Codziennie, w hotelu były różne imprezy. Dyskoteki rewelacyjne! Tzn. chyba rewelcyjne /młodzi byli zadowoleni/ Czasem były organizowane w ogrodzie, stawiali wtedy w ciągu jednego dnia ogromne rusztowanie, DJ siedział gdzieś na wysokości 2 pietra, na to rzucali lasery, laski produkowały sie po bokach, następnego dnia można bylo pobawić się na molo, w budynku głównym...muzyka też była różna. Jeden wieczór, a w jednym miejcu słychać łup, łup, łup, w innym muzyka lat 80. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
w amfiteatrze codziennie inna impreza, np. rewia na lodzie, street dance, cyrk moskiewski, akrobaci itp. Wszystkie imprezy były naprawdę na wysokim poziomie
Pewnie zauważyliście już helikopter - właśnie nim latali po ważniejszych gości na lotnisko. Widziałam też gości hotelowych, za którymi chodzili ochroniarze większość skośnookich, ale to z republik rosyjskich.
Były też okrągłe wille z prywatnymi basenami. Przeszliśmy się pooglądać te wille, ale jakoś zdjęć nie mam. Były korty tenisowe, trenerzy jak modele
Hotel jest położony spory kawałek od centrum Belek, piechotką jest daleko. Można wynająć taksówkę bo dolmuszów tam nie widziałam. Belek bardzo mi sie podobało, jest bardzo czysto, kolorowo, ale bardzo drogo. Próbowaliśmy się targowac, ale sklepikarz powiedział wprost: Ty chcesz sie targować, a Ruski kupi od ręki. I rzeczywiście widziałam taką scenkę...podjeżdża limuzyna, wyskakuje laska zachwycona czymś co zobaczyła na wystawie, wpadła do sklepu, a bos wyszedł z samochodu, zapytał ile to kosztuje i zapłacił bez słowa. Za chwilę uśmiechnięta szczęściara wyszła z torbami i odjechali. Nie dyskutowaliśmy więc
Za to na targu ceny normalne i zadowolona córcia
Zdjęć z Belek nie mam
Na dzisiaj to tyle, jutro jeszcze coś dodam. Dobranoc
Hotelik Francja - elegancja tylko wiecie czego mi tam brak ???? Do pełni szczęścia brak mi tam.... palemek .Super,że się wszystko Wam poukładało po tych wcześniejszych perypetiach.
Dziendoberek. Kolka - byc moze odpowiedz na moje pytania padnie gdzies dalej, ale chcialbym zadac je juz teraz: Jak rezydent argumentowal zmiane zaklepanego w Itace hotelu? I takie generalne moje pytanie do wszystkich - czy takie praktyki wciaz sie zdarzaja? Nie mam doswiadczenia, a sadzilem, ze takie rzeczy dzialy sie dawno temu - teraz juz nie. Kuzzwa - przeciez biuro wie kto gdzie zaklepal ile pokoi hotelowych. Przeciez hotel tez to wie. Jak finalnie Wasze reklamacje zostaly rozpatrzone? Nie probuje nawet zestawiac warunkow w hotelu wybranyum przez Was, a warunkow w tym, ktory jest wiodoczny na zdjeciach - jak dla mnie ten ostatnio to luksus, a ja luksusow wcale nie oczekuje - tylko nie o to chodzi - decyduje sie na okreslony hotel - to czemu go zmieniaja?
strasznie to irytujące jak biuro zmienia hotele , człowiek cały rok wybiera analizuje poszczególne hotele, a potem na miejscu Mnie też kiedyś w Egipcie z Alfa Star zamienili hotel a od tego czasu nigdy nie polece z polskim biurem podróży
"to teraz plaża - w porównaniu do poprzedniego hotelu Paradise Side Beach plaża nie była taka ladna. Bardziej podobała mi się w tym poprzednim. I piasek był tam bardziej miękki i zejście do wody łagodniejsze i woda bardziej przejrzysta."
Kolka chyba w Pegasos....w Paradise wkońcu nie byłaś,z tego co zrozumiałam...
