Hotel ma 3* i tyle bym mu dała, na pewno nie jest to dobry wybór jesli ktoś zamierza spędzić cały urlop w hotelu. Basen malutki, w pokoju czysto, lecz łazienka wymaga remontu. Nasz pokój był zlokalizowany nad kuchnią i czasem było to uciążliwe ze wzgledu na zapachy i hałas.
Zdjęć z pokoju nie ma, bo zmęczony mąż nie chciał aparatu wyciągać i miało być potem, a potem było już burdello
Pierwszy dzionek spędziliśmy na basenie, a wieczorek udaliśmy się na rekonesans okolicy. Obok hotelu kebab więc jest git . Jeśli chodzi o Marmaris to bardzo mi się podobało.Wygląda bardzo europejsko, czysto, ogromny zadbany deptak ciągnący sie z kilka km, palmy, nawet sklepikarze nas nie zaczepiali. Byłam naprawdę bardzo mile zaskoczona bo spodziewałam się raczej Turcji podobnej do Tunezji czy Egiptu a się miło rozczarowałam
Jeśli chodzi o plaże, to tragedia. Fot nie ma, bo miały być potem i potem, a potem było za późno . Woda jak w bałtyku, piasek pomieszany ze żwirkiem koloru brunatnego, leżak koło leżaku. Ani razu na niej się nie plażowaliśmy. No ale nie dla plaż się do Turcji leci, przynajmniej nie my. Zaskoczona nie byłam, i nie spodziewałam się rajskiej plaży .
Drugi dzień również było nic nie robienie . W południe zawitał do nas nasz rezydent i ostatecznie po negocjacjach kupiliśmy u niego wycieczki. Pisałam z kilkoma biurami, lecz on dał nam najciekawszą ofertę więc po męczących rozmowach kupiliśmy: rejs statkiem all, rejs na wyspę Kleopatry, Pamukkale oraz open ticket na Rodos, a gratis dostaliśmy łaźnię turecką i nocny rejs statkiem z kolacją. Za wszystko dla dwóch osób zapłaciliśmy 290 euro.
Tak więc tego dnia na 17 umówiliśmy się na szorowanko . Przed 17 zeszliśmy na taras, minęło 15 minut,30, godzina a tu dalej nie ma nikogo. Najpierw było to śmieszne i sobie żartowaliśmy, że skoro atrakcja była gratis to pewnie nas olali ale po ponad godzinie do śmiechu nam nie było bo już się zaczęliśmy zastanawiać czy koleś nas nie wystawił i na żadną wycieczkę nie pojedziemy. W końcu po chyba 2 telefonach przyjechali po nas . Z łaźni zdjęć nie ma bo nie było sprzyjających warunków do focenia . Najpierw siedzieliśmy z pół godziny w saunie, następnie razem z Adminkiem musieliśmy się położyć na takim "katafalku" i dwóch turków nas szorowało dziwnie się czułam, jak obcy facet mnie mył . Następnie mieliśmy masażyk. Nie powiem fajnie miło i się zrelaksowaliśmy.
Anusia zgodze sie z Toba w Marmaris plaże brrrr chyba jakby sie na tym niby piasku leżało to by czlowiek był brudny .....krisss w czoraj pochodziłam po biurach podrozy bo szukam czegos na sierpien i szoku doznałam koleji w jednym biurze Pani pracujac po 12 godzin nie miała ani czasu wody się napić...Anusia czekam na dalszy przebieg Twojej relacji
Witaj Asiu, Nelciu, Peg
W końcu dotarliśmy do hotelu
Hotel ma 3* i tyle bym mu dała, na pewno nie jest to dobry wybór jesli ktoś zamierza spędzić cały urlop w hotelu. Basen malutki, w pokoju czysto, lecz łazienka wymaga remontu. Nasz pokój był zlokalizowany nad kuchnią i czasem było to uciążliwe ze wzgledu na zapachy i hałas.
Zdjęć z pokoju nie ma, bo zmęczony mąż nie chciał aparatu wyciągać i miało być potem, a potem było już burdello
Pierwszy dzionek spędziliśmy na basenie, a wieczorek udaliśmy się na rekonesans okolicy. Obok hotelu kebab więc jest git . Jeśli chodzi o Marmaris to bardzo mi się podobało.Wygląda bardzo europejsko, czysto, ogromny zadbany deptak ciągnący sie z kilka km, palmy, nawet sklepikarze nas nie zaczepiali. Byłam naprawdę bardzo mile zaskoczona bo spodziewałam się raczej Turcji podobnej do Tunezji czy Egiptu a się miło rozczarowałam
Jeśli chodzi o plaże, to tragedia. Fot nie ma, bo miały być potem i potem, a potem było za późno . Woda jak w bałtyku, piasek pomieszany ze żwirkiem koloru brunatnego, leżak koło leżaku. Ani razu na niej się nie plażowaliśmy. No ale nie dla plaż się do Turcji leci, przynajmniej nie my. Zaskoczona nie byłam, i nie spodziewałam się rajskiej plaży .
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
dotarłam , mam tyle roboty,że nie mogę nawet być na bieżąco na forum
Drugi dzień również było nic nie robienie . W południe zawitał do nas nasz rezydent i ostatecznie po negocjacjach kupiliśmy u niego wycieczki. Pisałam z kilkoma biurami, lecz on dał nam najciekawszą ofertę więc po męczących rozmowach kupiliśmy: rejs statkiem all, rejs na wyspę Kleopatry, Pamukkale oraz open ticket na Rodos, a gratis dostaliśmy łaźnię turecką i nocny rejs statkiem z kolacją. Za wszystko dla dwóch osób zapłaciliśmy 290 euro.
Tak więc tego dnia na 17 umówiliśmy się na szorowanko . Przed 17 zeszliśmy na taras, minęło 15 minut,30, godzina a tu dalej nie ma nikogo. Najpierw było to śmieszne i sobie żartowaliśmy, że skoro atrakcja była gratis to pewnie nas olali ale po ponad godzinie do śmiechu nam nie było bo już się zaczęliśmy zastanawiać czy koleś nas nie wystawił i na żadną wycieczkę nie pojedziemy. W końcu po chyba 2 telefonach przyjechali po nas . Z łaźni zdjęć nie ma bo nie było sprzyjających warunków do focenia . Najpierw siedzieliśmy z pół godziny w saunie, następnie razem z Adminkiem musieliśmy się położyć na takim "katafalku" i dwóch turków nas szorowało dziwnie się czułam, jak obcy facet mnie mył . Następnie mieliśmy masażyk. Nie powiem fajnie miło i się zrelaksowaliśmy.
Jutro jedziemy na rejsik
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Witaj Karisss
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
OOOOO super bedzie rejsik, bedą wysepki
No trip no life
Anusia zgodze sie z Toba w Marmaris plaże brrrr chyba jakby sie na tym niby piasku leżało to by czlowiek był brudny .....krisss w czoraj pochodziłam po biurach podrozy bo szukam czegos na sierpien i szoku doznałam koleji w jednym biurze Pani pracujac po 12 godzin nie miała ani czasu wody się napić...Anusia czekam na dalszy przebieg Twojej relacji
Kolejnych zdjęć nie będzie bo przyszła do nas kasza od Lordzia Zmiana aparatu + trochę mi przygrzało słońce i sporo zdjęć poszło na iso 800 (kasza)
Anusia no ja dopiero co dotarłam ale bardzo się cieszę z Twojej relacji
Jestem bardzo ciekawa Waszych zdjęć z Pamukkale
Damian....nawet nie żartuj "owsianka" też mile widziana