--------------------

____________________

 

 

 



Ukraina - od Lwowa przez Odessę na Krym

142 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Zwiedzamy dziś jedną z największych atrakcji Krymu, czyli Pałac Woroncowa w Ałupce na południowym wybrzeżu.

Książę Michaił Woroncow kilkanaście lat spędził w Wielkiej Brytanii i tak mu się tam spodobało, że zlecił projekt posiadłości Edwardowi  Blore’owi, brytyjskiemu architektowi na dworze królowej Wiktorii (pracował też nad rozbudową Pałacu Buckingham). Blore owszem nadzorował prace, ale nigdy się w Ałupce nie pojawił. Budowa trwała 23 lata, zakończyła się w 1851 r.

Pałac powstał w stylu.... no właśnie, powiedzieć, że eklektycznym, to zdecydowanie mało. Każda ze stron pałacu ma inny charakter, można tu zobaczyć i angielski gotyk, renesans, i styl mauretański i indyjskie elementy. Mimo wszystko cała ta mieszanina stylistyczna tworzy wyjątkową jakość.

Dodatkowo są tu bardzo rozległe piękne ogrody, park - prawie że las, z egzotyczną, sprowadzoną z całego świata roślinnością (projekt niemieckiego ogrodnika Karla Kiebacha). Ogrody schodzą kaskadowo aż do morza.

Niestety nie pokażę wam tutaj całej urody tego kompleksu, bo po pierwsze tego dnia byłam trochę skacowana i jakoś trudno było mi trzymać aparat, a po drugie te tłumy ludzi przewijające się tam, szczególnie przy lwach (!), skutecznie uniemożliwiały zrobienie zdjęcia bez wciskających się tam wszędzie rąk, nóg, głów i innych części ciała. No nie miałam cierpliwości tamtego dnia, by czekać na odpowiedni moment.

Najpierw przechodzimy przez Górne Ogrody i bramę na północny dziedziniec. W tle szczyt Aj-Petri, na który wjedziemy po południu

To chyba araukaria 

A to eukaliptus, zwany bezwstydnicą (bo bez kory)

 

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Pałac ma 150 komnat w różnych stylach, od chińskiego po angielski, jadalnie z balkonem dla orkiestry, oranżerię.

Błękitny Gabinet, cały błękitny włącznie z sufitem

Fragment jadalni

Portret Katarzyny II - była matką chrzestną Michaiła Woroncowa

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Południowa strona pałacu i Dolne Ogrody. Żałuję, że nie zeszłam do morza, chociaż widziałam na zdjęciach innych, że plaża tam tragiczna

Od tej strony pałacu z obu stron schodów widnieją 3 pary marmurowych lwów - stojące, siedzące i leżące

I tu w ogrodach znalazła się fontanna łez

Pałac Woroncowa jest tak fantastyczny i wygląda całkiem jak z baśni , że nawet zagrał taki bajkowy pałac w "Akademii Pana Kleksa". Szkoda, że tego dnia nie miałam siły, by go lepiej sfotografować.

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 10 godzin 20 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

No fakt, pałac przepiekny Smile i super sie komponuje na tle gór Wacko

No trip no life

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Offline
Ostatnio: 10 godzin 42 minuty temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Chyba też miałem tam problem z osobowością, bo nie mam na zdjęciu w tle Aj-Petri. Może gdzieś przenieśli?

Jorguś

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Nelcia Smile  już myśłałam, że w ogóle nikt nie czyta. Teraz jedziemy na tę górę Smile

Przemieszczamy się z Ałupki do pobliskiej miejscowości Mischor i stamtąd wjeżdżamy kolejką linową na Aj-Petri, czyli górę św. Piotra.

Wjazd na górę jest dwustopniowy

A na górze stoiska z tatarskim jedzeniem, pamiątki, można zejść do Jaskini Lodowej, a przede wszystkim popatrzeć na świat z góry

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Jorguś :

Chyba też miałem tam problem z osobowością, bo nie mam na zdjęciu w tle Aj-Petri. Może gdzieś przenieśli?

Jorguś Biggrin  Nie wierzę, że nie masz zdjęcia z tą górą, była widoczna z wielu miejsc. A byłes na samym dole ogrodów, na plaży?

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Na górze głównie knajpy, my też idziemy do "zaufanej", czyli wybranej przez pilota knajpy, na degustację win krymskich i spróbować tatarskich potraw. Siadamy po tatarsku, czyli na niskich miękkich kanapach ustawionych wokół niskich stolików. Ale wszystko tu jest jest jakieś takie lekko obskurne. O ile wina i sposób ich podawania tutaj mało komu z naszej grupy przypadły do gustu, to na samo jedzenie nikt nie narzekał. Było bardzo smacznie, dużo i tanio. A na degustacji byliśmy jeszcze raz w okolicy Nowego Świata.

Ja jadłam płow - ryż z mięsem, warzywami - głównie z marynowaną marchewką i przyprawami

.

.

A jutro pojedziemy tam:

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Offline
Ostatnio: 10 godzin 42 minuty temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

trina-p :

Jorguś:

Chyba też miałem tam problem z osobowością, bo nie mam na zdjęciu w tle Aj-Petri. Może gdzieś przenieśli?

Jorguś Biggrin Nie wierzę, że nie masz zdjęcia z tą górą, była widoczna z wielu miejsc. A byłes na samym dole ogrodów, na plaży?

Niestety, muszę podtrzymać wcześniejszą swoją opinię. Co to wóda z człowiekiem nie zrobi...

Ale najgorsze, że my nie mieliśmy jej w programie i wjazdu nie było.

Jorguś

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Jorguś :

Niestety, muszę podtrzymać wcześniejszą swoją opinię. Co to wóda z człowiekiem nie zrobi...

Ale najgorsze, że my nie mieliśmy jej w programie i wjazdu nie było.

Nie wiem, czy tak dużo straciłeś. W sumie nic tam szczególnie ciekawego nie było, no może sama jazda kolejką, ale też bez szału.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap