--------------------

____________________

 

 

 



Trzy w jednym z Rainbow

172 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Tutaj trzeba przytoczyć jedną ciekawostkę dotyczącą jeziora Tonle Sap. Otóż to największe na Półwyspie Indochińskim jezioro w zależności od pory roku zmienia swą powierzchnię aż  ok. sześciu razy. Związane jest to z faktem, że przepływająca przez niego rzeka (także Tonle Sap) uchodząca normalnie do Mekongu w porze monsumowej płynie w odwrotnym kierunku. Spiętrzony Mekong wtłacza do niej swe wody, które docierają do jeziora powiększając jego stan.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Znad jeziora jedziemy zwiedzać dwie ostatnie świątynie - Prasat Bakong i Banteay Srei. Bakong datowana na wiek IX ma postać schodkowej piramidy o pięciu poziomach; na niższym tarasie stoją posągi słoni (choć nieco podniszczone), a schodów strzegą lwy. W bezpośredniej bliskości znajduje się nowoczesna świątynia buddyjska. Zapraszam na spacer po tarasach; mnie zainteresowały drobne detale - jakieś zdobienia nadproży czy nikłe ornamenciki, do których budowniczowie przywiązywali jak widać dużą wagę, a także obróbka kamieni na schody. Wcześniej jednak obrazki z drogi - a więc ryż i plantacje lotosu.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Łazimy dalej po różnych poziomach piramidy, którą niektórzy porównują, znajdując podobieństwa, do Borobudur na Jawie.

Chwilę uganiam się za jakimś owadziakiem i jedziemy na lunch.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Lunch jemy w miejscu, gdzie możesz zakupić większe i droższe pamiątki np. rzeźbione, solidne łóżko. To kilka foto.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Po lunchu podjeżdżamy w kierunku ostatniej już z odwiedzanych - świątyni Banteay Srei zwanej również "twierdzą kobiet". Pochodzi ona z wieku X. Jest piękna i można powiedzieć kameralna. Wykonana z czerwonego piakowca i bogato zdobiona ornamentami. Oczywiście historyk będzie się doszukiwał, co też ornamenty przedstawiają, ale mnie wystarcza że są wszechobecne. Ta podobała mi się chyba najbardziej ze wszystkich. Przy parkingu pole ryżowe i znowu skrzydlate owady. Ścieżką podchodzimy pod mury i już na bramie zdobienia. Niższe słońce dodaje kolorów i pięknie oświetla centralną część świątyni,

Resztki dawnej rzeźby - wg mnie byka.

I wróciliśmy pod bramę wejściową.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Wracając do hotelu syci wrażeń zatrzymujemy się jeszcze przy fabryce słodyczy. No, fabryka to może zbyt duże słowo, bo to "hand made". Tutejszy przewodnik pokazuje surowce do produkcji, a wyrób można zakupić. Też kupuję mały słoiczek cukierków - będzie na zaś, jak znów kiedyś w 'Biedronce" cukru zabraknie.

papuas

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 11 godzin 23 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Świątynia faktycznie podobna do Borobodur..

Dzieciaczki sliczne 

No trip no life

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Biggrin Byłem tylko tutaj, więc podobieństwa nie umiem ocenić, ale z takim porównaniem się spotkałem - wszak możliwe są "przyjacielskie "stosunki" między sąsiednimi mocarstwami, czy chociażby przepływ budowniczych i artystów. Jutro jedziemy do stolicy, więc pora na moją ocenę khmerskich budowli. Tak, Angkor Wat monumentalna, Angkor Thom - dawne ogromne miasto z uśmiechniętymi twarzami na wieżach robi ogromne wrażenie, ale najładniejsza moim zdaniem jest jednak ta kameralna "twierdza kobiet" - Banteay Srei. I nawet gdy te cyzelowane zdobienia są nowszej daty, to nie zmienia to mojej oceny. Często się zdarza, że oryginał w muzeum, a w obiekcie replika; również w innych miejscach można było spotkać ciemne rzeżby z jasnymi wstawkami - znaczy zużyte, zniszczone czy zaginięte fragmenty zastąpiono lub uzupełniono nowym. W muzeum niestety nie byliśmy. Oczywiście obowiązkiem jest zobaczenie budowli, które zaanektowała dżungla, a potężne korzenie drzew i umacniają i niejako niszczą. My obejrzeliśmy jedynie Ta Prohm (i to wcale nie dogłębnie, bo do wielu zakątków nie dotarliśmy), a jest jeszcze równie polecana Ta Som. To teraz przejazd i będą foto z drogi - domy na nogach te biedniejsze i bogate, będzie moje spojrzenie na transport czyli ile może przewieźć motocykl i ogólnie o bezpiecznej jeździe, bo tutaj jednak obowiązują inne standardy.

papuas

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 8 godzin 42 minuty temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Z przyjemnością wspominam wycieczkę, miejsca niby te sama ale inaczej widziane. Ja też byłam oczarowana "twierdzą kobiet" ale chyba najbardziej nastrojowa była świątynia poprzerastana drzewami dżungli.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Ruszamy do stolicy; przy drodze domy na nogach, którymi są albo betonowe słupy, albo zwykłe drewniane pale. Takie budownictwo zrozumiałe jest w pobliżu wody, ale tu?? Ba, czasem obok domu na nogach stoi jakaś szopka, też na nogach - może więc woda TU dochodzi, albo w porze deszczowej po prostu zalega na powierzchni gruntu. Widoki z drogi czasami szokują - to niepojęte ile można przewieźć na motocyklu i te przyczepy jednośladów  Shok  Wacko  Podobno najczęstszym mandatem wystawianym przez drogówkę jest mandat za nieodpowiednie nakrycie głowy. Bo gdzież damulka będzie jechała w kasku; damulce przystoi kapelusik. A jak już kierowca jedzie w kasku to na bank pasażer nie, albo przewożone na stojąco dziecko. Częstym elementem bezpiecznej jazdy jest za to maseczka na twarzy, może czasem w kurzu potrzebna, ale kasku jednak nie zastąpi. No to kilka obrazków na poparcie. Foto robione przez szybę autokaru, nie zawsze udane, ale obrazują rzeczywistość.

Jakaś wytwórnia kapliczek, bo w tym regionie, wiadomo, szanujący się dom jak i hotel kapliczkę mieć musi.

Jak widać powyżej, policjanci nie zawsze wystawiają mandaty; a może po służbie??   albo nie z drogówki??

papuas

Strony

Wyszukaj w trip4cheap