Ostatni dzien pobytu przenzaczyliśmy na poszwędanie się po Londynie. Niestety pogoda nie dopisała. Tak właściwie to mialam wrażenie, że mogliśmy być o jeden dzień krocej i by starczyło, a ten ostatni był taki trochę na siłę, bo już itak byliśmy zmęczeni tym zwiedzaniem , a ja i córka byłysmy trochę chore.
Wybraliśmy sie wiec w okolice Covent Garden Market
jak iwidać szaro, buro , Londynsko
dotarliśmy na Trafalgar Square
wstąpiliśmy jeszcze na moment do National Gallery
Sam budynek jest przepiekny nie wspominając o kolekcji obrazów
No i to by było na tyle z naszego zimowiska w Londynie. Czy zima jest dobrym momentem na zwiedzanie tego miasta ? Jeśli chcemy zwiedzić muzea i wnętrza to jak najbardziej, jeśli nie pada to można też cieszyć się zwiedzaniem na zewnątrz.
Ja do Londynu zawsze chętnie wracam. Dzieciakom sie bardzo podobało (szczególnie starszej nastolatce) ,dla mlodszej (8 lat) teki tryb zwidzania byl trochę męczący.
Dziękuję za wspolny spacerek po Londyńskich uliczkach, muzeach i innych atrakcjach
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Ostatni dzien pobytu przenzaczyliśmy na poszwędanie się po Londynie. Niestety pogoda nie dopisała. Tak właściwie to mialam wrażenie, że mogliśmy być o jeden dzień krocej i by starczyło, a ten ostatni był taki trochę na siłę, bo już itak byliśmy zmęczeni tym zwiedzaniem , a ja i córka byłysmy trochę chore.
Wybraliśmy sie wiec w okolice Covent Garden Market
jak iwidać szaro, buro , Londynsko
dotarliśmy na Trafalgar Square
wstąpiliśmy jeszcze na moment do National Gallery
Sam budynek jest przepiekny nie wspominając o kolekcji obrazów
No i to by było na tyle z naszego zimowiska w Londynie. Czy zima jest dobrym momentem na zwiedzanie tego miasta ? Jeśli chcemy zwiedzić muzea i wnętrza to jak najbardziej, jeśli nie pada to można też cieszyć się zwiedzaniem na zewnątrz.
Ja do Londynu zawsze chętnie wracam. Dzieciakom sie bardzo podobało (szczególnie starszej nastolatce) ,dla mlodszej (8 lat) teki tryb zwidzania byl trochę męczący.
Dziękuję za wspolny spacerek po Londyńskich uliczkach, muzeach i innych atrakcjach
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Super Harry wymiata
Doczytałam i chociaż Harry nie jest moim ulubiencem to b.fajnie było w studio
A Londyn to wiadomo
Explore. Dream. Discover.
Makono, super spacerek nam zadundowałas , szczególnie ta posesja Harrego dla mnie ciekawa *wacko*, dziekuje
aaa i jeszcze fajny pub wyczaiłam , fajne mają te puby..
No trip no life
Nelcia - ja też takie klimatyczne puby bardzo lubię
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/