--------------------

____________________

 

 

 



Trzy w jednym z Rainbow

172 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 40 minut 15 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Jak już pisałem, jeśli jadąc drogą mijasz wielką bramę, to za nią znajduje się świątynia bądź szkoła. Niewiele mam wiadomości o szkolnictwie - tak istnieje publiczne i prywatne; i co oczywiste w prywatnym poziom wyższy. Wszędzie obowiązują mundurki - biała góra, granatowy dół. Przy szkołach duże parkowiska, bo dzieci najczęściej tu nie chodzą, a jeżdżą do szkoły, na rowerach i nie tylko. Taki kraj, takie odległości. Nie mam foto, ale zdarza się dziecko (no nie brzdąc) jadące w mundurku szkolnym skuterem; więc pytanie - rodziców stać na skuter do dyspozycji dziecka?? Widocznie to dzieci tych bogatszych, którym zależy na lepszej edukacji i lepszym starcie dziecka w życie. Tak po prawdzie na jednym skuterze zwykle jedzie dwójka lub trójka szkolników.

A znaki drogowe wszędzie podobne; no tutaj istnieje jeszcze znak - uwaga na słonie  widziałem w Angkorze, ale jakoś nie zrobiłem foto. Oczywiście w czasie jazdy krótkie postoje na toaletę bądź kawę; czasami można kupić banany lub coś przekąsić. My w drodze do stolicy zatrzymujemy się 2 razy. Pierwsza knajpka na palach nad wodą, a drugi raz na parkingu z różnościami. Pierwszy postój.

Na parkingu przed oczywiście jest kapliczka. Zamiast stać w kolejce do WC szwendam się po terenie i robię foto. Noo, koguty to tutaj mają (na zapleczu) bojowe.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 40 minut 15 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Jedziemy dalej, czasem przy drodze pojawia się trochę śmieci. I popas drugi - no tutaj się można obkupić.  Biggrin  Nie żebym jakoś specjalnie uwielbiał, ale nie mam wielkich oporów przed kosztowaniem nowości. W Meksyku próbowałem paprykowych chipsów ze świerszczy, tak jadłem szarańczaki, więc i tu próbuję jakiś owadów. Nie, nie nie muszę wszystkiego jeść, ale tu kosztuję jakichś much oraz pędraków. Kiedyś się zarzekałem że TEGO nie ruszę, bo wygląd nie zachęca, ale ciekawość zwycięża. I powiem Wam, nawet dobree przypominające smakiem ciecierzycę.

właśnie te larwy po lewej, naprawdę smaczne i polecam. Na stoisku widać białe jajka i podejrzewam, że może to być słynne jajko niespodzianka wewnątrz którego znajduje się uformowany już kaczy zarodek z piórkami. Po rozbiciu skorupki ugotowane wnętrze po prostu się zjada. Tego z pewnością nie dał bym rady skonsumować.   Biggrin

papuas

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 20 godzin 19 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Papuas, wygląda na to, że zatrzymywaliśmy się w tych samych miejscach . Ja nie odważyłam się spróbować robali.  Czekam na dalszą część.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 40 minut 15 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Biggrin  bo to w sumie dość naturalne Asia,  autokar robi postoje w jakichś tam podobnych odstępach czasowych, miejsce gdzie się zatrzymuje musi być sprawdzone i odpowiadać standardom europejskim, więc często to samo    to tylko zahamowania kulturowe - robale są jak chipsy i pyszne  Biggrin  Yahoo  Bye  przynajmniej te których próbowałem (wielu, zwłaszcza dużych jeszcze nie)  no kaczątko jest poza moim zasięgiem - widziałem foto   to już większe emocje wywołały po raz pierwszy francuskie mule niż owadzie chipsy   problem mógłby być przy takich galaretowatych   ale dość o kulinariach  Dojeżdżamy do stolicy, która leży u ujścia dwukierunkowej rzeki Tonle Sap do Mekongu. Autokar na parkingu, a my zaczynamy zwiedzanie od sztucznego wzgórka i najstarszej świątyni Wat Phnom od której wg legendy pochodzi nazwa stolicy.

Obok świątyni na sztucznej górce wśród drzew fruwają dzioborożce. No wreszcie - dzioborożec wielki.

papuas

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 14 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

wszystko ciekawe; zwłaszcza te niesamowite światynie Angkoru! czego szczerze Ci zazdraszczam Tender , natomiast ta bieda i wszedobylski "pierdzielniczek", no Azja! wiadomo! nie wszedzie jest Singapur, Tokio czy Kuala Luimpur Biggrin ; genearlnie wszyscy wiemy, że w tych krajach bieda to codzienność,; może nie jest to jakieś skrajne ubóstwo (choć z pewnością w wielu przypadkach jest!) ale jednak patrzenie na nędzę tego świata przygnębia! wszyscy wiemy...; każdy gdzieś tam był i zetknął sie naocznie z TAKĄ biedą  "inną niż nasza" i nawet świadomość że znaczna większość (z 3/4 świata) ludzi na ziemii zyje poniżej progu ludzkiej godności , to jednak jest tak jak napisała Nel- oni nie znają innego zycia i nie czują się w tym swoim nieszczęśliwi ! to my , biali z Europy- postrzegamy ich w takich "naszych" kategoriach; no cóż... nędza tego świata nie jest egzotyczna ani miła dla oka, po prostu ją przyjmujemy, ale jednak trochę "boli" to patrzenie na to, zwłaszcza jak w grę wchodzą dzieci, a w tych krajach jest ich znacznie wiecej... więc cięzko się o ich widok nie otrzeć... ; 

