Walizki prawie zapakowane - coś się tam jeszcze dorzuci.
Bardzo dziekuję wszystkich za wszystkie informacjei rady.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Informacje się przydały. Dziękuję pozdrawiam z Phang -Nga.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Zawsze chciałam pojechać na wakacje do Tajlandii. Tyle pięknych miejsc. jak się ogląda zdjęcia w internecie, to aż dech zapiera. Ale znowu muszę odłożyć wyjazd ze względu na stan zdrowia Powiedzcie mi proszę, czy jeśli pojadę zimą, to też odczuję te wszystkie tajskie klimaty? Jaka jest różnica?
ewka99 jaką zimę masz na myśli? Jeśli naszą to właśnie wtedy w Taj jest szczyt sezonu
Jeśli chodzi i o Tajską zimę to właściwie takiej nie ma- cały rok jest ciepło. Za to są pory deszczowe i różnią się od regionu. Kiedy w zatoce Tajlandzkiej szaleje monsun nad morzem Andamanskim może być piękna pogoda. Napisz co chcesz zobaczyć w Tajlandii to Ci powiemy kiedy tam lecieć żeby było dobrze
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu
Dokładnie, w okresie naszej zimy w Tajlandii jest szczyt sezonu turystycznego - nie ma jeszcze wybitnych upałów, ale nie ma tez monsunu i można spokojnie wypocząć.
Resztą, może ten artykuł na blogu Cię zainteresuje - dotyczy właśnie wakacji zimą w Tajlandii.
http://feelthetravel.pl/