--------------------

____________________

 

 

 



Statek Horizon- Saint Lucia, Barbados, Martynika, St. Kitts, Tortola, Dominikana

295 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Żelek
Obrazek użytkownika Żelek
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Cudnie....my zawsze w inne miejsce docieralismy i nigdy nie było żadnych budynków-było typowo rajsko a z tłumami to róznie. 

Niektóre Twoje fotki to mi Cataline przypominaja Yes 3

katerina
Obrazek użytkownika katerina
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

No to ja tez w kolejce do wodopoju Drinks Blum 3

Ach ten palemkowo-lazurkowy zawrot glowy Wacko

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

"To już jest koniec, możemy iść, jesteśmy wolni, bo nie ma już nic."

I tak cytując słowa piosenki dopłynęliśmy do końca naszego rejsu, ale jeszcze chwilę się pobujamy na statku Biggrin 

Kilka słów o życiu statkowym, a było to życie baaardzo wygodne i rozrywkowe Drinks

Nie mam porównania do innych statków, ale Horizon mimo, iż miał kilka lat (rocznik 90') był bardzo wygodny, obsługa na najwyższym poziomie, jedzenie pyszne, drinki też Blush

Posiada 11 poziomów, zabiera 1400-1800 pasażerów, załoga liczy 600 os. Shok 

Wybraliśmy kajutę wewnętrzną i całkowicie zdałam się na wybór jej usytuowania na obsługę RejsClubu i to był strzał w dziesiątkę. Wybrano dla nas kajutę na 9 poziomie pośrodku statku, więc wszędzie blisko, bo na 11 był basen, restauracja; na 8 ulubiony bar, teatr, a obok pokoju windy i schody. Podaję link do planów poziomów itp.  http://www.pullmantur.es/barco/horizon/cubiertas/outremer.html

Obawiałam się, że w kajucie będzie ciasno, że bez okna, ale absolutnie nic mi nie przeszkadzało i na drugi raz też wybierzemy wewnętrzną. Brak okna - jak chciałam zobaczyć gdzie jesteśmy, czy jest dzień czy noc wystarczyło w telewizorze włączyć kanał 26 Biggrin a tam obraz na żywo z kamerki na dziobie statku, wszystko widziałam!

Zwiedziłam też kajuty z oknem i balkonem i nasza wydawała się większa od tej z balkonem. Gdybym miała wybierać czy kajuta z oknem czy wewnętrzna wybrałabym wewnętrzną bo okna i tak nie można otworzyć i zwykle są na niższych poziomach gdzie ludzie narzekali na chałas silników itp. Jak dla mnie to albo wewnętrzna albo z balkonem.

Oto nasza kajuta

Kajuty były sprzątane dwa razy dziennie

A tu kajuta z oknem, przygotowana dla 4 os.

Z każdym dniem bliżej...

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Mimo, iż nie był to statek największy to i tak miałam kłopot wychodząc ze schodów, czy iść w prawo czy w lewo Wacko

Kilka pstryków z poziomu z basenami i zaskoczenie woda w basenie SŁONA Shok

Animatorzy , (ci ubrani w limonkowe koszulki) bardzo się starali rozbawić turystów, uczyli tańca, organizowali konkursy, przebieranki, zawody itp.

Ostatni pokład z siłownią, spa

Z każdym dniem bliżej...

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Pierwszego wieczoru po wejściu na statek był przeprowadzany próbny alarm. Należało założyć kamizelki i wyjść z kajuty do wybranego miejsca zbiórki, nam przypadło w kasynie. Śmiesznie było w kamizelkach siedzieć przy jednorękich bandytach, ale podobno zdjęć z kasyn wstawiać nie można by nie propagować hazardu, więc nie ryzykuję Smile i nie wstawię. 

Drugi wieczór, wymagany był strój galowy, panie sukienki, panowie myślę, że długie spodnie i koszula wystarczą, bo w marynarkach było tylko kilku. Tego wieczoru robione były zdjęcia z kapitanem, które potem można było kupić, a w teatrze nastąpiło przedstawienie załogi i kapitana właśnie. Oklaski największe dostał kucharz Biggrin

Miły akcent, był "poczet sztandarowy" były wniesione flagi, polska flaga też była.

