Marylka pogoda nas niestety nie rozpieszczała i to podczas całego wyjazdu. Szczególnie żal nam było Central Parku, chcieliśmy popływać łódką ,poszlajać się tam cały dzień ale niestety pogoda , wpadliśmy wprawdzie jeszcze do Parku w ostatnim dniu ale nie mieliśmy już za dużo czasu.
Momita fajnie ,że chce Ci się łazić
Idziemy dalej , tym razem zapraszam na jedną z bardziej rozpoznawalnych ulic świata - Piątą Aleję.
5 Av oblepiona jest po obu stronach ekskluzywnymi sklepami, butikami najlepszych domów mody, znajduje sie przy niej Empire State Building, Rockefeller Center , Katedra św. Patryka. Głownie na niej mijamy turystów
Ciekawie prezentuje się wejście do sklepu Apple Store. Cały sklep umieszczony jest pod ziemią, a na powierzchni jedynie szklanna konstrukcja. Szkło wykorzystano również przy budowie tuby dla windy jak i spiralnych schodów.
W srodku na stołach Maci,iPady iPody, iPhony, można wypróbować ,można sprawdzić pocztę, sklep jest czynny 24 h na dobę i ponoć 365 dni w roku
i w wersji słonecznej
Abecrombie & Fitch, przed wejściem można zrobić zdjęcie z przystojnym modelem
I coś dla najmłodzych FAO Schwarz z drogimi i wymyślnymi zabawkami.Sklep jest niesamowity wchodząc do niego wita nas ołowiany żołnierz z baśni Andersena
Przy Piątej Alei dokładnie naprzeciw Centrum Rockefellera znajduje się Katedra św. Patryka, wciśnięta pomiędzy drapacze chmur największa, neogotycka świątynia Ameryki Północnej.
Niestety od 2 lat trwa remont więc widoki też nie najciekawsze.
Wieże kościoła mają 100 m wysokości, jednak w porównaniu z otoczeniem, katedra wydaje się mała.
Kolejny akcent polski w NYC.
W lewej nawie od maja 2005 roku znajduje się Kaplica ,Polish Chapel, z kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Ołtarz, nawiązuje do architektury katedry, zbudowany został z białego marmuru.
Po przeciwnej stronie katedry rozpoczyna się Rockefeller Center czyli 19 różnego rodzaju drapaczy chmur. W sumie obiekty i skwery zajmują 89 tys.m2 w środkowej części Manhattanu.
Rockefeller Center to „miasto w mieście” łączy powierzchnie biurowe,handlowe rozrywkowe i rekreacyjne w jeden wielki kompleks, tworząc „miasto w mieście”. Całość połączona jest labiryntem podziemnych przejść, w których mieszczą się sklepy, restauracje. jest i stacja metra.
Poniżej "Atlas" z brązu , który zdobi wejście do International Building .
Na ramionach postaci Atlasa znajduje się sfera armilarna ze znakami zodiaku.
Channel Gardens czyli Ogrody Kanału
Poniżej centralny plac, Lower Rockefeller Plaza, który jest obniżony względem poziomu ulicy. W okresie letnim znajdują się tu restauracje na wolnym powietrzu, zimą jest lodowisko.
Za nim wznosi się potężny GE Building z przeszklonym studiem stacji telewizyjnej NBC.
Na samej górze znajduje się taras widokowy - Top of the Rock, widok w nocy niesamowity.
Prometeusz.
Ponad nim , a przed GE Building, co roku w okresie Bożego Narodzenia znajduje się ogromna choinka.
A skoro mowa o choince to tak wyglądała w 2012 r.
NBC Studio Experience z mnóstwem sklepów i ekspozycja poświecona telewizji.
Kolejny obiekt ,należący do kompleksu to Radio City Music Hall - pierwotnie było tam kino obecnie odbywają się różnego rodzaju spektakle.
To tutaj w okresie zimowym występują tancerki Rockettes w przedstawieniu Radio City Chrstmas Spectacular. Jak to moja córka stwierdziła było to najlepsze przedstawienie jakie w życiu widziała i znowu jej zdjęcia z roku 2012
Czas zakończyć opis drugiego dnia, zdecydowanie szybciej szło nam zwiedzanie niż mi teraz przelanie tego na tekst
Oczywiście tego dnia nie mogło również nas zabraknąć na Times Square.
