Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Do Londynu polecieliśmy w październiku 2011 na 2 dni. Londyn jak zwykle zwiedzaliśmy autobusem wycieczkowym, co było dla mnie prawdziwym wybawieniem, gdyż zaledwie parę dni przed wylotem ściągnięto mi gips z nogi.
Londyn przywitał nas dość chłodno i trochę mokro, no ale można się było tego spodziewać zwłaszcza w październiku
Wszędzie stoją słynne czerwone budki telefoniczne
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
PIERWSZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasik w nagrodę możesz sobie budkę wybrać
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Anusia......piekne te czerwone......bardzo malownicze
na śląsku by się takie przydały, choć trochę kolorowo by było
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Ja też jeszcze nie śpię
Londyn zaliczyłem w tamtym roku,ale tylko 1 dzień
Ania chętnie popatrzę ,bo mało widziałem,a ilość budek mnie dziwiła w erze telefoni komórkowej
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Może miejsce nie za bardzo odpowiednie na takie opinie...ale mam wrażenie, ze anusia maczała palce w powstaniu tego nowego forum...więc powiem krótko: forum jest znakomite, przejrzyste i czytelne. Relacje pojawiają się jak grzyby po deszczu...nie sposób przeczytać wszystkich od razu, ale łatwo je znaleźć i poczytać w wolnej chwili / w przeciwieństwie do forum, o którym wszyscy już prawie zapomnieli/. Administracja forum profesjonalna, Damian reaguje na wszelkie problemy z prędkością światła...i równie szybko je rozwiązuje. Znakomite forum, naprawdę chylę czoła.
Jak jest jakieś lepsze miejsce na te słowa...to proszę admina o przeniesienie
Janjus, fakt budki stoją na każdym kroku, pewnie nie wiele osób z nich korzysta, ale to jeden z symboli Londynu więc może dlatego wciąż są?
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Ja bylam w Londynie prawie tydzien i czuje niedosyt
Mam awersje na prawie wszystko,co brytyjskie oprocz Londynu,ktory okazal sie NIESAMOWITYM miastem
Dana zgadzam sie z KAZDYM slowem