Rejs i napiwki opieka pilota, . dojazd z Katowic do Wenecji powrót z Katowic do Wroclawia. Wycieczka fakultatywna po Wenecji Bari i Santorini i Dubrowniku. Ubezpieczenie.
Około godziny 19 wyruszyliśmy z Katowic, kilka filmów w czasie podróży pilot nam zapodał i o godzinie 8 rano byliśmy już w Wenecji. Najpierw zostawiliśmy bagaże na statku. Odprawa jak na lotnisku. Wiedziałam że napoje mogę mieć tylko w bagażu głównym. Zakupy były dość duże alkohol ,piwo. drinki w małych buteleczkach i różne napoje bezalkoholowe naprawdę sporo tego było. Mąż był bardzo zdenerwowany i mówił że jak otworzą naszą walizkę to spali się ze wstydu. Ale wszystko poszło gładko i już o godzinie 9 udaliśmy się z pilotem na zwiedzanie Wenecji.
Blisko naszego statku był porcik z którego odpływały stateczki na plac św. Marka. Pilot jak jeszcze byliśmy w autobusie zamówił dla naszej grupy taki statek . Bileciki były po 12 euro od osoby w dwie strony.
Nasz stateczek
I udajemy się na zwiedzanie Wenecji. Ostatni raz byłam chyba 15 lat temu. Myślałam że uda się zobaczyć Bazylikę ale niestety w niedzielę otwarta jest od godziny 12 a nasza wycieczka kończyła się o 13. Pilot trochę po oprowadzał i po opowiadał a potem mieliśmy czas wolny.
O godzinie 13 wracamy na statek przechodzimy odprawę i udajemy się do naszej kabiny. Tak jak wcześniej pisałam zakupiliśmy najtańszą kabinę wewnętrzną. Jakież było męża zdziwienie gdy otworzył kabinę i ujrzał balkon. Cieszyliśmy się bardzo tyle razy czytałam ze ktoś dostał ładniejszy pokój albo został przeniesiony do lepszego hotelu. Pomyślałam sobie nam też się udało.
Udajemy się do naszej kabiny.
Punktualnie o godzinie 17 odpływamy z Wenecji i płyniemy się do portu w Bari
Ten tłum na placu św Marka spogląda na nasz statek. Taką możliwość przepłynięcia w pobliżu placu mają statki do listopada tego roku, później będą płynęły inna trasą
Nelciowata jak pisałam mielismy kabinę na 13 pokładzie a statek miał 16 pokładów. Także zdjęcia robiłam z naszego cudnego balkoniku
Żelek rejs był tygodniowy stanowczo za krótko
basia35
Wklejaj jak najwiecej fotek.....kabinka tez mile widziana
Basia jest szczęściarą bo płaciła za kabinę wewnętrzną a dostała z balkonem
ja też czekam na foty
Explore. Dream. Discover.
Basiu...czy cena ,którą podałąs to za cały rejs z all i atrakcjami czy tylko jak piszesz rejs i napiwki?
Rejs i napiwki opieka pilota, . dojazd z Katowic do Wenecji powrót z Katowic do Wroclawia. Wycieczka fakultatywna po Wenecji Bari i Santorini i Dubrowniku. Ubezpieczenie.
basia35
Basiu ,super,że się zdecydowałaś na relację
Uff ... jeszcze nie odpłynełyście więc pakuję się na pokład i ja
Coraz bardziej mysle o rejsie:)) wiec z przyjemnoscia tu zajrze !!
karisss, Peg, Mellka zaraz odpływamy
basia35
Około godziny 19 wyruszyliśmy z Katowic, kilka filmów w czasie podróży pilot nam zapodał i o godzinie 8 rano byliśmy już w Wenecji. Najpierw zostawiliśmy bagaże na statku. Odprawa jak na lotnisku. Wiedziałam że napoje mogę mieć tylko w bagażu głównym. Zakupy były dość duże alkohol ,piwo. drinki w małych buteleczkach i różne napoje bezalkoholowe naprawdę sporo tego było. Mąż był bardzo zdenerwowany i mówił że jak otworzą naszą walizkę to spali się ze wstydu. Ale wszystko poszło gładko i już o godzinie 9 udaliśmy się z pilotem na zwiedzanie Wenecji.
Blisko naszego statku był porcik z którego odpływały stateczki na plac św. Marka. Pilot jak jeszcze byliśmy w autobusie zamówił dla naszej grupy taki statek . Bileciki były po 12 euro od osoby w dwie strony.
Nasz stateczek
I udajemy się na zwiedzanie Wenecji. Ostatni raz byłam chyba 15 lat temu. Myślałam że uda się zobaczyć Bazylikę ale niestety w niedzielę otwarta jest od godziny 12 a nasza wycieczka kończyła się o 13. Pilot trochę po oprowadzał i po opowiadał a potem mieliśmy czas wolny.
O godzinie 13 wracamy na statek przechodzimy odprawę i udajemy się do naszej kabiny. Tak jak wcześniej pisałam zakupiliśmy najtańszą kabinę wewnętrzną. Jakież było męża zdziwienie gdy otworzył kabinę i ujrzał balkon. Cieszyliśmy się bardzo tyle razy czytałam ze ktoś dostał ładniejszy pokój albo został przeniesiony do lepszego hotelu. Pomyślałam sobie nam też się udało.
Udajemy się do naszej kabiny.
Punktualnie o godzinie 17 odpływamy z Wenecji i płyniemy się do portu w Bari
Ten tłum na placu św Marka spogląda na nasz statek. Taką możliwość przepłynięcia w pobliżu placu mają statki do listopada tego roku, później będą płynęły inna trasą
basia35