Tym razem oglądamy je w świetle dziennym.
Plac ten a w zasadzie skrzyżowanie stanowi jedną z ikon Big Apple.
Panuje tu totalny chaos , spotkać tu można głównie turystów. Nowojorczycy jeśli nie mają takiej potrzeby to Times Square omijają szerokim łukiem
Jedną rzeczą , która mnie zaintrygowała na Times Square to czerwone schodki znajdujące się pod olbrzymią reklamą coca - coli.
W zasadzie to znajdują się one na Father Duffy Square, placu poświęconemu kapelanowi 69- go pułku piechoty Nowego Jorku, Francisowi P. Duffy’emu.
Na placu oczywiście znajduje się jego pomnik.
Oglądając wcześniej zdjęcia wydawało mi się ,że są to schodki donikąd
Jak się okazało w rzeczywistości to dach budynku kas TKTS. Możnaw nim po odstaniu w sporej kolejce od godz. 15.00 kupić z dużą zniżką bilety na różne imprezy kulturalne, np. przedstawienia na Broadwayu, które nie zostały sprzedane na wieczorne spektakle.
W pierwotnej wersji miał tu powstać niewielki budynek, jednak w wyniku ogłoszonego, międzynarodowego konkursu, architekci z australijskiego biura doszli do wniosku ,że budowa niewielkiego obiektu podważy przestrzeń tego miejsca.
Uznali , że Times Square można uznać jako gigantyczny teatr, w którym jest brak widowni czyli miejsca gdzie można by było usiąść i zrobić kilka pamiątkowych zdjęć.Stąd takie rozwiązanie.
Schodki pełnią rolę dachu i widowni.
Ciekawa jest konstrukcja - budynek w całości wykonano ze szkła.
Ale ile idzie siedzieć na czerwonych schodkach idziemy dalej *yahoo*. Tym razem do Times Square Museum and Visitors Center, które znajduje się niedaleko obok McDonalds. Można w nim znaleźć darmowe przewodniki i mapy, zobaczyć kulę, która co roku w sylwestra opada nad Times Square .
Tutaj też można powiesić swoje konfetti marzeń i nadziei czyli małą karteczkę z życzeniami. Karteczki te zbierane są przez cały rok i w sylwestra, o północy, wyrzucane z okien najwyższych wieżowców przy Times Square.
Na Times Square można spotkać sporo osób przebranych za bohaterów filmów czy kreskówek, które znalazły sposób na życie.
Spider-Man, Lady Liberty, Minnie Mouse, Elmo, itp. zachęcają do zrobienia z nimi zdjęcia oczywiście za opłatą.
Bardzo znaną postacią , którą również tam spotykamy jest Naked Cowboy - czyli Nagi Kowboj. Bez względu na pogodę, czy jest minus 10 czy plus 30, praktycznie 365 dni w roku ubrany jedynie w obcisłe białe slipy, kapelusz i białe kowbojskie buty z gitarą w ręku ( wszystko z napisami Naked Cowboy) zabawia przechodniów na Times Square.
Facet jest wyjątkowo obrotny , ma swoją stronę internetową, startował na burmistrza NYC , swój wizerunek zarejestrował jako znak towarowy.
W momencie gdy jego wizerunek wykorzystała do reklamy cukierków firma Mars wytoczył im proces, w którym żąda 100 milionów dolarów odszkodowania.
Jak widać firma najbardziej znanego kowboja się rozrasta - Naked Cowboy II
i Naked Cowgirl - prywatnie żona Naked Cowboya
Również spotkaliśmy tam młode kobiety, których ciało było pokryte bodypaintingiem
Fajnie tam
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Marylka pogoda nas niestety nie rozpieszczała i to podczas całego wyjazdu. Szczególnie żal nam było Central Parku, chcieliśmy popływać łódką ,poszlajać się tam cały dzień ale niestety pogoda , wpadliśmy wprawdzie jeszcze do Parku w ostatnim dniu ale nie mieliśmy już za dużo czasu.
