--------------------

____________________

 

 

 



Pytania do Taj-maniaków

20 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 5 godzin 5 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015
Pytania do Taj-maniaków

W niedzielę wylatujemy do Karabi z biurem podróży na objazdówkę . W planach jest Phuket • Phromthe Cape • Phi Phi • Khao Lak • Wyspy Similan • Park Narodowy Khao Sok, wyspy PHI PHI), Wylot w niedzielę (20.11). Ponieważ nigdy nie byliśmy w Tajlandii ani w „podobnym kraju” proszę o podpowiedzi i „dobre rady”. Jaka tam pogoda (znaczy w co się ubrać). Czy na ewentualny deszcz należy mieć kurtkę ?

 Opłacone mamy tylko śniadania.. Ile kasy zabrać na jedzenie/ 10 dni.

Pieniądze (dolary?) na wydatki zabrać ze sobą czy można lokalne wypłacić z bankomatu?

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

olletka
Obrazek użytkownika olletka
Offline
Ostatnio: 6 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 11 cze 2015

Asiu byłam w Taj mniej więcej o tej samej porze roku. Co do ciuchów to wystarcza Ci klapki, nie bierz żadnych butów trekkingowych bo Ci nie będą potrzebne. Z ubrań to jakieś koszulki z krótkim rękawem i szorty, ewentualnie jakieś lekkie sukienki. pPamietaj ze w Tajlandii pralnie są tanie jak barszcz . Wydaje mi sie ze 1 lub 2 dolary za kilo. Na drugi dzień odbierasz pachnące ciuszki.Weź jedna bluzę z długim rękawem gdybyście sie gdzieś przemieszczali busem bo tam wszyscy jakoś bardzo kochają klime wiec można sie przeziębić. Kurtka Ci zbędna. Nawt jak pada to jest gorąco.Chyba ze cienka peleryną-mi sie raz przydała. Nie powinno Wam jakoś strasznie padać choć nad morzem niebo może być  trochę zaciągnięte chmurami w listopadzie. Co do kasy na jedzenie to trudno powiedzieć. Zależy jak bardzo jesteście żarłoczni i gdzie będziecie jeść. My na jedzenie w przepuscilismy kupę forsy ale jedliśmy chyba 12 posiłków dziennie, takie były dobre Biggrin Pad thai kosztował ok 60bth czyli ok 7 złotych, zupki ok 12 zł. Normalnemu człowiekowi taka zupa wystarczy za obiad bo to wielkie mochy wypchane po brzegi krewetkami, makaronem lub kawałkami mięsa. Owoce morza w Bangkoku 3gigantyczne krewetki z grilla ok 35 zł na Phi Phi już drożej. Zestaw grillowanych owoców morza ok 150 zł za dwie osoby. Kokosy za ok 6 zł, duże piwo ok 10 zł, drobne szaszłyczki z wózków 2-3 złote, ryz z mango 6-7 zł.... tyle pamietam Dane z zeszłego roku. Co do kasy to mieliśmy trochę gotówki w dolarach które wymieniliśmy w kantorze, reszta z Bankomatów lub karta. 

"Trzeba natychmiast żyć. Jest później niż się wydaje" Baptiste Beaulieu

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 5 godzin 5 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Dzieki, przeanalizuję.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Koniczyna
Obrazek użytkownika Koniczyna
Offline
Ostatnio: 6 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 28 wrz 2013

Asiu- ja również odradzam zabieranie pelerynki, jeśli już to na wszelki wypadek może małą parasolkę składaną. Będzie gorąco i wilgotno, a pod takim płaszczem można się "ugotować". Z mojego doświadczenia najlepiej sprawdzają się rzeczy jak najbardziej przewiewne i z naturalnych materiałów. Ja kocham letnie sukienki i w zestawie z japonkami są dla mnie strojem w którym mogłabym przechodzić całe lato. Do autokaru, czy na lotnisko warto zabrać chustę typu pareo, którą się owiniesz kiedy klimatyzacja będzie Ci przeszkadzała. Jeżeli chodzi o jedzenie to ja podczas mojego tegorocznego wyjazdu do Tajlandii (również z biurem) w pierwszej części miałam oprócz śniadania opłacony dodatkowy posiłek, ale podczas pobytu były to już tylko śniadania. U mnie bardzo sprawdził się schemat- śniadanie, obiad- pad thaie, sataye z kurczaka, różne krewetki, spring rollsy, jednym słowem coś wytrawnego i pysznego, a do picia np shake arbzowy. Po obfitym obiedzie nie mogłabym już zjeść wytrawnej kolacji więc z reguły delektowałam się np mango sticky rice lub naleśnikiem. Pomiędzy posiłkami codziennie piłam młodego kokosa (jak ja je uwielbiam ! ;)). Zupki tajskie bardzo lubię i robię nawet w domu, ale w Tajlandii, w upale smakowały mi trochę mniej. Niczego sobie nie odmawiałam i nie chodziłam głodna, a Tajlandia to miejsce w które muszę wrócić. Jeśli chodzi o pieniądze to my zabrałyśmy gotówkę z polski (dolary) plus raz wypłacałyśmy je z bankomatu. Uważaj na to żeby to był odpowiedni rocznik, pieniądze nie powinny być choćby nawet lekko uszkodzone (plamki, naddarcia- w Bangkoku miałam problem z wymianą jednego bankonotu). Najbardziej opłacalna jest wymiana większych nominałów. Ponadto, w niektórych kantorach mogą Was poprosić o paszport- warto zrobić sobie jego ksero (pierwsze strony) już w Polsce i nosić ze sobą tylko to ksero (paszport jest bezpieczny np w sejfie w hotelu, poza tym taka rzecz zawsze może się przydać Wink ). Z tego co widzę Wasza wycieczka będzie podobnie jak moja w dużym stopniu opierała się o najfajniejszych czyli wodnych atrakcjach- w takiej sytuacji warto zabrać jakąś wodoszczelną torbę na rzeczy na motorówki i łódki, albo specjalny worek. Jeśli chcecie robić zdjęcia i zastanawiacie się jaki aparat zabrać, to odradzałabym też ciężkie lustrzanki na wycieczki podczas których będzie pływać i kąpać się. Warto zabrać np 2 aparaty i wtedy większy zostawić w pokoju, a ze sobą zabrać jakiś mniejszy kompakt. Jeśli mogłabym jakoś pomóc to chętnie odpowiem na inne pytania Biggrin