PS,. tukany wymiatają Good

Piea

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 40 minut 15 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Biggrin  Biggrin  jak pisałem to dzioborożce, tukany pomimo pewnego podobieństwa zupełnie inna rodzina żyjąca wyłącznie w Ameryce Płd i Centralnej   Yes 3

Teraz najtrudniejszy post, bo jako następne odwiedzamy miejsce tragiczne. W stolicy w dawnej szkole średniej Czerwoni Khmerzy urządzili więzienie i centrum przesłuchań; teren otoczono płotem i drutem kolczastym pod napięciem, w oknach zamontowano kraty, a klasy przekształcono w pokoje przesłuchań, a właściwie tortur. Szacuje się, że przez to miejsce przewinęło się ponad 17tys ludzi z czego przeżyło jedynie 17. Wchodzimy więc do Muzeum Ludobójstwa Tuol Sleng.

I po tych wszystkich okropieństwach kieruję się na miejsce zbiórki przy bramie wejściowej. Czeka tu już żoną, która pyta czy zauważyłem tych (o których mówił przewodnik), co przeżyli i teraz tu podpisują swe książki. Z racji gorszego słuchu czasem nie wszystko słyszę, co mówi przewodnik. Widziałem tych mężczyzn, ale dopiero od żony się o tym dowiaduję. No muszę zrobić zdjęcie. Wracam i kombinuję jak zrobić i nie być nachalnym, podchodzę i ... wtedy ten 98 letni człowiek, który mógłby być przecie z racji wieku moim ojcem, wita mnie po azjatycku. Złożone jak do modlitwy dłonie i skłon głowy. Rozklejam się zupełnie i przez dłuższy czas nie jestem w stanie nic zrobić. Biorę się w garść i jednak robię 2 foto.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 40 minut 15 sekund temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Następnie udajemy się autokarem do pałacu królewskiego, ale wcześniej jeszcze foto pomnika Niepodległości, kolonialnej zabudowy placu oraz budynek Muzeum Narodowego. W pałacu królewskim ogrodnicy to muszą się sporo napracować, a do przycinania drzewek potrzebny jest specjalistyczny sprzęt. Na terenie znajduje się Srebrna Pagoda z cennym wyposażeniem. Najważniejszy jest posążek kryształowego Buddy pochodzący z wieku XVII, ale jest także i nowsze bogactwo - podłogę wyłożono płytkami srebra (w sumie 5t srebra, a jeden z posągów Buddy to 90kg złota i ponad 9500 diamentów. Srebrne podłogowe płytki zasłonięte są dywanami, a we wnętrzu obowiązuje zakaz foto. Ale mam swoje sposoby i prawie zawsze parę foto na zakazie robię.

Królewski, a mój ulubiony pielgrzan madagaskarski.

Powyżej Srebrna Pagoda z zewnątrz i zaraz jej wnętrze.

Właśnie pan ochraniarz macha mi na pożegnanie, kiedy robię z progu ogólne foto wnętrza.

papuas

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 14 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

he he, taki ze mnie właśnie "ornitolog"  Biggrin Biggrin Biggrin ale tukan czy inny dzioborożec - dla mnie nie ważna nazwa, ważne, że ślicznoty!  Girl crazy (hi hi dla mnie czy to bocian czy czapla, to też  jedna rodzinka Yahoo )

********

Czerwoni Khmerzy.... temat niezwykle bolesny ... To take umbrage zwłaszcza, że taki nie za odległy w czasie! Zbrodnie przeciwko ludzkości, pogromy i po prostu masowe mordy całych narodów - to w historii świata z pewnością największe plamy jakie ludzkość "ma na sumieniu" Dash 1 i bez względu na to czy działy się w X, XIII czy XX wieku - miały zawsze współne cechy - inicjowane przez chore ideologie, których celem zawsze było jedno: WŁADZA!  najpierw religijna, potem poszło w politykę.... szkoda tylko, że w wiekach historii często bywało tak, że do tej Władzy pchali się mówiąc bez ogródek: psychole! porypane mózgi, patologoie! Pol Pot podobnie jak wielu innych podobnych mu "przyjemniaczków" (Stalin, Hitler, Mao Zedong, Enwer Pasza, Causescu, Hodża i dziesiątki innych mają krew na rękach milionów ludzi....  krew, która nigdy nie zaschnie..., dopóki istnieje pamięć ludzka .... Girl to take umbrage 2

Piea

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 20 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Podziwiam cię za testowanie tych robali, ja bym w życiu nie tknęła brrr

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Online
Ostatnio: 1 godzina 58 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...heee, Azja,Azja zawsze i wszędzie intrygująca !!!!

i...odwiedzin warta ; )

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Strony

Wyszukaj w trip4cheap