Momita fajnie ,że chce Ci się łazić
Idziemy dalej , tym razem zapraszam na jedną z bardziej rozpoznawalnych ulic świata - Piątą Aleję.
5 Av oblepiona jest po obu stronach ekskluzywnymi sklepami, butikami najlepszych domów mody, znajduje sie przy niej Empire State Building, Rockefeller Center , Katedra św. Patryka. Głownie na niej mijamy turystów
Ciekawie prezentuje się wejście do sklepu Apple Store. Cały sklep umieszczony jest pod ziemią, a na powierzchni jedynie szklanna konstrukcja. Szkło wykorzystano również przy budowie tuby dla windy jak i spiralnych schodów.
W srodku na stołach Maci,iPady iPody, iPhony, można wypróbować ,można sprawdzić pocztę, sklep jest czynny 24 h na dobę i ponoć 365 dni w roku
i w wersji słonecznej
Abecrombie & Fitch, przed wejściem można zrobić zdjęcie z przystojnym modelem
I coś dla najmłodzych FAO Schwarz z drogimi i wymyślnymi zabawkami.Sklep jest niesamowity wchodząc do niego wita nas ołowiany żołnierz z baśni Andersena
i coś słodkiego np.budyń bananowy
spodobal mi sie ten Apple store, tez bym tam wdepnęła
No trip no life
Ja do sklepu z zabawkami.....poprzytulać się.....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Ja pierdzielę, Joda naturalnej wielkości niech moc będzie z Tobą
Było coś dla ciała, a teraz coś dla ducha.
Przy Piątej Alei dokładnie naprzeciw Centrum Rockefellera znajduje się Katedra św. Patryka, wciśnięta pomiędzy drapacze chmur największa, neogotycka świątynia Ameryki Północnej.
Niestety od 2 lat trwa remont więc widoki też nie najciekawsze.
Wieże kościoła mają 100 m wysokości, jednak w porównaniu z otoczeniem, katedra wydaje się mała.
Kolejny akcent polski w NYC.
W lewej nawie od maja 2005 roku znajduje się Kaplica ,Polish Chapel, z kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Ołtarz, nawiązuje do architektury katedry, zbudowany został z białego marmuru.
Po przeciwnej stronie katedry rozpoczyna się Rockefeller Center czyli 19 różnego rodzaju drapaczy chmur. W sumie obiekty i skwery zajmują 89 tys.m2 w środkowej części Manhattanu.
Rockefeller Center to „miasto w mieście” łączy powierzchnie biurowe,handlowe rozrywkowe i rekreacyjne w jeden wielki kompleks, tworząc „miasto w mieście”. Całość połączona jest labiryntem podziemnych przejść, w których mieszczą się sklepy, restauracje. jest i stacja metra.
Poniżej "Atlas" z brązu , który zdobi wejście do International Building .
Na ramionach postaci Atlasa znajduje się sfera armilarna ze znakami zodiaku.
Channel Gardens czyli Ogrody Kanału
Poniżej centralny plac, Lower Rockefeller Plaza, który jest obniżony względem poziomu ulicy. W okresie letnim znajdują się tu restauracje na wolnym powietrzu, zimą jest lodowisko.
Za nim wznosi się potężny GE Building z przeszklonym studiem stacji telewizyjnej NBC.
Na samej górze znajduje się taras widokowy - Top of the Rock, widok w nocy niesamowity.
Prometeusz.
Ponad nim , a przed GE Building, co roku w okresie Bożego Narodzenia znajduje się ogromna choinka.
A skoro mowa o choince to tak wyglądała w 2012 r.
NBC Studio Experience z mnóstwem sklepów i ekspozycja poświecona telewizji.
Kolejny obiekt ,należący do kompleksu to Radio City Music Hall - pierwotnie było tam kino obecnie odbywają się różnego rodzaju spektakle.