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 5 godzin 5 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Dziekuję za bardzo obszerne informację Olletce i Koniczynie - takie rady bezcenne. Napewno wykorzystamy przekazane informacje. Po przyjeżdzie opiszę jak sobie poradziliśmy.

A jak jest z internetem? Bywa wifi w hotelach  czy trzeba kupić jakąś miejscowa kartę?

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

joasiamac
Obrazek użytkownika joasiamac
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 24 wrz 2015

Wifi w hotelu powinniście mieć. Możliwe, że tylko w recepcji, lobby, ale powinno być. My w Taj spaliśmy w hostelach i w każdym było. Jak mieszkaliśmy w bungalowach na wyspie, to było wifi w okolicy recepcji.

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 5 godzin 5 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Dzięki Joasia.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 10 godzin 2 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...siemanko,tak sobie leże w "arabskim upale" i doczytuje posty ; )

wlasciwie wszystko co najważniejsze napisali przedmówcy a ja tylko dodam:

-jedzenie ,tylko tam gdzie przygotowują Thajowie !!! (często Hindusi podszywaja się prowadząc pseudo tajskiego restauracje....)

-jeśli będziesz wypozyczac cokolwiek (jet ski,skuter itp.) nigdy nie zostawiaj dokumentu (jakiegokolwiek !) w zastaw...

-dokładnie oglądnij wypozyczana rzecz a ewentualne skazy pokaz przed uzyciem i zrób im fotkę ...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 5 godzin 5 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Dzięki - wszystkie informacje cenne.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Koniczyna
Obrazek użytkownika Koniczyna
Offline
Ostatnio: 6 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 28 wrz 2013

Podczas objazdu (w moim przypadku to było Rainbow, a nie Itaka) w każdym z hoteli było wifi- jedynie na Phi Phi trzeba było zejść do lobby, ale poza tym standardem była karteczka z loginem i hasłem do sieci Wink Jeśli chodzi o skuter to sama nigdy nie jeździłam, ale doradzałabym jego wypożyczenie jedynie doświadczonym osobom. Szczególnie na Phuket bardzo wielu turystów jeździło naprawdę niebezpiecznie, sama raz o mało nie wpadłam pod rozpędzony skuter... Wiem, że podczas mojego pobytu w takim wypadku zginęła Polka, więc trzbea uważać na ulicy ! Jeśli chodzi o jedzenie to sami najlepiej wyczujecie gdzie iść, ale nie trzymałabym się sztywno często powtarzanej zasady "na ulicy najlepiej". Jest pysznie, ale moje doświadczenie jest takie, że najlepiej znaleźć jakąś sympatyczną knajpkę- ceny też są nie wysokie, a często wygodniej się siedzi (nie mówię tutaj o naleśnikach- te najbardziej smakowały mi jedzone na plastykowym stołku przy plaży, albo na krawężniku Wink ). W ogóle mam wrażenie, że Tajowie są mistrzami w turystyce, jest tam na tyle rozwinięta, że wszystko jest dostępne i łatwe do zorganizowania.

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 5 godzin 5 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Bardzo ciekawa jestem tajskiego jedzenia. Jesteśmy otwarci na nowe smaki więc jak przełamiemy barierę psychiczną związaną z nową sytuacją i miejscem to będziemy na pewno zadowoleni.

Wykorzystując rady powoli zaczynam się pakować.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Strony

Wyszukaj w trip4cheap