Sorry , że tak ciągle ida fotki z jednego miejsca , ale my tam spędziliśmy troszke czasu.... Jeszcze ich trochę będzie.... Merelka sie niecierpiwi jak nasz pies , kiedy chce iść na spacer, ale co ja poradzę Dodam , że w tym rejonie, gdzie jako turyści jesteśmy rzadkością, nikt z miejscowych nas nie zaczepia. Kiedyś przeczytałem w jakiejś relacji, że na targu cepelia bo sprzedawali oprócz bydła i świń jakieś błyskotki i kolorowe wdzianka Znaczy , że ktos był tam (np w Bac Ha) na chwilę i nie wie co pisze. Te kolorowe wdzianka kupują sami Hmongowie. Te błyskotki też kupują młode dziewczyny. Tam prawie nie ma turystów,a jeśli są , to oni i tak nic nie kupują. Nie są klientami..... A Hmongów w tych strojach spotykałem potem na szczytach gór przy pracy, przy pasaniu bydła, lub cięciu ryżu. Absolutnym wyjątkiem w tych rejonach jest "strój cywilny".....
Minęło już sporo czasu ale świnka się nie sprzedała. Co ciekawe , taka kobieta potrafi wiele kilometrów przejść z gór z jednym prosiakiem lub z dwiema tylko kurami , żeby je sprzedać i cokolwiek zarobić. Czasem bez efektu. I trzeba znowu wiele kilometrów iść do wioski...
Lody - jako jeden z nielicznych umilaczy ........
Paczuszki smażone na głębokim oleju... Całkiem dobra ale tłuste
No i PSINA Jeszcze w wersji rozkosznej W sumie nie dopytałem się , czy oni jedzą szczeniaczki , czy czekają aż podrośnie.......
następne proszę uprzejmie:
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Moja ulubiona modelka (poza Niezapominajką) z tego marketu ponownie
Tereny wokół jak na załączonym obrazku. Kupić działeczkę i pielęgnować grządki z ryżykiem.......
--Nie przejdziesz !!
--Przejdę !!!
--Mowy nie ma !!
-- A własnie że jest
................Czyli Koń Który Mówi......
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
A ponizej na dwóch kolejnych zdjęciach reakcja na obiektyw jaką chciałbym częściej widzieć
Na pierwszym zdjęciu dziewczyna juz wie co się święci , ale jeszcze mierzy się ze swoją nieśmiałością
Ale tu już Full Smile
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
3..
Sorry , że tak ciągle ida fotki z jednego miejsca , ale my tam spędziliśmy troszke czasu.... Jeszcze ich trochę będzie.... Merelka sie niecierpiwi jak nasz pies , kiedy chce iść na spacer, ale co ja poradzę
Dodam , że w tym rejonie, gdzie jako turyści jesteśmy rzadkością, nikt z miejscowych nas nie zaczepia.
Kiedyś przeczytałem w jakiejś relacji, że na targu cepelia bo sprzedawali oprócz bydła i świń jakieś błyskotki i kolorowe wdzianka Znaczy , że ktos był tam (np w Bac Ha) na chwilę i nie wie co pisze.
Te kolorowe wdzianka kupują sami Hmongowie. Te błyskotki też kupują młode dziewczyny. Tam prawie nie ma turystów,a jeśli są , to oni i tak nic nie kupują. Nie są klientami.....
A Hmongów w tych strojach spotykałem potem na szczytach gór przy pracy, przy pasaniu bydła, lub cięciu ryżu. Absolutnym wyjątkiem w tych rejonach jest "strój cywilny".....
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
No to na dobranoc, tak na dobre samopoczucie pokażę Wam ptaszka !!! A co.....
Proszę bardzo .....
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Na dobranoc:
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
A to ciąg dalszy zycia handlowego w Can Cau
Minęło już sporo czasu ale świnka się nie sprzedała. Co ciekawe , taka kobieta potrafi wiele kilometrów przejść z gór z jednym prosiakiem lub z dwiema tylko kurami , żeby je sprzedać i cokolwiek zarobić. Czasem bez efektu. I trzeba znowu wiele kilometrów iść do wioski...
Lody - jako jeden z nielicznych umilaczy ........
Paczuszki smażone na głębokim oleju... Całkiem dobra ale tłuste
No i PSINA
Jeszcze w wersji rozkosznej
W sumie nie dopytałem się , czy oni jedzą szczeniaczki , czy czekają aż podrośnie.......
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Koejna fotka w konwersji filmowej
Fajna ta dziewczyna ale smutna , że ojej......
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Wracając do relacji....
Wiem, że męczę od trzech dni marketem w Can Cau , ale już pomału go kończę. Jeszcze troszkę.....i na pewno się uda
kilka szerszych kadrów :
i ciaśniejszych.......
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/