Momita eeh ale Marylcia namieszała... że pracowac od wczoraj nie umiem najpierw Filos ze swoją relacją z Zanzi namieszał mi kiedyś w głowie .. ale komary sprowadziły mnie na ziemię ..potem Big Elvis namieszał ..ale ceny safari z Zanzi jakie podał w ubieglym roku to poraz drugi sprowadziły mnie na ziemię ..teraz Marylka oszaleję..
Sznupcia tobie za dobrze sie z oczu patrzy, nikt ci dożywocia nie da hihi
Algida - Sukienke kupiłam na Zanzi dzień wcześniej jak byliśmy na Safari Blue ale pewno nie róznią się zbyt wiele od tych z Taj.
Ewelina EM - na pewno jest dużo bardziej dziewiczo niż w Tajlandii. Nie wiem jak jest w szczycie sezonu, ale raz zrobilismysmy sobie 10 km spacer po plaży i minęliśmy jedna 4 os grupkę turystów, a tak to sami tamtejsi pomykający na rowerkach wzdłóż plaży. Tylko, że to było między Paje a The Rock Restaurant. Tam nie ma za wiele hoteli, wiec może daltego.
z tym więzieniem to wiedzieli co robią .To tak jakby rajski obrazek nad łóżkiem powiesili ....oprócz patrzenia nie masz niczego .Pokazali więźniom co tracą .Ja bym tam w obłęd i szleństwo popadła
boszezsz........szczeke zgubiłam pod tym parasolem
Widze sukienke z Taj ???
Żelek ja też zgubiłam
Momita eeh ale Marylcia namieszała... że pracowac od wczoraj nie umiem najpierw Filos ze swoją relacją z Zanzi namieszał mi kiedyś w głowie .. ale komary sprowadziły mnie na ziemię ..potem Big Elvis namieszał ..ale ceny safari z Zanzi jakie podał w ubieglym roku to poraz drugi sprowadziły mnie na ziemię ..teraz Marylka oszaleję..
Ten kolor wody jest nieziemski.......
Ale cudo!
Zero ludzi....sama natura, rajskie kolory. Piekne zdjęcie to na pomoście....
Tam naprawdę tak dziewiczo jeszcze? Bez "zdeptania"?
Pozdrawiam wakacyjnie,
Ewelina z EM
doczytałam i dooglądałam...o jezusie a raczrej Marylko co za kolory
Sznupcia tobie za dobrze sie z oczu patrzy, nikt ci dożywocia nie da hihi
Algida - Sukienke kupiłam na Zanzi dzień wcześniej jak byliśmy na Safari Blue ale pewno nie róznią się zbyt wiele od tych z Taj.
Ewelina EM - na pewno jest dużo bardziej dziewiczo niż w Tajlandii. Nie wiem jak jest w szczycie sezonu, ale raz zrobilismysmy sobie 10 km spacer po plaży i minęliśmy jedna 4 os grupkę turystów, a tak to sami tamtejsi pomykający na rowerkach wzdłóż plaży. Tylko, że to było między Paje a The Rock Restaurant. Tam nie ma za wiele hoteli, wiec może daltego.
http://www.addicted-to-passion.com
Ja oślepłam od turkusów..... i w życiu takich na oczy własne chyba nie widziałam
z tym więzieniem to wiedzieli co robią .To tak jakby rajski obrazek nad łóżkiem powiesili ....oprócz patrzenia nie masz niczego .Pokazali więźniom co tracą .Ja bym tam w obłęd i szleństwo popadła
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
ta woda
a sukienka też boska