Codziennie, w hotelu były różne imprezy. Dyskoteki rewelacyjne! Tzn. chyba rewelcyjne /młodzi byli zadowoleni/ Czasem były organizowane w ogrodzie, stawiali wtedy w ciągu jednego dnia ogromne rusztowanie, DJ siedział gdzieś na wysokości 2 pietra, na to rzucali lasery, laski produkowały sie po bokach, następnego dnia można bylo pobawić się na molo, w budynku głównym...muzyka też była różna. Jeden wieczór, a w jednym miejcu słychać łup, łup, łup, w innym muzyka lat 80. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
w amfiteatrze codziennie inna impreza, np. rewia na lodzie, street dance, cyrk moskiewski, akrobaci itp. Wszystkie imprezy były naprawdę na wysokim poziomie
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Anusia - czułam się w nim jak w złotej klatce
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Pewnie zauważyliście już helikopter - właśnie nim latali po ważniejszych gości na lotnisko. Widziałam też gości hotelowych, za którymi chodzili ochroniarze większość skośnookich, ale to z republik rosyjskich.
Były też okrągłe wille z prywatnymi basenami. Przeszliśmy się pooglądać te wille, ale jakoś zdjęć nie mam. Były korty tenisowe, trenerzy jak modele
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
W budynku głównym była kregielnia i pokoje gier
Było też normalne kino - widziałam, jak oglądali tam mecze była też sala balowa, ale nie zauważyłam żeby coś tam się działo
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Hotel jest położony spory kawałek od centrum Belek, piechotką jest daleko. Można wynająć taksówkę bo dolmuszów tam nie widziałam. Belek bardzo mi sie podobało, jest bardzo czysto, kolorowo, ale bardzo drogo. Próbowaliśmy się targowac, ale sklepikarz powiedział wprost: Ty chcesz sie targować, a Ruski kupi od ręki. I rzeczywiście widziałam taką scenkę...podjeżdża limuzyna, wyskakuje laska zachwycona czymś co zobaczyła na wystawie, wpadła do sklepu, a bos wyszedł z samochodu, zapytał ile to kosztuje i zapłacił bez słowa. Za chwilę uśmiechnięta szczęściara wyszła z torbami i odjechali. Nie dyskutowaliśmy więc
Za to na targu ceny normalne i zadowolona córcia
Zdjęć z Belek nie mam
Na dzisiaj to tyle, jutro jeszcze coś dodam. Dobranoc
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Hotelik Francja - elegancja tylko wiecie czego mi tam brak ???? Do pełni szczęścia brak mi tam.... palemek .Super,że się wszystko Wam poukładało po tych wcześniejszych perypetiach.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Dziendoberek. Kolka - byc moze odpowiedz na moje pytania padnie gdzies dalej, ale chcialbym zadac je juz teraz: Jak rezydent argumentowal zmiane zaklepanego w Itace hotelu? I takie generalne moje pytanie do wszystkich - czy takie praktyki wciaz sie zdarzaja? Nie mam doswiadczenia, a sadzilem, ze takie rzeczy dzialy sie dawno temu - teraz juz nie. Kuzzwa - przeciez biuro wie kto gdzie zaklepal ile pokoi hotelowych. Przeciez hotel tez to wie. Jak finalnie Wasze reklamacje zostaly rozpatrzone? Nie probuje nawet zestawiac warunkow w hotelu wybranyum przez Was, a warunkow w tym, ktory jest wiodoczny na zdjeciach - jak dla mnie ten ostatnio to luksus, a ja luksusow wcale nie oczekuje - tylko nie o to chodzi - decyduje sie na okreslony hotel - to czemu go zmieniaja?
Moje Pstrykanie i nie tylko
SPA rewelacja jak i cały hotel
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Kolka , przepiękne i eleganckie spa !
strasznie to irytujące jak biuro zmienia hotele , człowiek cały rok wybiera analizuje poszczególne hotele, a potem na miejscu Mnie też kiedyś w Egipcie z Alfa Star zamienili hotel a od tego czasu nigdy nie polece z polskim biurem podróży
"to teraz plaża - w porównaniu do poprzedniego hotelu Paradise Side Beach plaża nie była taka ladna. Bardziej podobała mi się w tym poprzednim. I piasek był tam bardziej miękki i zejście do wody łagodniejsze i woda bardziej przejrzysta."
Kolka chyba w Pegasos....w Paradise wkońcu nie byłaś,z tego co zrozumiałam...