To tutaj w okresie zimowym występują tancerki Rockettes w przedstawieniu Radio City Chrstmas Spectacular. Jak to moja córka stwierdziła było to najlepsze przedstawienie jakie w życiu widziała i znowu jej zdjęcia z roku 2012
Ulala, ostatnia fota BOSKA!
http://www.addicted-to-passion.com
Czas zakończyć opis drugiego dnia, zdecydowanie szybciej szło nam zwiedzanie niż mi teraz przelanie tego na tekst
Oczywiście tego dnia nie mogło również nas zabraknąć na Times Square.
Tym razem oglądamy je w świetle dziennym.
Plac ten a w zasadzie skrzyżowanie stanowi jedną z ikon Big Apple.
Panuje tu totalny chaos , spotkać tu można głównie turystów. Nowojorczycy jeśli nie mają takiej potrzeby to Times Square omijają szerokim łukiem
Jedną rzeczą , która mnie zaintrygowała na Times Square to czerwone schodki znajdujące się pod olbrzymią reklamą coca - coli.
W zasadzie to znajdują się one na Father Duffy Square, placu poświęconemu kapelanowi 69- go pułku piechoty Nowego Jorku, Francisowi P. Duffy’emu.
Na placu oczywiście znajduje się jego pomnik.
Oglądając wcześniej zdjęcia wydawało mi się ,że są to schodki donikąd
Jak się okazało w rzeczywistości to dach budynku kas TKTS. Możnaw nim po odstaniu w sporej kolejce od godz. 15.00 kupić z dużą zniżką bilety na różne imprezy kulturalne, np. przedstawienia na Broadwayu, które nie zostały sprzedane na wieczorne spektakle.
W pierwotnej wersji miał tu powstać niewielki budynek, jednak w wyniku ogłoszonego, międzynarodowego konkursu, architekci z australijskiego biura doszli do wniosku ,że budowa niewielkiego obiektu podważy przestrzeń tego miejsca.
Uznali , że Times Square można uznać jako gigantyczny teatr, w którym jest brak widowni czyli miejsca gdzie można by było usiąść i zrobić kilka pamiątkowych zdjęć.Stąd takie rozwiązanie.
Schodki pełnią rolę dachu i widowni.
Ciekawa jest konstrukcja - budynek w całości wykonano ze szkła.
Ale ile idzie siedzieć na czerwonych schodkach idziemy dalej *yahoo*. Tym razem do Times Square Museum and Visitors Center, które znajduje się niedaleko obok McDonalds. Można w nim znaleźć darmowe przewodniki i mapy, zobaczyć kulę, która co roku w sylwestra opada nad Times Square .
Tutaj też można powiesić swoje konfetti marzeń i nadziei czyli małą karteczkę z życzeniami. Karteczki te zbierane są przez cały rok i w sylwestra, o północy, wyrzucane z okien najwyższych wieżowców przy Times Square.
Olo- super się zwami zwiedza NY już zaieram rączki na resztę Fajny ten pomysł z karteczkami
Antenka witam
Na Times Square można spotkać sporo osób przebranych za bohaterów filmów czy kreskówek, które znalazły sposób na życie.
Spider-Man, Lady Liberty, Minnie Mouse, Elmo, itp. zachęcają do zrobienia z nimi zdjęcia oczywiście za opłatą.
Bardzo znaną postacią , którą również tam spotykamy jest Naked Cowboy - czyli Nagi Kowboj. Bez względu na pogodę, czy jest minus 10 czy plus 30, praktycznie 365 dni w roku ubrany jedynie w obcisłe białe slipy, kapelusz i białe kowbojskie buty z gitarą w ręku ( wszystko z napisami Naked Cowboy) zabawia przechodniów na Times Square.
Facet jest wyjątkowo obrotny , ma swoją stronę internetową, startował na burmistrza NYC , swój wizerunek zarejestrował jako znak towarowy.
W momencie gdy jego wizerunek wykorzystała do reklamy cukierków firma Mars wytoczył im proces, w którym żąda 100 milionów dolarów odszkodowania.
Jak widać firma najbardziej znanego kowboja się rozrasta - Naked Cowboy II
i Naked Cowgirl - prywatnie żona Naked Cowboya
Również spotkaliśmy tam młode kobiety, których ciało było pokryte bodypaintingiem
Myślę ,że one nieźle tam zarobiły