Z każdym dniem bliżej...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 9 minut 33 sekundy temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

ach jak milo z tobą powspominać ten rejs, statek, piekne wysepki Smile Na kolacji galowej nie byłam, bo nie mialam sie w co ubrać, ale nie ubolewałam nad tym, bo już byłam na kilku i na tym statku również. Rozumiem Noemi, ze bakcyla rejsowego połknelaś i knujesz nastepny ??? Wacko

No trip no life

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Na statku była mówiąca po polsku hostessa Olga, urocza blondynka zza naszej wschodniej granicy, miała dyżury i gdyby nie było RT to można było liczyć na jej pomoc.

Codziennie do pokoju dostawaliśmy gazetkę po polsku z opisem miejsca gdzie dopływamy, zalecanego stroju na wieczór itp.. 

 

Statek z formułą All Drinks pyszne drinki i alkohole, gdy komuś było to nie wystarczające można było dokupić pozycje płatne. Dla nas było wystarczająca oferta bezpłatna, oznaczona zielonym kółeczkiem w karcie

Moja ulubiona Pina Colada

 

 

Bar przy basenie

Przed rejsem miałam kłopot co spakować na kolacje, ale nie należy się "spinać", owszem sukienka na wieczór galowy, były dwa wieczory ze strojami nie formalnymi, owszem krótkie spodenki dla panów raczej nie, ale takie za kolano ok, był wieczór gdzie zalecano strój cały biały, był wieczór z dyskoteką lata 70' i 80' ja nie dotrwałam, poszłam spać Crazy  .Był wieczór z imprezą przy basenie wtedy stroje kolorowe, karaibskie np. panowie koszule a'la Cejrowski. Impreza basenowa wyglądała tak:

pyszny bufet, rzeźby z lodu 

I gdzieś tam na morzu, na innym statku też się bawili

Statek, był dla mnie totalną zagadką, nie wiedziałam czego się spodziewać, ale czuliśmy się tam jak w najlepszym hotelu. Wieczory można było spędzić np. w teatrze, byliśmy dwa razy: na wieczorze z piosenkami ABBY, drugi z piosenkami Michael Jacksona, wykonywanymi na żywo przez świetną grupę artystów, super. 

Ostatniego dnia po wycieczce, były udostępnione kabiny, gdzie można było skorzystać z prysznica, potem coś przekąsić, ostatni drineczek. Odzyskaliśmy żelazko Biggrin 

Zebrano pasażerów w teatrze i tam w zależność od rodzaju kajuty, był podział na grupy i w odpowiedniej kolejności opuszczaliśmy pokład. My należeliśmy do grupy trzeciej, było chyba z pięć. Transfer na lotnisko gdzie czekały walizki i fru do Madrytu, trochę ponad dwie godzinki czekania i do domu.

Myślałam, że będziemy lecieć takim samolotem

 

 ale tym leciała grupa z Francji, my natomiast podróżowaliśmy takim

 ByeByeBye

Z każdym dniem bliżej...

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Nelciowata :

ach jak milo z tobą powspominać ten rejs, statek, piekne wysepki Smile Na kolacji galowej nie byłam, bo nie mialam sie w co ubrać, ale nie ubolewałam nad tym, bo już byłam na kilku i na tym statku również. Rozumiem Noemi, ze bakcyla rejsowego połknelaś i knujesz nastepny ??? Wacko

I mi miło powspominać, tak jestem totalnie zarażona rejsami, chętnie bym uknuła następny, ale jest tyle miejsc, które bym chciała odwiedzić. Żeby tak można było sobie chociaż z cztery razy w roku wyjechać Wacko i eci peci $$$$ żeby było Wink

Z każdym dniem bliżej...

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

Noemi ale mi smaku narobiłaś na kolejny rejs. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda się jakiś zrealizować

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Makono :

Noemi ale mi smaku narobiłaś na kolejny rejs. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda się jakiś zrealizować

Czego Tobie Makono i sobie i wszystkim planującym życzę Smile

Z każdym dniem bliżej...

Strony

Wyszukaj w trip4cheap